Powiat

Pomimo zakończonych i trwających inwestycji na przebiegających przez powiat olkuski liniach kolejowych pasażerowie wciąż zadają sobie jedno podstawowe pytanie: dlaczego pociąg z Olkusza do Krakowa jedzie tak długo? Z roku na rok kolej zyskuje coraz większą popularność wśród mieszkańców regionu, jednak czasy przejazdu – szczególnie na trasie do stolicy Małopolski – pozostają dla wielu niezrozumiałe.

Od kilku miesięcy mieszkańcy Olkusza skarżą się na wydłużony czas przejazdu pociągów regionalnych kursujących do Krakowa. Temat ten poruszaliśmy już na łamach Przeglądu Olkuskiego na początku marca. W odpowiedzi na nasze pytania spółka PolRegio, czyli przewoźnik obsługujący to połączenie, wyjaśniła, że przyczyną dłuższego czasu przejazdu są prowadzone przez PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. prace budowlane oraz związane z nimi ograniczenia przepustowości linii kolejowej. Sprawą zainteresował się również poseł Łukasz Kmita, który wystosował w tej sprawie interpelację do Ministerstwa Infrastruktury.

Jak wynika z udzielnej mu niedawno odpowiedzi Ministerstwa Infrastruktury, w ostatnich latach na remonty i modernizacje linii 62 (Tunel–Olkusz–Sosnowiec Główny) oraz 156 (Bukowno–Jaworzno Szczakowa), wydano już ponad 393 miliony złotych netto. Tylko inwestycja na odcinku Tunel – Bukowno – Sosnowiec Płd. pochłonęła blisko 300 milionów, a kolejna – na trasie Bukowno – Jaworzno Szczakowa – ponad 25 milionów. Dodatkowo od 2024 roku trwa jeszcze jedna faza prac, na którą do marca 2025 wydano kolejne 68 milionów złotych. Efekty? Prędkość rozkładowa na linii 62 wynosi zaledwie ok. 53 km/h, a na linii 156 – ok. 62 km/h.

Jak przypomina poseł Łukasz Kmita, w początkowym okresie kursowania pociągów relacji Olkusz-Kraków udawało się osiągać czas przejazdu oscylujący w granicach 65 minut. Dziś takie wartości są jednak nieosiągalne: pociągi Polregio pokonują bowiem tę trasę w czasie nawet o kilkanaście minut dłuższym, często zatrzymując się na dłuższe postoje lub poruszając się z niską prędkością na niektórych odcinkach. Czasy przejazdu są wydłużane m.in. przez tzw. rezerwy czasowe w rozkładzie jazdy oraz przez punktowe ograniczenia prędkości, m.in. w rejonie Olkusza, Bukowna, a także na stacjach w Jaworznie Szczakowej. Dlaczego tak się dzieje?

Ministerstwo tłumaczy, że w obecnie obowiązującym rozkładzie jazdy na wskazanych liniach kolejowych zastosowano rezerwy czasowe zgodne z obowiązującymi regulacjami oraz przyjętymi z doświadczenia praktykami na liniach, na których prowadzone są prace modernizacyjne. Na odcinku Jaroszowiec Olkuski – Bukowno linii kolejowej nr 62 obowiązują bowiem zamknięcia torowe oraz ograniczenia prędkości związane z przebudową stacji kolejowej Olkusz. Odpowiedź ministerstwa ujawnia również, że modernizacja nie objęła m.in. całej sieci trakcyjnej, co skutkuje koniecznością utrzymywania ograniczeń prędkości.

Zgodnie z uzyskanymi informacjami od Spółki, wydłużony czas przejazdu na odcinku Bukowno – Jaworzno Szczakowa wynika z ograniczeń prędkości do 40 km/h dla jazdy „na bok” zarówno w stacji kolejowej Bukowno, jak i w stacji kolejowej Jaworzno Szczakowa. Dodatkowo pociągi mają zaplanowane postoje handlowe, wydłużające ich czasy przejazdu wynikające z ich rozruchu i hamowania. „Uzyskanie czasu przejazdu poniżej 8 minut na odcinku Bukowno – Jaworzno Szczakowa uzależnione jest między innymi od zastosowanego taboru kolejowego. Dodatkowo należałoby podnieść prędkość maksymalną na całej linii kolejowej nr 156 do co najmniej 110 km/h oraz przebudować stacje kolejowe Bukowno i Jaworzno Szczakowa, tak aby zlikwidować jazdy «na bok» po rozjazdach przy zmianie linii kolejowej z 62 na linię kolejową nr 156 oraz z linii kolejowej nr 156 na linię kolejową nr 133” – czytamy w odpowiedzi Ministerstwa Infrastruktury.

Jak wskazują przedstawiciele resortu, obecnie nie ma planów na nowe inwestycje na linii 62. Co więcej, trudno mówić o poprawie w najbliższym czasie, ponieważ konstrukcja nowego rocznego rozkładu jazdy (2025/2026) dopiero się rozpoczęła. Ostateczny kształt rozkładu zależy zaś od przewoźników: to oni decydują o rodzaju taboru, trasie przejazdu i długości postojów. A to właśnie te czynniki w dużym stopniu wpływają na końcowy czas przejazdu.

Dla wielu mieszkańców Olkusza i okolic długość podróży pociągiem do Krakowa budzi frustrację. „Droga do stolicy Małopolski powinna zająć nieco ponad godzinę. Skoro mamy nową infrastrukturę, to dlaczego pociąg nadal jedzie tak wolno?” – pytają pasażerowie. Mimo że kolej staje się coraz popularniejsza wśród mieszkańców naszego powiatu i stara się być realną alternatywą dla busów i prywatnych aut, to bez realnego skrócenia czasu przejazdu trudno będzie przekonać kolejnych podróżnych do przesiadki z samochodu na pociąg. A przecież to właśnie czas jest dziś jedną z najcenniejszych walut.

 

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Karla Krala
27 dni temu

Uwielbiam dobre wiersze, a ten piękny wiersz o morzu naprawdę mnie urzekł. Jest w nim coś hipnotyzującego – rytm, obrazy, metafory. Człowiek czyta i nagle czuje zapach soli w powietrzu, słyszy mewy i czuje wiatr we włosach. Polecam każdemu, kto tęskni za chwilą poetyckiego uniesienia. To krótka lektura, a daje ogrom emocji!