Kolejne zatrważające wieści docierają do nas z dróg powiatu olkuskiego. Niestety błędy innych wcale nie są nauczką dla tych, którzy siadają za kółkiem na „podwójnym gazie”. Tym razem sprawca kolizji, który uciekł z miejsca zdarzenia, miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu.
W poniedziałek 12 grudnia około godz. 16 na drodze wojewódzkiej nr 794 w Zadrożu, kierujący fiatem punto 42-letni mieszkaniec gm. Trzyciąż, na skrzyżowaniu nie udzielił pierwszeństwa przejazdu i zderzył się z fiatem pandą. Sprawca kolizji odjechał, jednak wkrótce został ujęty przez kierowcę pandy i przekazany w ręce policjantów. Okazało się, że 42-latek był kompletnie pijany, a jego postawa to nie pierwszy taki wybryk. Mężczyzna w przeszłości był już wielokrotnie karany za jazdę po alkoholu, a samochód prowadził pomimo orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych do 2024 roku.
Teraz jego sytuacja stała się jeszcze gorsza, bowiem działając w warunkach recydywy, 42-latek za jazdę po pijaku oraz spowodowanie kolizji drogowej może zostać skazany nawet na 7 lat pozbawienia wolności.