Bardzo dobra informacja dla wszystkich kibiców sportowych.W miniony weekend dwójka mieszkańców powiatu olkuskiego zdobyła tytuły mistrzowskie. Łukasz „Łoker” Łaskawiec po raz czwarty został Mistrzem Europy w jedzie na quadach, a Natalia Paś, zawodniczka UKS Samuraj Bukowno, przywiozła złoty medal z Mistrzostw Świata w Atenach.
Mistrzyni Polski w ju jitsu pojechała do stolicy Grecji bardzo dobrze przygotowana, czego najlepszym dowodem jest pokonanie wszystkich zawodniczek w jej kategorii wagowej (57 kg) i zdobycie złota. Po raz kolejny Natalka stanie na macie pod koniec miesiąca, kiedy z dwójką innych zawodników UKS-u Samuraj weźmie udział w Mistrzostwach Europy International Martial Arts Federation w rumuńskiej Alba Julii. Jest więc szansa na to, że podopieczni sensei Zbigniewa Białego znowu sprawią nam miłą niespodziankę. Więcej o sukcesie Natalii na naszych łamach wkrótce!
W Portugalii z kolei 23-letni Łukasz Łaskawiec obronił tytuł Mistrza Europy w jeździe na quadach. Kierowca w Krzykawki czwarty rok z rzędu jest najlepszy w swojej dziedzinie i po raz kolejny nie dał szans na odebranie sobie tego tytułu.
Baja TT był czwartym rajdem w ramach tegorocznych Mistrzostw Europy UEM w Rajdach Baja.
Składał się z czterech rajdów. Wcześniej kierowcy walczyli na torach we Włoszech, Rumunii i na Węgrzech. Do ostatniego etapu Mistrzostw Łoker przystąpił z 4-punktową przewagą nad kolejnym w klasyfikacji generalnej kierowcą. Łatwo nie było, bo brzydka pogoda i problemy techniczne dały się we znaki polskiemu mistrzowi. Po 9-kilometrowym prologu Łaskawiec pokonał jako pierwszy dwa oesy o długości 163 i 62 kilometrów i wygrał klasyfikacje Mistrzostw Europy oraz klasy Q2.
– Tegoroczna portugalska Baja znacznie różniła się od tych, które znałem z poprzednich edycji. Kilka dni przed rozpoczęciem zawodów region nawiedziły intensywne opady deszczu, które zamieniły fragmenty trasy w jeziora. Na odcinkach było bardzo ślisko, co zmuszało do ciągłej koncentracji. Podczas przejazdu pierwszego oesu całkowicie zaparowały mi gogle i przez ponad 100 kilometrów musiałem kontynuować jazdę bez nich. Na jednej z dużych kałuż mój quad stanął w poprzek drogi, potem wypadłem z trasy. Niestety przez tą przygodę sprzęt dość mocno ucierpiał – pokrzywiła się kierownica, połamały się stelaże utrzymujące roadbooki, przy okazji trochę się poobijałem – relacjonuje Łukasz Łaskawiec. – Podczas krótkiego serwisu nie mieliśmy szans na naprawienie wszystkich elementów, więc drugi oes musiałem przejechać bardzo ostrożnie. Na szczęście mimo uszkodzeń sprzętu udało mi się utrzymać przewagę i ukończyć rajd na pierwszym miejscu. Bardzo się cieszę ze zdobytego tytułu. To świetne zakończenie sezonu i motywacja, żeby pracować nad tym, aby kolejny był jeszcze lepszy – dodaje młody kierowca.
Mistrzyni Świata i Mistrzowi Europy gratulujemy i życzymy kolejnych sukcesów w swoich dyscyplinach!