25 par z gminy Bukowno w tym roku obchodzi okrągłe rocznice wspólnego życia. Tradycyjnie, spotkały się one na Uroczystości Jubileuszu Pożycia Małżeńskiego, by wspólnie uczcić żelazne, diamentowe i złote gody. Z rąk burmistrza miasta, Mirosława Gajdziszewskiego, wszyscy jubilaci Złotych Godów otrzymali medale nadane przez prezydenta Bronisława Komorowskiego.
To wyjątkowe święto naszych mieszkańców, wszystkich par małżeńskich, które pomimo wielu przeciwności losu dotykających każdego człowieka, wspierając się wzajemnie i przezwyciężając trudy życia doczekały tak znaczących jubileuszy – mówi Renata Piekoszewska, kierowniczka Urzędu Stanu Cywilnego w Bukownie. – To spotkanie w ciepłej rodzinnej atmosferze, pełnej wzruszeń i wspomnień, daje przykład młodym pokoleniom – dzieciom i wnukom jubilatów, jak głęboka miłość, mądrość życiowa, wierność, utrzymywanie tradycji rodzinnych prowadzi do przeżywania tak uroczystych i wyjątkowych chwil jak Jubileusz Żelaznych, Diamentowych czy Złotych Godów. Wszystkim Jubilatom jeszcze raz życzymy wszystkiego dobrego – podsumowuje.
Parą, która w tym roku obchodzi 65-lecie małżeństwa, są Marianna i Edward Lekstonowie. Wśród obchodzących Diamentowe Gody znaleźli się: Stanisława i Stanisław Czajkowscy, Władysława i Jerzy Front, Natalia i Kazimierz Kaim, Władysława i Mieczysław Lipa, Marianna i Jerzy Sroka, Kazimiera i Józef Śmigielscy. Jubilaci obchodzący 50-lecie pożycia małżeńskiego, czyli Złote Gody, to: Celina i Ignacy Barczyk, Jadwiga i Antoni Boreccy, Marianna i Ludwik Broda, Irena i Antoni Dąbek, Janina i Zdzisław Dąbrowa, Helena i Zbigniew Grzywa, Irena i Julian Lekston, Alina i Tadeusz Łaskawiec, Wanda i Kazimierz Miska, Leokadia i Henryk Olszańscy, Wanda i Wiesław Pałka, Jadwiga i Jan Sikora, Maria i Edward Skubis, Stanisława i Stanisław Skubis, Halina i Zdzisław Sowa, Barbara i Andrzej Szotek, Wanda i Edward Szpila, Michalina i Ryszard Trzciąkowscy.
[quote name=”andzia”]a miało być o miłości, szacunku, tolerancji, a tu w tle… prowokacja, czyli (głównie) panowie – władza[/quote]
„Andziu”, mam poważne wątpliwości co do twojego „nicku”, podejrzewam, że SAM to sprowokowałeś, a teraz rżniesz głupa, jak zwykle. Tak, tu było o miłości dopóki ty się nie wpieprzyłeś, pisowski moherze! 😆
a miało być o miłości, szacunku, tolerancji, a tu w tle… prowokacja, czyli (głównie) panowie – władza
[quote name=”zuza”]
Kto się podlizuje, kto buntuje? Pan Gajdziszewski nie ma ochoty (podobno) stawać do wyborów.[/quote]
Tak czy inaczej pan Gajdziszewski, szczęśliwie dla Bukowna, wysoko ustawił poprzeczkę dla siebie samego lub dla swojego następcy. Teraz już nikt nie będzie mógł być gorszy, co najwyżej jeszcze lepszy.
[quote name=”Starszy Pan”][quote name=”JAK40″]POCHWALAM TAKIE INICJATYWY. PAN BURMISTRZ GAJDZISZEWSKI DOCENIA LUDZI STARSZYCH A TO PRZED WYBORAMI BARDZO SIĘ LICZY. POCHWALAM PANIE MIRKU[/quote]
Żaden z ciebie „JAK” tylko (moderacja).
Nasz burmistrz, Pan Gajdziszewski, nie musi nikomu się podlizywać. Bukowno pięknieje, staje się dobrze zarządzanym wzorcowym miastem. U nas myśli się o teraźniejszości i przyszłości, to obecne władze sprawiły, że w Bukownie chce się żyć.
A ty nie mąć, nie po to nasze miasto rozwija się, aby tacy JAK ty to burzyli, zrozumiał?[/quote]
Kto sie podlizuje, kto buntuje? Pan Gajdziszewski nie ma ochoty (podobno) stawać do wyborów
[quote name=”JAK40″]POCHWALAM TAKIE INICJATYWY. PAN BURMISTRZ GAJDZISZEWSKI DOCENIA LUDZI STARSZYCH A TO PRZED WYBORAMI BARDZO SIĘ LICZY. POCHWALAM PANIE MIRKU[/quote]
Żaden z ciebie „JAK” tylko (moderacja).
Nasz burmistrz, Pan Gajdziszewski, nie musi nikomu się podlizywać. Bukowno pięknieje, staje się dobrze zarządzanym wzorcowym miastem. U nas myśli się o teraźniejszości i przyszłości, to obecne władze sprawiły, że w Bukownie chce się żyć.
A ty nie mąć, nie po to nasze miasto rozwija się, aby tacy JAK ty to burzyli, zrozumiał?
POCHWALAM TAKIE INICJATYWY. PAN BURMISTRZ GAJDZISZEWSKI DOCENIA LUDZI STARSZYCH A TO PRZED WYBORAMI BARDZO SIE LICZY. POCHWALAM PANIE MIRKU.a czemu nie.
Po pierwsze, wszystkim parom należy pogratulować, po drugie zazdrościć, po trzecie starać się, aby też takie gody zawsze razem obchodzić.
Po czwarte.
Życie niestety najczęściej jest loterią i nie każdy ma szczęście do obchodzenia wspólnych jubileuszy z różnych powodów. Czasami słyszę takie zarozumiałe zdania, że „skoro my potrafimy razem żyć, to wszyscy potrafić powinni”, i niby tak, tylko co począć na to, że życie jednak loterią jest, i jednym uda się dopasować za pierwszym razem, a inni muszą szukać swojego szczęścia, czasami wiele razy.
I każdy, komu się nie poszczęściło za pierwszym razem, mógłby tutaj napisać swoją historię.
I zawsze kiedy czytam o wspólnych jubileuszach najpierw z serca gratuluję, potem zazdroszczę, a potem… a potem zawsze myślę o tych, którym się nie udało z różnych powodów i mam wielką ochotę ich pocieszyć, że wcale w niczym nie są gorsi :-* .
z władzą na zdjęciu – bezcenne!
gratulacje wszystkim parom 🙂