„Rodzinne Zawody w Pływaniu”, jakie Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Olkuszu zorganizował na krytej pływalni przy ZSPI nr 1, przyciągnęły 53 osoby. Dzieci i ich rodzice zakończyli w ten sposób zimową przerwę w nauce. Zawodnicy startowali w sześciu kategoriach wiekowych. Ostatnią konkurencją była sztafeta rodzinna. Sportowej rywalizacji nie brakowało, ale dla uczestników liczyła się przede wszystkim dobra zabawa.
– Zawody były świetne! Najfajniejsze było to, że stanąłem na podium i miałem całkiem dobry czas. Poza tym do wygrania były atrakcyjne nagrody – mówi Kuba Walusiak, który w swojej grupie był drugi.
W grupie siedmiolatków i młodszych dzieci, które do przepłynięcia miały 12,5 m, wygrali Kasia Jeleń oraz Kuba Kluczewski. W kategorii zawodników w wieku 8 – 9 lat dystans 25 m najszybciej pokonała Wiktoria Szymanek przed Emilia Kowal i Anną Kluczewską, a w grupie chłopców Mikołaj Synowiec, który wyprzedził Adriana Mielczarka i Olafa Szyncla. W grupie 10 – 11 lat do pokonania był dystans 50 m, a najwyższe miejsca na podium wywalczyli Weronika Barczyk i Jakub Stano. Drugie miejsca przypadły Julii Szczepanek i Jakubowi Walusiakowi, a trzecie Kacprowi Żurkowi. Laura Uniwersał triumfowała w gronie 12 i 13-latek, pokonując Annę Wąs i Weronikę Curyło. W tej samej kategorii wśród chłopców wygrał Mateusz Różanowski, a tuż zanim uplasowali się Jakub Kuś i Radek Wadowski. W grupach do 16 lat kolejno najszybciej popłynęły Marta Barczyk i Natalia Szczepanek oraz Przemysław Wypchał, Karol Łoboda i Marcin Cembrzyński.
W gronie kobiet najszybsza była Agnieszka Kocjan, przed Aleksandrą Szymanek i Joanną Szczepanek. Wśród panów pierwszy dystans 50 m pokonał Michał Różanowski, wyprzedzając Pawła Barczyka i Kacpra Siołę.
W sztafecie rodzinnej wystartowało 13 ekip. Na dystansie 3 x 25 m najszybsi byli Mateusz i Michał Różanowscy. Na podium stanęli także Karol i Jacek Łobodowie oraz Oskar i Agnieszka Kocjan.
Nagrody dla zwycięzców ufundowali: MOSiR Olkusz, Supermarket „Nasz” oraz ZPC „Skawa” Wadowice.
Zobacz naszą fotogalerię:
A ja nie zgadzam się a powyższą opinią. Uważam iż zawody zostały przeprowadzone rewelacyjnie. Jestem po raz kolejny na tego typu zawodach organizowanych przez MOSIR i tu każdy ma równe szanse. ja nie jestem nauczycielką w-fu , jestem nrmalną mama która ze swoimi pociechami bierze udział w tego typu zawodach i zawsze traktujemy to jako dobrą zabawę i co mam płakać że większość z rodziców to faceci z dziećmi? Nasze dzieci nie chodzą do sp2 tylko do innych szkół i się świetnie bawią na tego typu zawodach.Uważam iż impreza była wspaniała.
Niestety nie było tak wspaniale jak to opisujecie. Miała to być zabawa dla wszystkich. Szybko się okazało że największą zabawę miał Pan prowadzący imprezę i sekcję pływacką w SPnr2. Znaczna większość (jak nie wszyscy) uczestników na podium to jej członkowie a wyścig rodzinny to rodzice wf-iści z latoroślami z sekcji.
Niestety jeśli twoje dziecko nie chodzi do SPnr2 ma marne szanse aby Pan trener zechciał spojrzeć na umiejętności waszych dzieci.
Panie trenerze, żenada.