Mali piłkarze Akademii Piłkarskiej „Orbita” w Bukownie rozegrali dwa mecze towarzyskie z rówieśnikami z GKS-u Katowice. – Bardzo potrzebowaliśmy takiej konfrontacji, dostarczyła nam ona mnóstwo wniosków – powiedział trener Orbity Jacek Ślęzak.

W zapełnionej kibicami małych futbolistów hali MOSiR w Bukownie rywalizowano w dwóch kategoriach wiekowych, tj. w rocznikach 2001 i 2003. W obydwu spotkaniach padły wysokie wyniki, tyle, że wśród chłopców starszych 15:1 zwyciężyli katowiczanie, a wśród młodszych 13:3 gospodarze. 

– Wytłumaczenie takich rezultatów jest stosunkowo proste – wyjaśnia opiekun ,,Orbity” Jacek Ślęzak. – My pracujemy z chłopcami dopiero od września ubiegłego roku. W zespole GKS-u w roczniku 2001 większość chłopców trenuje już trzy lata. Tworząc tą grupę rocznikową od początku wiedzieliśmy, że w stosunku do najlepszych w kraju jesteśmy co najmniej dwa lata do tyłu i że czeka nas mnóstwo pracy, by ten dystans jeśli nie nadrobić to przynajmniej skrócić. GKS był tu doskonałym weryfikatorem, bo ten zespół należy do krajowej czołówki. Wynik pokazał, że różnica jest spora, ale nie aż tak wielka, jak sugerowałyby cyfry. Mieliśmy sporo swoich sytuacji, ale ich nie wykorzystaliśmy. Tak czy inaczej czeka nas mnóstwo pracy, by zbliżyć się do najlepszych. Pierwszym krokiem będzie wprowadzenie od kwietnia dodatkowych zajęć treningowych. Inna rzecz, że nie chodzi o to, by teraz za wszelką cenę wygrywać, ale o to, by ci, którzy mają potencjał, a takich chłopców mamy sporo, w wieku dorosłym byli dobrze przygotowani do wykonywania zawodu piłkarza. To jest nasz cel nadrzędny.    

– Bardzo zbudowani jesteśmy rywalizacją w najmłodszej grupie – dodaje prezes ,,Orbity” Jarosław Tomczyk. – Tu tak my jak i GKS pracujemy tak samo długo i okazuje się, że chyba pracujemy nieźle. Wysokie zwycięstwo i wyraźna dominacja oczywiście cieszą, ale musimy mieć świadomość, że za zgodą rywala w naszej drużynie zagrało czterech chłopców o rok starszych. Inna rzecz, że raczej i bez nich w tej rywalizacji bylibyśmy lepsi. 

Na początku kwietnia w Katowicach dojdzie do rewanżu, ale już na otwartym boisku, na sztucznej nawierzchni. Dla wyrównanie szans starsza grupa ,,Orbity” zagra z rocznikiem 2002 GKS-u, a młodsza nie będzie wzmacniana starszymi chłopcami.

– Z rocznikiem 2002 mamy problem, bo mamy zbyt mało chłopców, by stworzyć samodzielną grupę – dodaje prezes Tomczyk. – Część chłopców musimy przesuwać do starszych, cześć do młodszych. W najbliższym czasie powstanie samodzielnego rocznika 2002 będzie naszym priorytetem, dlatego wszystkich chętnych chłopców z Bukowna i okolic zapraszamy na treningi w każdą sobotę przed południem do hali MOSiR w Bukownie.

WYNIKI:

Rocznik 2003 i młodsi: ,,Orbita” Bukowno – GKS Katowice 13:3 (7:1)

Bramki dla Orbity: Macek 4, Góralczyk 3, Szatan 2, Mrożek 2, Mosur i samobójcza.

Orbita: Kacper Karlik (bramkarz), Marcel Bartusik (bramkarz), Piotr Bartos, Dominik Góralczyk, Marcel Kąkol, Bartosz Kondek, Tomasz Krzystanek, Jakub Kujawski, Ireneusz Łaskawiec, Krzysztof Lekston, Kacper Macek, Tomasz Mrożek, Stanisław Mosur (kapitan), Konrad Nawara, Patryk Pachulski, Michał Szatan, Witold Tomczyk.

Rocznik 2001: ,,Orbita” Bukowno – GKS Katowice 1:15 (0:9)

Bramka dla ,,Orbity”: Łaskawiec.

,,Orbita”: Filip Gołpyś (bramkarz), Konrad Liszka (kapitan), Jakub Gładys, Konrad Hajduk, Jakub Jureczko, Konrad Kruczek, Wiktor Łaskawiec, Szymon Rudnicki, Przemysław Skotniczny, Bartosz Skowron, Jakub Szańca, Jan Zalewski.

Trenerzy ,,Orbity”: Jacek Ślęzak, Michał Barnaś.

Trener GKS Katowice: Michał Chmielowski.

Sędzia: Sławomir Tomczyk. 

Tekst: Akademia Piłkarska „Orbita”

Zdjęcia: Iga Dąbek

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze