Olkusz
W minioną sobotę na osiedlu Słowiki w Olkuszu świętowano 30-lecie osiedla oraz 10-lecie klubu sportowego OKS Słowik. Organizatorzy imprezy przygotowali moc atrakcji dla dzieci i dorosłych. Mieszkańcy „Smerfów” hucznie uczcili jubileusz swojej małej ojczyzny.
Słowiki to ostatnie z wielkich osiedli, które powstały w Olkuszu. Jego budowa rozpoczęta została w schyłkowej fazie PRL-u i trwała do początku lat 90. Za sprawą swoich niebieskich dachów osiedle stało się jednym ze znaków rozpoznawczych Srebrnego Grodu. W sobotę, 4 września odbyła się tam rodzinna impreza. Powód do świętowania był nie byle jaki – 30- lecie osiedla oraz 10- lecie klubu sportowego OKS Słowik. Jak przyznaje prezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Nowa”, jubileusz należy traktować umownie, gdyż wszystko zależy od tego, jaki przyjmiemy punkt odniesienia.
– Dla jednych będzie to rozpoczęcie budowy bloków, dla innych podjęcie decyzji o stworzeniu osiedla. Jeszcze inni powiedzą, że powinniśmy liczyć okres istnienia „Słowików” od momentu zasiedlania pierwszych mieszkań. Można też liczyć ten czas od momentu powołania do życia spółdzielni. Daty nie są jednak najważniejsze. Liczy się to, że po ponad rocznym okresie przymusowej izolacji możemy się w końcu razem spotkać i świętować — mówił w trakcie inauguracyjnego wystąpienia Michał Tworus.
Impreza, nad której organizacją czuwała Spółdzielnia Mieszkaniowa „Nowa”, Zarząd Osiedla Słowiki, KS Flika oraz OKS Słowik, obfitowała w szereg atrakcji. Festyn rozpoczął się od rodzinnego dnia sportu, w ramach którego rodzicie i dzieci mogli rozgrywać mecze piłkarskie oraz zmagać się w takich dyscyplinach, jak: bieg w workach, przeciąganie liny, rzuty do kosza czy żonglowanie piłką lub balonem.
Dzielnica, z racji spadzistych, niebieskich dachów, wśród olkuszan nazywana jest pieszczotliwie „Smerfami”. Nie mogło więc zabraknąć akcentów związanych z tym faktem. Około godziny 13:30, z wieży zegarowej na Placu Konstytucji 3 Maja, odegrano melodię z bajki „Smerfy”. Następnie zaś ulicami osiedla, przy akompaniamencie Olkuskiej Reprezentacyjnej Orkiestry Dętej, przemaszerowała barwna defilada. Zakończyła się ona na boisku, które tego dnia stało się swoistym centrum rozrywki dla mieszkańców okolicznych bloków.
W trakcie oficjalnej części nie zabrakło podziękowań dla organizatorów, darczyńców i sponsorów, których lista była imponująca. Później nastał czas na szampańską zabawę. Na scenie, w artystycznych występach, prezentowały się dzieci i młodzież. Nie zabrakło też atrakcji takich jak: festiwal kolorów, pokaz wozu policyjnego i strażackiego, dmuchanych zjeżdżalni, malowania twarzy i animacji dla dzieci. W trakcie imprezy można było również nabyć książkę „Osiedle Słowiki – historia opowiedziana”, autorstwa wieloletniego mieszkańca „niebieskich dachów”, Jakuba Nabiałka. Wydarzenie zakończyło się dyskoteką pod gołym niebem.
