W podniosłym nastroju, uroczyście, zakończył się kolejny rok działalności Olkuskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Placówka ta wrosła już  w krajobraz Olkusza, stała się ważnym ośrodkiem aktywizującym społecznie i kulturalnie ludzi „trzeciego wieku”. Wprowadza ich w zasady działania nowoczesnych mediów, pozwala realizować marzenia, których wcześniej nie udało im się spełnić, inspiruje życie towarzyskie, zaprzecza temu, co jest najgorsze w życiu starszych ludzi: samotności. Zresztą  określenie „starsi ludzie” w odniesieniu do pełnych zapału i inicjatyw słuchaczy naszego Uniwersytetu jest w znacznym  stopniu nadużyciem.


Najbardziej rozwinął się chór Uniwersytetu, który swoim występem wzbogacił wspomnianą uroczystość. Stało się to pretekstem do wyrażenia uznania dla pań chórzystek i panów chórzystów, a szczególnie dla dyrygentki pani Neli Piekarz, która z tego zespołu stworzyła  grupę znakomicie rozumiejących się przyjaciół.
Ozdobą imprezy był także wykład profesora dr. Wiesława Banysia, romanisty i językoznawcy z Uniwersytetu Śląskiego, przyjętego tym bardziej serdecznie, że Profesor jest olkuszaninem „z krwi i kości”. Temat wykładu brzmiał: „O tym, co nas bawi. Wśród słów i czynów”.
Profesor wskazywał na pojęcie wieloznaczności słów, szczególnie w języku francuskim i angielskim, w porównaniu z wieloznacznością języka polskiego. Wynikają z tego w tłumaczeniach komputerowych komiczne sytuacje, np. takie:
Wbiega dzieciak z kanistrem na stację benzynową:
– 10 litrów benzyny, szybko!
– A co? Pali się?
– Tak, moja szkoła. ale trochę jakby przygasa”
(Chodzi tu o wieloznaczność słowa: „pali się”).

Popisową formą aktywności OUTW jest działalność koła plastycznego. Zainteresowanie nim jest tak duże, że należało ograniczyć nabór i zorganizować drugie koło, mianowicie rysunku. Koło malarskie prowadzi instruktorka Klaudia Zub-Piechowicz i pracują w nim: Lucyna Chłąd, Danuta Wójcik, Ewa Kulawik, Małgorzata Pieczyrak, Rozalia Dudek, Grażyna Karcz, Maria Barczyk i Urszula Stodulska. Koło rysunku prowadzi instruktor Leszek Nadobny. Oto jego skład: Zofia Własnowolska, Maria Bień, Longina Kocjan, Elżbieta Dudzik, Grażyna Karcz, Maria Barczyk i Urszula Stodulska. Leszek Nadobny twierdzi, że nie najistotniejsze, jego zdaniem, są artystyczne czy techniczne wartości wykonanych przez jego podopieczne prac. Za najważniejszy uważa aspekt społeczny – możliwość dowartościowania się i poczucia radości tworzenia. Jego zespół rozpoczął pracę w październiku i po kilku miesiącach już widać efekty. Wynika to z pasji tworzenia, jaką przejawiają  początkujące artystki.
Bardziej efektownie prezentują się prace malarskie. Wartość tej części wystawy zdecydowanie podniosły obrazy pani Ewy Kulawik (pracuje w zespole już drugi rok!), Urszuli  Stodulskiej, a przede wszystkim Lucyny Chłąd. Prace tych Pań zdominowały wystawę również ilościowo.

Pani Chłąd mówi o sobie:
– Jestem handlowcem, a co do malowania – zupełnym amatorem. Nie studiowałam żadnej teorii. Wprawdzie kiedyś marzyłam o studiach artystycznych, ale skończyło się na marzeniach. Tu, w naszym zespole, poznałam zasady malowania. Pierwszy mój obrazek, jak tu widać, był kompletnie nieudany, potem usiłowałam naśladować mistrzów, a wreszcie wkroczyłam na własną ścieżkę. Bardzo ciekawa jest ta tegoroczna wystawa. Zważyć trzeba, że malują i rysują amatorki, które po raz pierwszy wzięły do ręki pędzel czy kredkę. Zaskakuje swoboda twórcza, łatwość malowania, oryginalny dobór kolorów. Warto by było zobaczyć, jak panie poradziłyby sobie z bardziej zróżnicowaną tematyką, gdyby wyszły z dominującego – jeśli chodzi o malarstwo – motywu kwiatów i elementów architektury Olkusza. Zobaczymy zapewne za rok! Oryginalną „pachnącą” aranżację wystawy zaplanowała i wykonała Klaudia Zub-Piechowicz.
Drugi rok działalności UTW rozpocznie się we wrześniu, choć jego życie latem nie zamiera. Samorząd organizuje dla słuchaczek  różne imprezy, jak np. wycieczki czy zajęcia na pływalni. Na pewno poprawią się też warunki pracy Uniwersytetu, o ile zakończy się remont sali widowiskowej Miejskiego Ośrodka Kultury.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Piotr Nogieć
Piotr Nogieć
14 lat temu

Droga Redakcjo, błędne nazwisko pojawia się w tekście jeszcze dwukrotnie, wiem jak to jest, bo mnie terz się zdaża 🙂

Redakcja
Redakcja
14 lat temu

Już poprawione! Serdecznie Panią przepraszamy za błąd. Z wyrazami szacunku. Redakcja.

Ulcia
Ulcia
14 lat temu

Moje nazwisko pisze się „Stodulska”. a nie „Stodólska”
Nazwisko Pana Leszka od rysunku ” Nadobny „a nie „Naobny.”
Pozdrawiam Redakcję.
Urszula Stodulska