Olkusz. Oszustwa „na wnuczka” i „policjanta”
Olkuska policja apeluje, aby uważać na fałszywych krewnych. W ubiegłym tygodniu na terenie Olkusza odnotowaliśmy dwie próby oszustw, w których sprawcy działali metodą na tzw. „wnuczka” i „policjanta”.
Dzwoniąc do osób starszych i przedstawiając wymyśloną historię, próbowali wyłudzić pieniądze. Na szczęście seniorzy zachowali zimną krew, zweryfikowali podawane przez rozmówców dane i przerwali połączenie.
13 marca około godz. 10:50 do 81-letniej mieszkanki Olkusza zadzwonił mężczyzna, który podawał się za jej syna, a drugi z mężczyzn za policjanta. W trakcie rozmowy mężczyźni próbowali, uzyskać od niej pieniądze mówiąc, że syn uczestniczył w wypadku drogowym. Potrącone przez niego 4 osoby trafiły do szpitala, aby załatwić sprawę potrzebna jest pomoc finansowa w kwocie 32 tysięcy.
Tego samego dnia o 14:45 podobny telefon odebrała 83-letnia mieszkanka Olkusza. Oszust poinformował kobietę, że jej córka miała wypadek za granicą i potrzebuje pieniędzy w kwocie 20 tysięcy złotych na leczenie. Dzięki opanowaniu seniorów nie doszło do oszustwa. W obu przypadkach starsze osoby zweryfikowały przedstawione przez rozmówców informacje i przerwały połączenie.
Metoda na tzw. „wnuczka”, którą posługują się sprawcy, polega na tym, że oszust dzwoni do osoby, zazwyczaj w starszym wieku i podaje się za krewnego np. wnuczka, syna, córkę lub też bliskiego znajomego wnuczka, syna czy córki. Taki oszust opowiada, że właśnie jest w okolicy, syn czy córka lub wnuk mają kłopoty albo przydarzył mu się wypadek. W każdej sytuacji, bez względu na to, jaką historię przedstawi rozmówca, pilnie potrzebuje on pieniędzy. Często są to wysokie kwoty, rzędu 40 czy nawet 50 tys. zł. Po pieniądze zgłasza się kurier lub znajomy naszego członka rodziny. Zdarza się często, że osoba, do której zadzwoniono, ma wątpliwości co do głosu rozmówcy i nie jest pewna tego, czy rozmawia ze swoim krewnym. W takich sytuacjach oszuści zmianę głosu tłumaczą np. przeziębieniem.
Pamiętajmy o tym, że oszuści stają się jednak bardziej wyrafinowani i coraz częściej starają się uprawdopodobnić opisywane okoliczności udziałem kogoś zaufanego, np. „policjanta czy prokuratora”.
W związku z powyższym policja apeluje, aby zachować ostrożność i rozwagę w kontakcie z fałszywymi krewnymi. Pamiętajmy, że oszust bez skrupułów wykorzysta naszą ufność i łatwowierność.
Olkusz. Kryminalni zabezpieczyli nielegalny tytoń
Olkuscy policjanci zwalczający Przestępczość Gospodarczą zatrzymali 31-letniego mieszkańca Klucz, który na targu sprzedawał wyroby tytoniowe bez polskich znaków akcyzy. Za ten proceder mężczyźnie może grozić do 3 lat pozbawienia wolności.
W poniedziałek 19 marca policjanci, realizując czynności służbowe, na jednym ze stoisk targowiska w Olkuszu ujawnili tytoń bez polskich znaków skarbowych akcyzy. Handel nielegalnymi wyrobami odbywał się „spod lady”, tylko dla wtajemniczonych. Oficjalnie mężczyzna na stoisku sprzedawał odzież. Policjanci w wyniku przeszukania stoiska oraz samochodu mężczyzny zabezpieczyli 37 200 sztuk papierosów oraz 7 kg krajanki tytoniowej. Łączne straty Skarbu Państwa z tytułu nieopłaconego podatku akcyzowego oszacowano obecnie na kwotę ponad 37 tysięcy złotych. Sprawcę po wykonaniu czynności zwolniono. Mężczyzna od śledczych usłyszy niebawem zarzut posiadania wyrobów bez polskich znaków akcyzy. Za to przestępstwo, zgodnie z Kodeksem Karnym Skarbowym poza przepadkiem zabezpieczonego mienia grozi wysoka grzywna oraz kara pozbawienia wolności do 3 lat.
[quote name=”KPP”][quote name=”KPP Olkusz”]”Pamiętajmy o tym, że oszuści stają się jednak bardziej wyrafinowani i coraz częściej starają się uprawdopodobnić opisywane okoliczności udziałem kogoś zaufanego, np. „policjanta czy prokuratora”.[/quote]
Jak kimś zaufanym są ci których się tu podaje to ja jestem święta Tereska od dzieciątka Jezus.
Raczej nie sądzę, no chyba, że w szajce wyłudzaczy uczestniczyliby funkcjonariusze, to wtedy raczej jest pewne, że to babci by się jakoś oberwało.
Udowodnioną zbrodnię tortur zakończonych morderstwem stuprocentowym na Stachowiaku za które zwykły obywatel dostaje dożywocie, funkcjonariuszom usiłuje się zakwalifikować jako wykroczenie typu przekroczenia uprawnień służbowych. Wczoraj było na ten temat w programie TAK czy NIE z udziałem Rutkowskiego ze śmieszną fryzurą.
[quote name=”babcia”]” Mądre babuszki zrobiły dobrze… zamiast powiedzieć że przekażą pieniądze ,a tymczasem dzwonić na policję i zorganizować zasadzkę one się rozłączyły … szkoda im czasu na chodzenie po komendach, składanie zeznań … babuszki wolały mieć spokój :lol:[/quote]
Święta racja, zwłaszcza z wielce istniejącym prawdopodobieństwem, że wchodzą ze statusem świadka lub pokrzywdzonej a wyjść mogą z zarzutami z najbardziej niespodziewanych przyczyn.
” W obu przypadkach starsze osoby zweryfikowały przedstawione przez rozmówców informacje i przerwały połączenie.”
Mądre babuszki zrobiły dobrze… zamiast powiedzieć że przekażą pieniądze ,a tymczasem dzwonić na policję i zorganizować zasadzkę one się rozłączyły … szkoda im czasu na chodzenie po komendach, składanie zeznań … babuszki wolały mieć spokój 😆
[quote name=”KPP Olkusz”]”Pamiętajmy o tym, że oszuści stają się jednak bardziej wyrafinowani i coraz częściej starają się uprawdopodobnić opisywane okoliczności udziałem kogoś zaufanego, np. „policjanta czy prokuratora”.[/quote]
No to jako senior jestem bezpieczny jak w sejfie banku szwajcarskiego gdyby mi podawano właśnie takie argumenty.
[quote name=”___”]”Łączne straty Skarbu Państwa z tytułu nieopłaconego podatku akcyzowego oszacowano obecnie na kwotę ponad 37 tysięcy złotych.”
Idąc powyższym tokiem rozumowania to jak ja będę jechał autem i nie zatrzymam się przed znakiem STOP to zarobiłem min. 200 zł?[/quote]
Z tym szacowaniem to tak jak z sumowaniem ilorazów inteligencji. Wg szacunków „matematyki policyjnej” jeśli się spotka dwóch policjantów o powiedzmy ilorazie po 10 iq każdy to w sumie im wychodzi że mają 20 iq, ale rzeczywiście tak nie jest, bo nadal mają w sumie 10 iq ale jeśli zaczną sobie nawzajem coś doradzać może to być 5- 7 albo góra 8.
„Łączne straty Skarbu Państwa z tytułu nieopłaconego podatku akcyzowego oszacowano obecnie na kwotę ponad 37 tysięcy złotych.”
Idąc powyższym tokiem rozumowania to jak ja będę jechał autem i nie zatrzymam się przed znakiem STOP to zarobiłem min. 200 zł?