Lekcja futbolu w bukowieńskim stylu

Akademia Mistrzów Cracovia nie miała szans z bukowieńską Orbitą. Nasza drużyna z rocznika 2002 udzieliła jej solidnej lekcji futbolu podczas meczu inaugurującego otwarcie nowej sali gimnastycznej w Zespole Szkół w Przegini . Orbitę zaprosił na uroczystość otwarcia nowego obiektu wójt gminy Jerzmanowice-Przeginia Adam Piaśnik. Nie był to przypadek. Dwóch zawodników z drużyny trenera Mateusza Lato – Filip Kwinta i Krzysztof Adamczyk – to uczniowie tamtejszej szkoły.  Właśnie ich drużyna może poszczycić się ogromnym sukcesem – drugim miejscem wywalczonym podczas Pucharu Dunaju w Wiedniu i w ten sposób wójt chciał wyróżnić chłopców. Mecz zapowiadał się emocjonująco, bo przeciwnikiem Orbity była drużyna ze szkółki piłkarskiej Cracovii. Szybko jednak okazało się, kto w tym meczu będzie dyktował warunki. – Tak dobrze grających „Wiedeńczyków” dawno nie widzieliśmy. Działacze Cracovii też przecierali oczy ze zdumienia. Momentami ręce same składały się do braw – komentował prezes Orbity Jarosław Tomczyk.

Już sam fakt, że mecz Orbity miał uatrakcyjnić tak ważną dla mieszkańców Przegini  uroczystość, był dla bukowian wielkim wyróżnieniem. Dla chłopców była to też wyjątkowa okazja, by zagrać z piłkarzami pierwszej drużyny Cracovii. Orbita rozpoczęła mecz w towarzystwie Marcela Wawrzynkiewicza, a młodszych krakowian wsparł Mateusz Wdowiak. Co ważne, grając z zawodowymi piłkarzami, chłopcy z Orbity potrafili rozegrać kilka ciekawych akcji i nawet w tym fragmencie gry można było obejrzeć kawałek dobrego futbolu.

– Potraktowaliśmy ten mecz jako sparing z bardzo dobrym przeciwnikiem – skomentował trener Lato. Jak podkreślił,  cieszy ilość strzelonych bramek i fakt, że Cracovia chce zagrać rewanż. To najlepiej pokazuje, że akademia piłkarska z małego Bukowna, dobrze szkoli swoich zawodników i wypada bardzo dobrze nawet na tle szkółek z dużych miast.