Olkuskie organy Hansa Hummla zaliczane są przez znawców do najcenniejszych w Europie. XVII-wieczny instrument wzbudza zainteresowanie turystów, a dwukrotnie każdego roku ożywa za sprawą festiwali organizowanych przez Miejski Ośrodek Kultury i Stowarzyszenie Na Rzecz Historycznych Organów Hansa Hummla. Na początku października unikalny zabytek rozbrzmiewa w trakcie Międzynarodowych Dni Muzyki Organowej i Kameralnej, zaś w wakacje podczas Letniego Festiwalu Organowego. Wykonawcą drugiego koncertu tegorocznej edycji Letniego Festiwalu Organowego był Andrzej Nurcek, utalentowany student Akademii Muzycznej w Łodzi.
Andrzej Nurcek urodził się w 1989 r. w Rzeszowie. W 2012 roku ukończył z wyróżnieniem Zespół Szkół Muzycznych nr 1 w Rzeszowie w klasie organów doktora Tomasza Zająca. Brał udział w II Krakowskim Konkursie Młodych Organistów 2009. Uczestniczył w wielu seminariach i kursach mistrzowskich prowadzonych m. in. przez Magdalenę Czajkę, Piotra Wilczyńskiego, Davida Titteringtona, Krzysztofa Urbaniaka. Obecnie jest studentem Akademii Muzycznej im. Grażyny i Kiejstuta Bacewiczów w Łodzi w klasie profesor Ireny Wisełki-Cieślar i doktora Krzysztofa Urbaniaka. W ubiegłym roku został laureatem Ogólnopolskiego Konkursu Improwizacji Organowej w Legnicy.
Koncert w olkuskiej Bazylice św. Andrzeja rozpoczął trzema fantazjami Paula Sieferta (1586-1666), niemieckiego organisty i kompozytora który talentów swych użyczał kapeli królewskiej w Warszawie oraz orkiestrze Kościoła Mariackiego w Gdańsku. Melomani mieli okazję wysłuchać fantazji drugiej, czwartej i siódmej wybitnego ucznia Jana Pieterszoona Sweelincka. A skoro pojawił się uczeń, to nie mogło też zabraknąć mistrza. O Janie Pieterszoonie Sweelincku (1562-1621), duchowym patronie i artystycznym ojcu niemieckich szkół organowych, napisano już tyle, że aż nie wypada po raz kolejny powtarzać. Dość będzie nadmienić, iż Andrzej Nurcek zdecydował się przedstawić w Olkuszu „Mein junges Leben hat ein End” („Moje młode życie ma swój koniec”) tego znakomitego holenderskiego pedagoga oraz twórcy wariacji, toccat, fantazji, madrygałów, motetów i psalmów. Na kolejny wykonany podczas drugiego koncertu letniego festiwalu utworem Andrzej Nurcek wybrał Preludium in F Dietricha Buxtehudego (ok. 1637-1707), kompozytora równie dobrze znanego miłośnikom muzyki organowej, którego twórczość uznawana jest za szczytowe osiągnięcie północnoniemieckiej szkoły organowej. Przedostatnim akcentem niedzielnego wieczoru muzycznego w Bazylice św. Andrzeja był utwór „Przez Twe święte zmartwychwstanie”, pochodzący z powstałej w 1548 roku Tabulatury krakowskiej, obejmującej 101 świeckich i religijnych kompozycji polskich. Na zakończenie laureat ubiegłorocznego Ogólnopolskiego Konkursu Improwizacji Organowej zaprezentował swe talenty w improwizacji właśnie, za temat przewodni obierając sobie „Chrystus zmartwychwstan jest” – średniowieczną pieśń wielkanocną, uznawaną za najstarszy poetycki tekst w języku polskim.
Za dwa tygodnie, w niedzielę 27 lipca o godz. 18.00, w Bazylice św. Andrzeja wystąpią fiński organista Dan Lönnqvist oraz wiolonczelistka Urszula Mizia. Wstęp wolny. Zapraszamy.
Koncerty Letniego Festiwalu Organowego prowadzi Wojciech Taborek, muzykolog, pedagog Państwowej Szkoły Muzycznej I Stopnia w Olkuszu.
Letni Festiwal Organowy 2014 w Olkuszu zorganizowany został przez Miejski Ośrodek Kultury w Olkuszu i Stowarzyszenie Na Rzecz Historycznych Organów Hansa Hummla, przy finansowym wsparciu Urzędu Miasta i Gminy w Olkusz. Życzliwej gościny Festiwalowi udzieliła Parafia pod wezwaniem św. Andrzeja Apostoła w Olkuszu.
Olkuskie organy Hansa Hummla
Późnorenesansowe organy, znajdujące się w olkuskiej Bazylice Mniejszej pw. św. Andrzeja, należą w opinii wielu fachowców do najcenniejszych tego typu zabytków Europy. Ich historia sięga 1611 roku, kiedy podpisano umowę na wykonanie instrumentu z Hansem Hummlem, wybitnym organomistrzem niemieckim mieszkającym w Krakowie. Po śmierci syna, który zginął podczas budowy instrumentu, Hummel opuścił Olkusz. Budowy organów dokończył jego uczeń, Jerzy Nitrowski.
O szczególnej wartości tego zabytku decyduje nie tylko czas jego powstania, ale też zachowanie po dziś dzień oryginalnych mechanizmów i znacznej większości spośród 1776 piszczałek. Instrument posiada dwa manuały (klawiatury ręczne), pedał (klawiaturę nożną) i 31 głosów. Te głosy, które uległy onegdaj przeróbce, zostały ostatecznie zrekonstruowane według zachowanych wzorów. Aby uzyskać jak najwierniejsze brzmienie zdecydowano się na strojenie organów w obowiązującym w połowie XVII wieku stroju nierównomiernie temperowanym. Dlatego na instrumencie tym można wykonywać tylko muzykę renesansową i wczesnobarokową.
Olkuskie organy Hansa Hummla, jako pierwszy zabytkowy instrument w Europie, objęte zostały pionierskim projektem badawczym, mającym na celu ochronę zabytkowych organów przed niszczącym wpływem czynników zewnętrznych. Przedsięwzięcie to, nazwane „Sensorgan Project”, prowadzone było przez instytuty uniwersytetów w Goeteborgu, Londynie, Padwie, Sao Paulo oraz PAN. Na projekt ten Komisja Europejska przyznała 1 mln euro.
Rokrocznie jesienią olkuski kościół rozbrzmiewa dźwiękami muzyki podczas organizowanych cyklicznie Międzynarodowych Dni Muzyki Organowej i Kameralnej, imprezę którą zaszczycały swymi występami takie gwiazdy, jak Guy Bovet i Teresa Żylis-Gara.
MOK Olkusz
[quote name=”Fail”]W trakcie pracy sie pracuje, a nie pisze odpowiedzi i przeglada strony
ehh,,,i to wszystko za Nasze wspolne pieniadze
[/quote]
Jak się pracuje od ósmej to się pisze z domu, jak się pracuje w prywatnej firmie to nie za pieniądze podatników, jak się chce kultury, to się jej szuka, tak jak każdego innego produktu, w internecie, gazetach itd. a nie marudzi. Ja znajduje i korzystam, tu na stronie PO w Wydarzeniach masz Failu wszystko o imprezach, spróbuj, to naprawdę wcale nie jest trudne.
W trakcie pracy sie pracuje, a nie pisze odpowiedzi i przeglada strony
ehh,,,i to wszystko za Nasze wspolne pieniadze
Zenada to wlasnie to, i co pan/ pani taka zdziwiona ? Chetnie ponarzekac tez mozna na przerost zatrudnienia w MOK, ale po wyborach moze ten stan sie zmieni
Zycze milej pracy 
Ja widziałem informacje o tym koncercie na stronie MOK, w rubryce Wydarzenia Przeglądu, na afiszach w gablotach MOK, ksiądz zapowiadał na mszy. Trzeba bardzo nie interesować się wydarzeniami kulturalnymi, żeby nie wchodzić na strony MOK, BWA i Biblioteki Publicznej, żeby pisać takie rzeczy. Jak mam ochotę np. na teatr, to sprawdzam co gdzie grają np. w Krakowie, a jakbym chciał ulżyć sobie i komuś przyłożyć to siedziałbym w domu przed komputerem i na wszystko narzekał, MOK winny, Burmistrz winny, bo nie chodzą od domu do domu i nie mówią, że będą w wakacje koncerty organowe, a są co roku. Żenada.
Na pewno na ten koncert przyszloby o wiele wiecej osob, ale byl on bardzo slabo rozreklamowany. Jest to oczywiscie wina MOK w Olkuszu, no coz szkoda tylko , ze o koncercie mieszkancy dowiaduja sie dopiero po fakcie. Ciekaw jestem kto odpowiada tam za ,,popularyzacje” takich eventow
Coz gratulacje za kolejna porazke, ale dopoki jest ten sam burmistrz, musimy do tego juz przywyknac….