Lato ma to do siebie, że towarzyszy mu wiele imprez plenerowych. W Troksie na przykład już dziewiąty rok z rzędu zorganizowano Letni Festyn z przeglądem zespołów Kół Gospodyń Wiejskich. Tradycji musiało stać się zadość, w końcu Stowarzyszenie Troks i jego Prezes Krystyna Pandel o swoich mieszkańcach i przyjaciołach nie zapominają. Było biesiadnie i swojsko, czyli tak jak zwykle. Gościnność też się nie zmieniła.
W tym roku dla lepszej organizacji festynu, Stowarzyszenie skorzystało z grantu Starostwa Powiatowego „Swojskie klimaty, czyli Przegląd Zespołów Ludowych Powiatu Olkuskiego”. Na terenie miejscowej Świetlicy i na specjalnie przygotowanej scenie, pojawiło się osiem zespołów. Gminę Wolbrom reprezentowały Zarzeczanki, Klucze miały swojego przedstawiciela w postaci złączonych sił pań z Bogucina Dużego i „Jagodzianek” z Jaroszowca, natomiast Gminę Trzyciąż godnie reprezentowały kobiety z Michałówki. Pozostałe zespoły, a więc miejscowe ,,Troksanki” i ich koleżanki i koledzy z Braciejówki, Kosmolowa oraz Pomorzan stanowiły grupy z Gminy Olkusz. Gospodynie festynu oprócz występów wokalnych przybliżyły publiczności obrzęd wicia wianków. Sporo uśmiechu wywołały scenki z Zielarką w roli głównej. Przegląd zespołów był nietypowy, bo po prezentacji wszystkich grup nie przyznano specjalnych wyróżnień, tylko każda z formacji otrzymała pamiątkowy dyplom i ogrom braw. Bo przecież nie o zasługi, ale o dobrą zabawę tutaj chodziło. – Jesteśmy pełni podziwu za wasz zapał, wkładaną każdego dnia pracę i poczucie humoru – mówiła w trakcie skromnej dekoracji Sołtys Troksa, Krystyna Pandel.
W zamian za docenienie występów i życzliwość ze strony widowni, w imieniu wszystkich zespołów, jedna z pań wypowiedziała magiczną formułę: „Ktoś pięknie powiedział. Gdy słyszysz śpiew tam idź, tam ludzie serca mają. Źli ludzie wierzaj mi nigdy nie śpiewają. A my śpiewałyśmy dla państwa najpiękniej jak potrafimy!”
Tak więc naszą lokalną „Bitwę na głosy” wygrała wspólna pasja. Obrazków z wręcz rodzinnej atmosfery nie brakowało. Po występach, zespoły przeniosły się do Świetlicy, gdzie przy stołach kontynuowały przednią zabawę, pełną humoru, ale i umiaru. Po blisko trzech godzinach wspólnego biesiadowania, mieszkańcom Troksa i ościennych miejscowości zaprezentował się śląski zespół Hiba Band. Szkoda tylko, że dalszy ciąg biesiady przerwała potężna burza. Gdyby nie ona, to niewielki, lecz urokliwy Troks bawiłby się do północy. Jednak zanim na dobre się rozpadało, widownia miała okazję skorzystać z dobrze zaopatrzonego bufetu, a na najmłodszych czekały stragany z zabawkami.
Organizatorami dziewiątego już Festynu Letniego byli: MOK w Olkuszu, Świetlica MOK w Troksie, a także Stowarzyszenie Troks. Słów teraz kilka właśnie na temat Stowarzyszenia, na którego czele stoi Pani Sołtys Krystyna Pandel. – Działamy od 2004 roku. Organizujemy różne rzeczy, choć oczywiście jesteśmy nastawieni na aktywizację lokalnej społeczności. Wydaje mi się, że widać efekty naszej pracy. Przykładem może być ten dobrze wyposażony plac przy Świetlicy, w boiskiem i miejscem zabaw dla dzieci – mówi Prezes Stowarzyszenia. Warto dodać, że Stowarzyszenie działa w czynie społecznym, a pomoc ze strony mieszkańców niosą nie tylko dorośli. Równie chętnie pomaga młodzież. Mieszkańcy stale remontują budynek Świetlicy – tutaj pieniądze pochodzą z funduszu sołeckiego. I w tym przypadku „robocizną” trudnią się mieszkańcy. Od razu widać, że w niewielkim Troksie jest grupa aktywnych ludzi, którym się chce i którzy troszczą się o swoją małą ojczyznę.
Zobacz naszą fotogalerię: