Wolbrom

W upalną wrześniową niedzielę do Wolbromia zawitał Małopolski Festiwal Smaku. Atrakcją dnia był pokaz gotowania lubianego „telewizyjnego” kucharza, Andrzeja Polana, który wcale nie przypadkiem pochodzi z… Wolbromia. Dlatego, oprócz znakomitego jedzenia, Andrzej z niejakim sentymentem serwował licznie przybyłym miłośnikom dobrej zabawy i jedzenia mnóstwo serdeczności i wspomnień z lat młodzieńczych. Nie trzeba chyba podkreślać, że było bardzo smakowicie!

Organizowana przez samorząd województwa małopolskiego impreza obchodzi w tym roku swoje 18 urodziny. Każdorazowo jest okazją do promowania miejscowych potraw, a nade wszystko lokalnych producentów żywności, stawiających na jakość i naturalność. Nad wolbromskim zalewem nie zabrakło zatem smakołyków przygotowanych przez znane już znakomicie z wybornych dań pań z lokalnych kół gospodyń wiejskich, które na okoliczność festiwalu nie tylko częstowały przybyłych na imprezę gości, ale także uczestniczyły w konkursie na najciekawszą, najsmaczniejszą potrawę. Swoje wyroby prezentowali również i oferowali w sprzedaży producenci wędlin, miodów, przetworów warzywnych i owocowych, a nawet naturalnych kosmetyków. Przy okazji czytelnictwo – poprzez rozdawanie książek – popularyzowała Biblioteka Wojewódzka w Krakowie.

Gwiazdą festiwalu był orędownik dobrego jedzenia, znakomity kucharz, właściciel warszawskiej restauracji Polana Smaków Andrzej Polan, który od lat promuje małopolskie smaki. Ponieważ Andrzej urodził się w Wolbromiu i tu spędził lata szkolne, podczas kulinarnych opowieści na temat znakomitych dań, które przygotowywał wraz ze swoją kucharską ekipą na oczach widowni, z nieskrywaną radością witał się z przyjaciółmi i znajomymi z lat młodości w rodzinnym mieście, z sentymentem wspominając dawne czasy i smaki dzieciństwa. Familiarna atmosfera pikniku pełnego dobrego jedzenia udzieliła się chyba wszystkim przybyłym, którzy otwarli serca i portfele podczas reklamowanej przez sympatycznego kucharza zbiórki funduszy na leczenie małej Natalki Kowalczyk. Przygotowane przez ekipę Andrzeja Polana potrawy serwowali marszałek Województwa Małopolskiego Łukasz Smółka, członek zarządu WM Iwona Gibas, radni wojewódzcy Andrzej Wójcik i Tadeusz Arkit oraz reprezentanci lokalnej społeczności: radny powiatu olkuskiego Piotr Gamrot oraz radni miejscy Monika Krzywańska i Radosław Kuś.

Komisja oceniająca lokalne smakołyki tradycyjnie miała bardzo trudne zadanie, bo już samo spróbowanie wszystkich przygotowanych potraw było w wyjątkowo upalne wrześniowe popołudnie nie lada wyzwaniem! Ostatecznie nagrodę za I miejsce w konkursie na potrawę lokalną otrzymało KGiGW z Sulisławic, które serwowało znakomite knedle ze śliwkami w śmietanie i karmelizowanych orzechach, a za najlepszego producenta lokalnych smakołyków uznano małą rodzinną manufakturę z Beskidów – Leszczyński Spichlerz, która wystawiła do konkursu syrop z kwiatu nawłoci… Trzeba jednak podkreślić, że każdy wybór był bardzo subiektywny, a wszyscy wystawcy zasługiwali na laury w swoim kunszcie.

Na zakończenie imprezy wszyscy uczestnicy zostali poczęstowani urodzinowym tortem, a wieczór z „pełnoletnim małopolskim smakowaniem” zakończył koncert Mateusza Mijala.

W upalną wrześniową niedzielę do Wolbromia zawitał Małopolski Festiwal Smaku. Atrakcją dnia był pokaz gotowania lubianego „telewizyjnego” kucharza, Andrzeja Polana, który wcale nie przypadkiem pochodzi z… Wolbromia. Dlatego, oprócz znakomitego jedzenia, Andrzej z niejakim sentymentem serwował licznie przybyłym miłośnikom dobrej zabawy i jedzenia mnóstwo serdeczności i wspomnień z lat młodzieńczych. Nie trzeba chyba podkreślać, że było bardzo smakowicie!
Zdjęcia: Ewa Barczyk
« 1 z 8 »
0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze