Olkusz

W najbliższą sobotę I-ligowe Srebrne Lwice w derbach Małopolski zagrają z KS Cracovią. Jak wygrywać z „Pasiaczkami” w minioną niedzielę pokazały olkuskie Młodziczki, w Grodzie Kraka pokonując swoje rówieśniczki w rekordowych rozmiarach 42:5! W drużynie prowadzonej przez Patrycję Głąbik bardzo udane debiuty zaliczyły Zuzanna Sowa z Marceliną Nowak, które dołączyły do zespołu na zasadzie wypożyczenia z Sępa Wilczyska.

Rocznik 2008/09 wstęp do obecnego sezonu ma wyśmienity. Najpierw w ramach rozgrywek Juniorek Młodszych Lwiątka pokonały starsze o dwa lata swoje klubowe koleżanki, a następnie w wiodącej dla siebie grupie wiekowej Młodziczek nie dały szans Pałacowi Młodzieży Tarnów. Teraz tez trudu olkuszanki przywiozły pierwsze punkty z meczu wyjazdowego.

Spotkanie z Cracovią rozgrywane w hali krakowskiego Wawelu było nad wyraz jednostronnym widowiskiem. Dość napisać, że pierwszą połowę Lwiątka wygrały 21:1, jedyną bramkę w tej części tracąc w 21 minucie! A skoro wcześniej padły nazwiska nowych twarzy w ekipie, to warto zauważyć, że zarówno Zuzia Sowa, jak i Marcelina Nowak nie tylko otworzyły swoje bramkowe konta w barwach SPR-u, ale też równym krokiem zaczęły marsz po symboliczne tytuły MVP, solidarnie trafiając w całych zawodach po dziewięć razy do siatki rywalek. Od razu widać, że obie szczypiornistki będą, a właściwie już są solidnym wzmocnieniem tego zespołu, który już nie raz i nie dwa, dał się poznać z jak najlepszej strony.

Oczywiście zasług w zwycięstwie nie można odbierać „starej gwardii”, na czele z Julią Bylicą (pięć goli), Weroniką Kaziród i Mają Patycką (po cztery bramki). Wszystkie olkuskie szczypiornistki na tle Cracovii zaprezentowały się dojrzale i przede wszystkim jak zespół świadomy swoich umiejętności. Pomimo wysokiego prowadzenia Lwiątka ani na moment nie zlekceważyły przeciwniczek, do samego końca grając to, co zostało nakreślone przez trenerkę Głąbik.

W efekcie doszło do pogromu, bo w takich kategoriach należy rozpatrywać końcowe rozstrzygnięcie, w którym SPR wygrywa i to na wyjeździe różnicą 37 bramek. Brawa dla całej drużyny i już teraz zapowiadamy arcyciekawie zapowiadające się starcie z końcem przyszłego miesiąca, kiedy to w niedzielę 27 listopada olkuszanki we własnej hali podejmą Kusego Kraków. Bez wątpienia będzie to starcie, które w znacznym stopniu da odpowiedź na pytanie, która z ekip pierwszą część sezonu zakończy w roli lidera tabeli Małopolskiej Ligi Młodziczek. Będzie to pojedynek w ramach czwartej kolejki. W trzeciej, zaplanowanej na początek listopada olkuszanki zaliczą przymusową pauzę ze względu na nieparzystą liczbę drużyn w stawce.

– Cracovia, tak jak wskazuje na to wynik, nie była dla nas wymagającym przeciwnikiem. W takich meczach, w których końcowe rozstrzygnięcie jest pewne niemal od samego początku, ważną rolę odgrywają głowy. Cieszę się, że Dziewczyny nie odpuściły, do samego końca realizując nakreślone zadania. Dołączyły do nas dwie wartościowe zawodniczki, które szybko wkomponowały się do drużyny. Tworzymy zgrany zespół, pracujemy i walczymy dalej. Mamy w tym sezonie jeszcze wiele do zrobienia – komentuje Patrycja Głąbik.

SPR Olkusz (PK)

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze