Na tyle nas stać

Co roku w styczniu władze miasta spotykają się z przedstawicielami klubów sportowych. To okazja nie tylko do noworocznych podsumowań, ale i do dyskusji  o kondycji olkuskiego sportu, infrastrukturze i planach na przyszłość.
– 34 medale: 15 złotych, 13 srebrnych i 6 brązowych, jakie zdobyli na różnego rodzaju mistrzostwach nasi zawodnicy, świadczą o znacznym wzroście osiągnięć sportowych. Z roku na rok ten poziom się poprawia – mówił przewodniczący Komisji kultury fizycznej i turystyki Rady Miejskiej, Kazimierz Chechelski.

Sukcesy na mistrzostwach Polski, Europy czy świata cieszą, ale każdy klub zmaga się przede wszystkim z niedostatkiem środków finansowych. Pomimo rosnących co roku miejskich dotacji. – Podstawowe życzenie – abyśmy mogli poszczycić się nie mniejszymi osiągnięciami w tym roku aniżeli w ubiegłym. Dziękując za pracę na niwie sportowej, proszę, abyście się nie zniechęcali codziennymi problemami w prowadzeniu klubów, bo kryzys, który i was dotknął, dotarł także do samorządów. Dotacja na sportową działalność wzrosła w tym roku o 100 tys. złotych Wiem, że to nie wystarcza na wszystko, ale na tyle nas dzisiaj stać. Ważne, że kwota ta jest od kilku lat systematycznie powiększana i chciałbym, aby tak się działo w kolejnych latach. No i żeby sponsorzy wrócili do klubów. Sukcesy naszych sportowców są dobrym prognostykiem na przyszłość, bo mogą one przyciągnąć sponsorów, którzy będą widzieć, że pieniądze są przekładane na wymierne sukcesy  – mówił burmistrz Dariusz Rzepka.
Z miejskiej kasy na piłkę nożną przeznaczono nieco ponad 195 tys. złotych, na lekką atletykę 97 tys. 700 złotych, a na szachy 40 tys. złotych. Dotacje na siatkówkę wyniosą prawie 24,5 tys. złotych, na modelarstwo 20 tys., na akrobatykę 14,5 tys., a na łucznictwo 4,5 tys. To rozdział środków zatwierdzony przez Komisję kultury fizycznej i turystyki. Po rozstrzygnięciu konkursu na realizację zadań z poszczególnych dyscyplin klubom zostaną przyznane granty. Osobną pulę przeznaczono na ektraklasowy zespół piłki ręcznej – 100 tys. złotych.
Podczas rozmów o kondycji olkuskiego sportu nie pominięto również tematu infrastruktury. -Jeśli chodzi o halę sportową, to zakres prac jest znacznie szerszy niż zakładaliśmy na początku. Wniosek do Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego składaliśmy na samym początku finansowania. W międzyczasie piłkarki ręczne awansowały do ekstraklasy, dlatego zwiększyliśmy środki na ten remont, tak aby dostosować salę do wymogów Polskiego Związku Piłki Ręcznej. Hala powinna być gotowa najdalej do maja. Czeka nas skorygowanie projektu modernizacji ośrodka na Czarnej Górze. Mamy już dwa boiska ze sztuczną nawierzchnią, wkrótce będzie kolejne z programu Orlik Plus w Gorenicach oraz przy szkole w Osieku. To drugie będzie wielofunkcyjne, do piłki ręcznej, koszykówki oraz piłki siatkowej. Chcemy, aby mapa sportowych obiektów, nawet tych niedużych, zagęściła się i umożliwiła tym samym korzystanie z nich jak największej liczbie mieszkańców – dodał burmistrz Rzepka.
Wiadomo, że największym problemem są pieniądze, dlatego tym bardziej cieszy fakt, że miastu udało się pozyskać sporo unijnych środków na remonty i budowę sportowej infrastruktury. Mieszkańców niewątpliwie cieszy też, że tak potrzebny w mieście obiekt, jak hala sportowa, wreszcie zmieni swoje oblicze i zostanie dostosowana do współczesnych standardów. Nowe boiska są oblegane przez dzieci, młodzież i dorosłych. Szkoda tylko, że projekt Czarnej Góry nie doczekał się do dzisiaj, zapowiadanej od blisko półtora roku, modyfikacji.