Dwa mecze rozegrała w ostatniej kolejce najmłodsza drużyna SPR Olkusz – młodziczki młodsze. Ten sezon to dla nich przede wszystkim czas zbierania doświadczeń – są młodsze od przeciwniczek, a więc szanse na wygraną mają mniejsze. Tym razem dwukrotnie uległy drużynom Beskidu Nowy Sącz. Jednak nie oddały łatwo pola walki.Turniejowe mecze to dla naszych najmłodszych szczypiornistek wielki sprawdzian, ale też solidna lekcja. Na co dzień dziewczęta ćwiczą na sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej nr 9, która ma wymiary 28×14 m. Tymczasem podczas rozgrywek przychodzi im grać – tak jak w Nowym Sączu – na hali o wymiarach 40×20 m, przy której w dodatku jest 1100 miejsc na widowni.
Nic dziwnego, że nasze młodziutkie zawodniczki mogą się poczuć zagubione. Szybko jednak wyciągają wnioski, o czym najlepiej świadczy przebieg ostatniej kolejki turniejowych rozgrywek.
Pierwszy mecz z Beskidem I Nowy Sącz przegrały 21:5. Jak relacjonowała trenerka, zawodniczki były bardzo speszone i szybko dało im się we znaki zmęczenie. Bieganie po tak dużym boisku, gdy na co dzień ćwiczą na znacznie mniejszej powierzchni, okazało się sporym wyzwaniem.
Jednak już w drugim meczu – z Beskidem II – powalczyły. Wprawdzie przegrały 14:20, ale radziły sobie już znacznie lepiej. Najwięcej bramek w tym meczu rzuciła Magda Durańska. Cztery z nich zdobyła z drugiej linii. Wyróżniała się nie tylko w tym spotkaniu, ale była również jedną z najaktywniejszych zawodniczek tej kolejki.