stethoscope

Grupa radnych powiatowych wnioskujących o przywrócenie realizacji programu profilaktycznego „Najzdrowszy Powiat Europy” przegrała ostatecznie tę batalię. Sesja nadzwyczajna zwołana w tej sprawie trwała niespełna godzinę. Większość Rady po raz drugi powiedziała zdecydowane „nie”.

O  „Najzdrowszym Powiecie Europy” pisaliśmy kilkukrotnie w ostatnich tygodniach. Projekt zakłada realizację dwunastu programów profilaktycznych w specjalnym ośrodku, tzw. prewentorium. W marcu powiat zrezygnował z NPE głównie ze względów finansowych.

O zwołanie nadzwyczajnej sesji, której tematem było przywrócenie NPE, wystąpiło siedmioro radnych: Jerzy Kwaśniewski, Henryk Kieca, Zygmunt Solecki, Andrzej Osuch, Krzysztof Dąbrowski, Jerzy Sośnierz oraz Jan Orkisz. Wnioskodawcy podkreślali, że „Najzdrowszy Powiat Europy” oparty miał być na szerokiej koalicji zrzeszającej przedstawicieli różnych środowisk zajmujących się zdrowiem publicznym, a także przedstawicieli jednostek samorządu terytorialnego. Odstąpienie przez Radę Powiatu w Olkuszu od realizacji tego projektu przed rozstrzygnięciem o jego dofinansowaniu ze środków Mechanizmu Norweskiego jest przedwczesnym pozbawieniem mieszkańców szans na poprawę zdrowia – pisali radni w uzasadnieniu do uchwały. Opinia Zarządu powiatu była negatywna.

Na sesję zaproszono dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej Agatę Knapik oraz byłego małopolskiego inspektora sanitarnego prof. Rafała Niżankowskiego, który od początku patronował projektowi. Nie krył on zaskoczenia, że władze powiatu nie chcą NPE.  – Istnieją duże szanse na pozyskanie zewnętrznych środków. Projekt jest innowacyjny, na pewno byłby szansą na promocję powiatu. Wytypowaliśmy dwa alternatywne powiaty, do których zwrócimy się z propozycją realizacji NPE – mówił podczas sesji prof. Niżankowski.

Radny Jerzy Kwaśniewski apelował do swoich kolegów, by zmienili zdanie. Podkreślał, że za szybko wycofano się z programu. – Nie rozumiem tego pośpiechu zarządu powiatu, który nie dba o interesy mieszkańców. Na całym świecie profilaktyka przynosi wielkie oszczędności w leczeniu – argumentował Kwaśniewski. Poparł go Krzysztof Dąbrowski, przypominając, z jakim entuzjazmem radni przyjmowali NPE w ubiegłym roku. – Czy nam chodzi o zdrowie społeczeństwa, czy tylko o leczenie skutków? – pytał radny Dąbrowski.

Niektórzy mieli spore wątpliwości, dotyczące głównie strony ekonomicznej projektu. – Byłem gorącym zwolennikiem NPE. Do 2016 roku będzie dotacja z funduszy norweskich, ale potem musi się znaleźć tor dalszego finansowania badań profilaktycznych. Czy te środki będą? – pytał radny Jacek Osuch. Prof. Niżankowski stwierdził, że będzie można starać się o środki europejskie, a na niektóre elementy NPE o dofinansowanie z Narodowego Funduszu Zdrowia.

Większość Rady nie uznała argumentów zwolenników przywrócenia programu. – Myślałem, że są jakieś merytoryczne podstawy do ponownego rozpatrzenia tej sprawy. Tymczasem dla pana Kwaśniewskiego to kwestia: albo NPE albo śmierć. Powiat chce te pieniądze z dofinansowania, ale nie stać nas, by dołożyć kilka milionów – to zdanie radnego Leszka Stencla.

W głosowaniu trzynastu radnych nie zgodziło się na przywrócenie realizacji NPE, dziewięciu było za, a jeden wstrzymał się od głosu.

Tak głosowali nasi demokratycznie wybrani przedstawiciele. A co Wy myślicie? Czy stanowisko radnych odzwierciedla wolę wyborców?

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
obywatel
obywatel
10 lat temu

mamy już najzdrowszy powiat – jedna sesja powala z nóg członków zarządu i idą na L4, a potem w cudowny sposób zdrowieją… a ilu Judymów – brawo!
Z polskiego piątka za znajomość „Ludzi bezdomnych”

OOOO
OOOO
10 lat temu

Władza trzyma z prywaciarzami, dla których ochrona środowiska nie jest na rękę. Bo dlaczego do Olkusza zwozi się odpady z całej Polski? Kto na tym zarabia?