las

Tragicznie zakończyły się poszukiwania starszego mężczyzny, który zaginął w lesie. 84-letniego mieszkańca Klucz przez wiele godzin poszukiwali policjanci i strażacy. Mężczyzna odnalazł się, jednak jego stan był bardzo ciężki, zmarł godzinę po przewiezieniu do szpitala. – Grzybiarz wyszedł z domu około 10 rano, miał powrócić po czterech godzinach. Kiedy nie pojawił się o wyznaczonej porze, rodzina zaczęła się niepokoić i jakiś czas później na własną rękę rozpoczęła poszukiwania, bez rezultatu. Około 20 jeden z krewnych zgłosił zaginięcie. Po kilkunastu minutach poszukiwania mężczyzny rozpoczęli policjanci z Klucz i Olkusza – relacjonuje młodszy aspirant Marcin Dzięcioł, rzecznik prasowy olkuskiej policji.

Łącznie las przeczesywało ponad 20 mundurowych. Wykorzystano także psa tropiącego. Poszukiwania przerwano po godzinie 23 i wznowiono je nazajutrz rano z wykorzystaniem śmigłowca policyjnego z kamerą termowizyjną. Mężczyzna odnalazł się dopiero około 17. Był bardzo wycieńczony. Trafił do szpitala w Olkuszu. Lekarzom nie udało się go uratować.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze