Niecodzienną interwencję przeprowadzili policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu. W sobotę 26 maja br. o godz. 18:25 st. sierż. Szymon Gruca i st. post. Adrian Zyguła na sygnałach, do szpitala pilotowali samochód, którego pasażerem był mężczyzna uskarżający się na bóle klatki piersiowej. Sytuacja była poważna, a pomoc niezbędna. Liczyła się każda minuta.
Do zdarzenia doszło w Kluczach przy ulicy Rabsztyńskiej. Zainteresowanie mundurowych wzbudził seat, którego kierowca jechał za radiowozem i migał światłami. Policjanci zatrzymali się, by sprawdzić co jest powodem takiego zachowania. Okazało się, że kierowca potrzebował pomocy. W samochodzie wiózł ojca, który uskarżał się na bóle w klatce piersiowej i być może przechodził zawał serca.
W takiej sytuacji, gdy zagrożone jest życie człowieka liczy się każda sekunda. Policjanci natychmiast skontaktowali się z dyżurnym i w momencie zapadła decyzja o pilotażowaniu seata do szpitala. Mundurowi bezzwłocznie włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, a w tym czasie dyżurny komendy powiatowej o zdarzeniu powiadomił olkuski szpital. Dzięki temu na oddziale czekał gotowy do pomocy zespół ratowników.
Natychmiastowa reakcja policjantów i sprawnie przeprowadzona interwencja pozwoliła na to, by szybko i bezpiecznie chory mężczyzna dotarł do szpitala.
A tak wogóle to co to za niezwykły wyczyn eskortowanie do szpitala. Przecież musieli, bo gdyby gościu się przejechał na tamtą stronę to moralnie by było nie za bardzo, gdyby odmówili a wiemy jak wyglądają pieprzone zatłoczone drogi i korki. Niecodzienność to może i owszem, bo rzeczywiście nie co dzień się to zdarza policjantom to co codziennie wykonują ratownicy medyczni,
o nich się jakoś nie pisze tak często jak o policjantach tak jakby to był jakiś zawód szczególnej troski medialnej.
Zauważcie że w branży filmowej też jest chyba najwięcej filmów o policjantach. Ciekawe dlaczego?
[quote name=”TXP”][quote name=”Xd”]PXT zmień plytę, bo sie zacinasz juz.[/quote]
”PXT” NIE SŁUCHAJ TEGO WIESZ ”Xd….ka” i dalej pisz prawdę,a przyjdzie taki czas że się odwdzięczysz tym wiesz co mam na myśli.[/quote]
Nie domyślam się co masz na myśli. To może napisz na priw. mk56892045@wp.pl
Owszem będę dalej powtarzał to samo, czyli nie napiszę nic nowego bo od tamtej pory nic takowego nowego nie nastało, nie miałem żadnego kontaktu z żadnym policjantem, więc nie będę zmyślać, przeczytacie więc tylko tę melodię ze starej płyty, której nie ma podstaw, żeby zmieniać a będę ją przypominał przy każdej okazji bo wydarzyła się naprawdę.
Nie przejdę też obojętnie gdybym napotkał podobną „interwencję” wobec kogoś innego, nawet gdyby to był jakiś rzeczywisty pijaczek, którego inni postrzegają, że nie warto się nim zajmować.
[quote name=”Xd”]PXT zmień plytę, bo sie zacinasz juz.[/quote]
”PXT” NIE SŁUCHAJ TEGO WIESZ ”Xd….ka” i dalej pisz prawdę,a przyjdzie taki czas że się odwdzięczysz tym wiesz co mam na myśli.
PXT zmień plytę, bo sie zacinasz juz.
PXT myślę że powinieneś ujawnić personalia takiej gnidy policyjnej, jeśli je znasz. To jest dobre na nich, żeby ich ludziom przedstawiać. Przepisy tego nie zabraniają no chyba, że to nowe unijne RODO by ich w jakiś sposób chroniło trzeba by się z tym zapoznać, ale nie sądzę.
w końcu się na coś przydali
No to porządne chłopy się trafili. Bo ci co ja spotkałem, sami mnie doprowadzali do zawału wgniataniem twarzy w mrowisko a gdy ich zapytałem co by było gdyby do niego doszło (znaczy zawału, bo przez dłuższą chwilę nie było czym oddychać a młody nie jestem), jeden z nich odpowiedział, że „jednego ciula byłoby mniej a świat i tak będzie się toczył bez niego”, (znaczy beze mnie). Na podstawie ich zachowania myślę, że w razie takiej „wpadki” byłbym wywieziony gdzieś do lasu, żeby oddalić od siebie podejrzenia, bo świadków konkretnych za bardzo nie było oprócz przypadkowych chłopaków, których byłoby trudno namierzyć po jakimś czasie. A kto wie czy by się nie obawiali być świadkami przed Sądem.
Super byłoby gdyby Policja zainteresowała się ul.Główną w Zalesiu Golczowskim. Z kamieniołomu Stare Gliny jeżdzą tam tiry a za nimi unoszą się kłęby kurzu i pyłu z urobku. Wydaje mi się że takie samochody po załadunku przed wyjazdem na drogę publiczną powinny być spłukane.