kościół w bolesławiu1

Wszyscy zachwycają się olkuską bazyliką; podkreślają jaka jest stara i pełna zabytkowych artefaktów, takich jak np.: cenne ołtarze – ze średniowiecznym poliptykiem Jana Wielkiego na czele, organy Hansa Hummla, późnorenesansowa ambona itd. Ale pięknych świątyń na ziemi olkuskiej nie brakuje, a jednym z najciekawszych, najbardziej jednorodnych stylistycznie, jest kościół parafialny pod wezwaniem św. Michała i Macierzyństwa Najświętszej Marii Panny w Bolesławiu. Proboszcz parafii ks. Sylwester Kulka wspomina czasami, że w diecezji sosnowieckiej uważają tę świątynię za jedną z najpiękniejszych. Na stulecie konsekracji, w 2006 r., bolesławski kościół doczekał się monografii autorstwa Tomasza Sawickiego.

Ten najcenniejszy zabytek w Bolesławiu zaprojektował znany kielecki architekt Franciszek Ksawery Kowalski (1827-1903). Obiekt został wzniesiony w latach 1893-1906 r. Kościół jest trzynawowy. Żebrowane sklepienie podtrzymuje 10 filarów, tworząc w ten sposób 8 arkad. Tęcza między prezbiterium, a nawą główną ma kształt dwóch połączonych ze sobą półkul. Na środku tęczy znajduje się krzyż. Posadzka kościoła jest marmurowa. Po stronie epistoły znajduje się sklepiona zakrystia, po ewangelicznej podobny do zakrystii skarbczyk. Główna kruchta w drzwiach i oknach ma kraty do adoracji Najświętszego Sakramentu. Ołtarz główny ma formę neogotyckiego tryptyku, który przypomina ołtarz Wita Stwosza z Kościoła Mariackiego. Znajduje się w nim rzeźba siedzącej na tronie Najświętszej Marii Panny z Dzieciątkiem. U jej stóp, po lewej stronie, klęczy Jan III Sobieski. Król w lewej ręce trzyma krzyż. Za królem kobieta z dzieckiem, symbol macierzyństwa. Po drugiej stronie widzimy klęczącego husarza, który u stóp Matki Boskiej składa chorągiew Mahometa, jak się domyślamy, zdobycz spod Wiednia. Za rycerzem dziecko, przyszłość Ojczyzny.

kosciół w bolesławiu2

Po bokach nawy znajdują się ołtarze: św. Barbary (z rzeźbą patronki, a na zasuwie obraz ze starego kościoła), M.B. Częstochowskiej i Nieustającej Pomocy, św. Józefa (który to ołtarz posiada na skrzydłach obrazy: Zaślubin N.M.P i św. Józefa w drodze z Dzieciątkiem) oraz ołtarz św. Izydora. Po drugiej stronie stoją ołtarze: Serca Jezusowego (na zasuwie św. Antoni, poniżej Matka Boska Bolesna trzyma ciało Chrystusa, po bokach figury św. Salomei i Jadwigi), św. Franciszka (na zasuwie św. Teresa, po bokach figury św. Ludwika i Klary), Przemienienia Pańskiego (z figurami Aarona i Jana Chrzciciela). Najnowszym jest ołtarz Miłosierdzia Bożego (poświęcony w 2005 r.). Wspaniały wystrój świątyni, na który składają się także misterna ambona (z rzeźbą Jezusa w drodze do Emaus oraz Mojżesza z tablicami) zaprojektował i wykonał olkuski rzeźbiarz Paweł Turbas. Ściany wymalowane są scenami maryjnymi i z życia Jezusa Chrystusa (Maria Panna w drodze do Betlejem, Narodziny Pana Jezusa, Jezus 12-letni, Grosz wdowi, Dzieci przy Panu Jezusie, Kazanie na górze, Pan Jezus wśród uczonych, Wjazd do Jerozolimy, Ostatnia Wieczerza, Pan Jezus w Ogrójcu, Judasz). Wedle wychowanego w Bolesławiu malarza i witrażysty Władysława Jastrzębskiego (1906-1995) namalował je krakowski artysta Aleksander Mroczkowski, w literaturze spotyka się z kolei nazwisko Bronisław Grzywacz. Na ścianach znajdują się także obrazy, m.in.: św. Mikołaja i św. Antoniego, z 1868 r. pędzla kieleckiego malarza Dąbrowskiego (wg W. Jastrzębskiego są autorstwa artysty Władysława Talagi, ponoć ucznia Stanisławskiego). Najstarsza, będąca na wyposażeniu tej świątyni monstrancja jest z 1850 r. (ufundował ją ks. J. Jeleń). W kruchcie znajduje się wyglądająca na bardzo starą kamienna kropielnica z inicjałami S (w środku złamany krzyż) B. Stoi na marmurowej płycie. Z wyglądu barokowa. Zapewne została tu przeniesiona ze starego kościoła. Za to na pewno z poprzedniej świątyni pochodzi kropielnica umiejscowiona dość dziwacznie, bo pod wieżą, za … organami (firmy Braci Rieger z 1907 r.). Jest całkowicie niedostępna dla odwiedzających. Być może pamięta czasy Marcjana Chełmskiego.

Sylwetka. Paweł Turbas (1851-1921) był uczniem krakowskiej Szkoły Sztuk Pięknych za czasów Jana Matejki, związanym też z zakładem rzeźbiarskim Franciszka Wyspiańskiego (1836-1902), ojca słynnego Stanisława. W jego pracach (tworzył ołtarze, stacje czy ambony dla kościołów w m.in.: Olkuszu, Słomnikach, Wolbromiu, Sułoszowej, Sąspowie, Żarkach i Sosnowcu) widać zafascynowanie renesansową sztuką Wita Stwosza. W pracach pomagał mu m.in. syn Władysław Turbas (1884-1950), który urodził się w Białym Kościele, gdzie akurat jego ojciec wykonywał od 1883 r. wielki ołtarz. Towarzyszył ojcu w jego snycerskich podróżach, uczył też rysunku w szkołach (m.in. w olkuskim Gimnazjum i Mechaniku).

Podczas konsekracji świątyni w 1906 r. przeniesiono tu ze starego kościoła (z 1627 r.) relikwie świętych męczenników: Felicjana i Jacentego. W ostatnich latach sprowadzono do kościoła relikwie św. Faustyny Kowalskiej, św. Ojca Pio i św. Jana Pawła II (jako relikwia traktowany jest też ornat, w którym kardynał Karol Wojtyła odprawiał mszę świętą podczas bytności w Bolesławiu w latach 70-tych). Dwie wieże bolesławskiego kościoła górują nad okolicą (jest i trzecia, mniejsza, nad prezbiterium). Znajdują się na nich cztery dzwony. Najstarszy z 1802 r. ufundowany został przez ówczesnego właściciela dóbr Bolesław hrabiego Hilarego Moszyńskiego. Dzwony: „Josephus”, „Feliks” i „Romanus” zamówione zostały i sprowadzone w 1861 r. z Londynu przez proboszcza Józefa Jelenia (o dzwonach patrz też niżej). Ostatnimi laty staraniem proboszcza ks. Sylwestra Kulki kościół jest pieczołowicie remontowany. W oknach zamontowano też witraże wg projektu Władysława Jastrzębskiego. Przy świątyni, w zachodniej części placu znajduje się wzniesiona w 1993 r. kaplica przedpogrzebowa, obok niej stoi rokokowa figura św. Jana Nepomucena, która kiedyś miała stać przy drodze obok budynku straży pożarnej. Po tej samej stronie jest jeszcze na okazałym postumencie rzeźba Najświętszej Marii Panny, która kiedyś stała przed starym bolesławskim kościołem. Z napisu na cokole dowiadujemy się, że wzniesiono ją w 1904 r. Jest tu jeszcze krzyż drewniany z 1919 r.

kosciół w boleslawiu3

Przy drodze prowadzącej pod świątynię stoi pod zadaszeniem kapliczka św. Barbary, którą wznieśli w 1905 r. górnicy kopalni galmanu na Tłukience. Na stulecie kapliczka została odrestaurowana przez olkuskiego artystę Janusza Czerniaka.
Dawny kościół. Poprzednia bolesławska świątynia wzniesiona przez tutejszego dziedzica Marcjana Chełmskiego w 1627, jako całkowita ruina rozebrana została w 1942 r. (A. Wiatrowski podaje, że w końcu lat 30. w czasie burzy rozsypała się wieża tego kościoła). W akcie erekcyjnym bpa Feliksa Pawła Turskiego z 1798 r. , można przeczytać, że ówczesna kaplica „z kamienia murowana” mogła pomieścić 300 ludzi, a „na wierzchu, pośrodku kaplicy kopuła o jednej sygnaturze dobra”. W opisie z 1797 wspominano, że były w niej trzy ołtarze: główny p.w. Niepokalanego Poczęcia, drugi św. Józefa, a trzeci Ukrzyżowania Pana Jezusa. Opis tego kościoła zachował dla potomności niestrudzony ks. J. Wiśniewski: „Jest murowany, oszabrowany, szkarpami wzmocniony, z wyniosłą dzwonnicą na przedzie. Dawniej była dzwonnica drewniana, lecz w 1836 r. p. Rutkowska, kolatorka wystawiła murowaną, kilkupiętrową, na szczycie zakończoną jakby altaną”. Przez tę wieżę prowadziło główne wejście do świątyni. Kościół posiadał wówczas sześć dzwonów. Najstarszy, z 1766 r. ufundowali Józef i Teresa ze Śmietanków Boguccy, kolejny, z 1768 Aleksander Romiszewski, a trzeci z 1801-2 r. Hilary Ignacy Moszyński (nie wiadomo, co stało się z dwoma pierwszymi dzwonami, trzeci jak wspominaliśmy wyżej, znajduje się w nowym kościele). Trzy, wówczas najnowsze dzwony, sprowadzono z Anglii w 1861 r., kupione za pieniądze proboszcza ks. J. Jelenia i hrabiego Feliksa Mycielskiego. Ks. Wiśniewski opisał też dokładnie wyposażenie, które nieco wzbogaciło się w stosunku do opisu z końca XVIII w. „Ołtarz główny z 4 kolumnami i obrazem Niepok. Poczętej, nad którą na ramie, unosi się królewska korona. Na attyce ołtarza 4 aniołów w postaci siedzącej, na szczycie Anioł Stróż z dzieciątkiem. Po str. Ewangelii ołtarz ozdobiony dwoma kolumnami. Wśród nich rzeźba P.J. na krzyżu. Po stronach ołtarza stoją figury św. Piotra i Pawła Ap. Na szczycie Bóg Ojciec. Po str. Ep. ołtarz z obrazem M.B. Częst. Po stronach stoją figury św. Jana i św. Kazimierza”. Z pomników wymienia: płytę z herbem Pobóg należącą do Romualda Rutkowskiego (zm. 21 lutego 1830), Fridoliny de Manjole („zm. 8. grudnia 1853 r. w 52 r. życia swego. Wdzięczne Konstancja Łubieńska i Romania Mycielska pomnik ten położyły”), Jana z Zakliczyna Jordana (zachował się), Aleksandra Romiszewskiego (zachował się), Afry z Kośmińskich Olszyńskiej (z 1 stycznia 1804 r.). Ze starego kościoła dotrwała do naszych czasów jeszcze autentyczna płyta erekcyjna (z 1627 r.) z łacińskim tekstem (przez lata wmurowana była w ścianę starego cmentarza, obecnie w kruchcie kościoła). Ponoć po rozebraniu starego kościoła, z grobowców w jego podziemiach usunięto ludzkie szczątki, które złożono w specjalnie na ten cel wykopanym grobie na starym cmentarzu. Podziemia zaś zasypano gruzem. Ciekawe, jakie kryją tajemnice?

Fot.Ołtarz główny, fot. autor.
Fot. 3. Pocztówka z pocz. XX wieku, nowa i w głębi stara świątynia.

 

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze