mauve1

Dokładnie 129 lat po podpisaniu aktu notarialnego nabycia majątku Klucze przez niemieckiego przedsiębiorcę Ludwiga Mauve w kluczewskim parku odsłonięto jego obelisk. Uroczystość miała szczególny charakter, gdyż uczestniczyła w niej prawnuczka Ludwiga, Heide Marie Dietel.

Pamiątkowy obelisk jest jednym z celów projektu „Poznajemy ojcowiznę – śladami przodków i historii wsi Klucze” autorstwa Koła PTTK w Kluczach, na który pozyskano dofinansowanie w ramach konkursu Województwa Małopolskiego w dziedzinie turystyki ”Małopolska Gościnna”. Członkowie Koła mocno zaangażowali się w propagowanie historii Klucz, organizując m. in. w prelekcje i wystawy starych zdjęć. Ukoronowaniem projektu jest właśnie pamiątkowy obelisk. Stoi on w symbolicznym miejscu w parku, obok zachowanego fragmentu schodów, które kiedyś prowadziły do amfiteatru. Autorem obelisku jest znany artysta rzeźbiarz Wiesław Nadymus. Środki na ten cel pochodzą z dotacji województwa, sponsorów oraz sprzedawanych cegiełek.

Podczas uroczystości mieszkańcom oraz zaproszonym gościom o Ludwigu Mauve opowiadały Małgorzata Kocjan i Zofia Romańczyk z kluczewskiego PTTK-u. To szczególna postać w historii miejscowości. Ten niemiecki fabrykant 22 października 1887 roku kupił Klucze i wkrótce podjął budowę cementowni Towarzystwo Akcyjne Fabryki Portland-Cement „Klucze” oraz papierni, która od 1912 r. nazywała się Towarzystwo Akcyjne Fabryki Papieru „Klucze”. – Nie wiemy, jak by dziś wyglądały Klucze i życie naszych mieszkańców, gdyby nie to, że Ludwig Mauve nabył majątek Klucze. Miał niesamowity talent organizacyjny, wraz z przemysłem rozwijał rolnictwo, leśnictwo, ogrodnictwo. Większość tutejszej ludności pracowała u rodziny Mauve i Dietlów we dworze. Ludwig Mauve zmarł w 1915 roku w Sosnowcu w czasie I wojny światowej. Wiemy, że był zakochany w Kluczach i chciał tu być pochowany. Jak podaje Kurier Zagłębia z dnia 7.04 1915 roku, pochówek miał charakter tymczasowy. Po wojnie ciało miało być przeniesione do Klucz do specjalnie wzniesionego mauzoleum. Tak się jednak nie stało. Grobowiec Ludwiga i jego zony Selmy znajduje się w Sosnowcu na cmentarzu ewangelickim. W zeszłym roku minęła setna rocznica jego śmierci – mówiła prezes kluczewskiego koła PTTK Małgorzata Kocjan.

mauve3

Specjalnym gościem uroczystości była prawnuczka Ludwiga, Heide Marie Dietel, która pierwsze lata swojego życia spędziła w Kluczach. – Za każdym razem, gdy przybywam do Klucz, miejsca związanego z moim dzieciństwem, to dla mnie szczególne przeżycie. Jestem blisko związana z mieszkańcami przez trzy pokolenia mojej rodziny. Tutaj też przeżyłam cztery pierwsze lata swojego życia. Mój pradziadek Ludwig Mauve był bardzo kreatywnym inżynierem górnictwa, ale również miał duży talent w wielu dziedzinach techniki. Chociaż wiele stworzył, do końca pozostał bardzo skromny i zawsze sprawy drugiego człowieka były dla niego najważniejsze. Moja babcia Wera Dietel, z domu Mauve, opowiadała mi, że był bardzo surowym, ale sprawiedliwym ojcem. Dziękuję za upamiętnienie mojego pradziadka, a szczególne podziękowania kieruję do artysty, który tworzył ten obelisk – mówiła Heide Marie Dietel. Przed odsłonięciem obelisku prezes Stowarzyszenia „Ziemia Kluczewska” Małgorzata Gut – Pasich wręczyła Heide Marie Dietel akt nadania tytułu honorowego członka Stowarzyszenia, w uznaniu jej zasług dla odkrywania historii Klucz.

Obelisk to dobry początek upamiętniania historii twórców rozwoju Klucz. Podczas spotkania padły istotne deklaracje dotyczące kolejnych działań dotyczących m. in. restauracji pałacyku. – Dziś mamy dzień szczególny. W zabytkowym parku na tle pałacyku Dietlów, w obecności potomków rodzin Mauve i Dietlów, odsłaniamy obelisk, który przypomina nam o tożsamości Klucz. Przeszłość przeplata się z teraźniejszością. Dzięki powstaniu fabryki papieru miejscowość mogła się rozwijać. Dzisiaj rozwija się nadal – w Papierni powstaje inwestycja za prawie 200 mln złotych, będą nowe miejsca pracy. Nas czeka równie duże wyzwanie. Pałacyk Dietlów wymaga dużych nakładów finansowych, podejmujemy starania o pozyskanie środków. To dla nas priorytet, aby przywrócić mu dawną świetność – podkreślił wójt Norbert Bień.

mauve2

– Moja obecność jest najlepszym dowodem na to, że władzom województwa bardzo zależy na kultywowaniu takich tradycji, na sięganiu do twórców dobrej, industrialnej kultury. Przedsiębiorcy, którzy na początku ubiegłego wieku lokowali tu swoje biznesy, nie zapominali o tym, aby poza budowaniem kapitalizmu działać też dla dobra mieszkańców – zaznaczył radny sejmiku małopolskiego Marcin Cockiewicz.

Po symbolicznym odsłonięciu obelisku i złożeniu kwiatów nadszedł czas na rozmowy o dawnych czasach. Było co wspominać, bo u rodziny Dietlów pracowało przecież wielu mieszkańców Klucz. Niemal w każdej rodzinie zachowały się opowieści nie tylko z czasów przedwojennych, ale i okupacji. Wtedy bowiem Dietlowie przejmowali ziemie mieszkańców, aby móc u siebie zatrudnić jak najwięcej osób. W ten sposób ocalili przed wywózką na roboty czy do obozu wielu kluczowian. – Dobrze się dzieje, że zaczynamy chwalić się naszą historią i staramy się ocalić od zapomnienia tych, dzięki którym nasza miejscowość stała się nie tylko ośrodkiem przemysłu, ale i miejscem, w którym po prostu dobrze się żyło. Rodziny Mauve i Dietlów bardzo dbały o mieszkańców, a teraz my powinniśmy zadbać o zachowanie o nich pamięci – opowiada jeden z mieszkańców.

Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z uroczystości odsłonięcia obelisku. Wkrótce na naszych łamach przeczytacie o planach rewitalizacji zabytkowego pałacyku Dietlów.

 {joomplu:64229}{joomplu:64209}{joomplu:64208}

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
7 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
wporter
wporter
7 lat temu

[quote name=”abc”]Hołdują obcym a Polska płonie ![/quote]
Tu nie chodzi o hołdowanie tylko jest okazja w ”Opoce” coś wiesz na krzywkę.To się wymyśla różne cuda na kiju,przecież ich to nic nie kosztuje.Obelisk zapłaci Gmina Klucze a zawsze się coś ogryzie i wypije.Oj ludu mój ludu ilu oprychów żyje z Twojego bardzo ciężkiego trudu.

abc
abc
7 lat temu

Hołdują obcym a Polska płonie !

wolbro
wolbro
7 lat temu

Bardzo dobra inicjatywa przywracania pamięci o historii naszych małych ojczyzn. Na początku XX w. w Wolbromiu Piotr Westen i Otto Dulla założyli fabrykę, która zadecydowała w kolejnych latach o rozwoju miasta. Kto o tym dzisiaj pamięta? Takie inicjatywy są częścią naszej lokalnej tożsamości.

stinek
stinek
7 lat temu

Zauważyłem, ze Pan Sekretarz Gminy stale jest obecny na wszelkich „eventach”. Czy nie powinien bardziej skupić sie na swoich zadaniach czyli organizacją pracy urzędu i zarządzaniu jego zasobami ludzkimi?

vladimir
vladimir
7 lat temu

juz teraz w gminie klucze jest dużo pracy tylko że nie ma już chętnych do pracy przez polityke pracodawców i podejście

qqnamuniu
qqnamuniu
7 lat temu

jakiś czas temu w Olkuszu wybudowano popiersie Westena twórcy Emalii, teraz podobna impreza w Kluczach. Nie wiadomo czy śmiać się czy płakać. Zamiast popiersi czy pomników czy też blaszanych bud marketów ściągnijcie nowe inwestycje do regionu, apel do wszystkich urzędasów włącznie z posłami, którzy tak lubią się fotografować…

Ecik
Ecik
7 lat temu

Ci, co wszystko chcą od razu poświęcić, są bardziej śmieszni od wiecznie starającej się być na szkle p Małgosi.