Odkupmy nasze osiedle!

Pod takim hasłem zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej „Nowa” olkuskiego osiedla Słowiki rozpoczął wśród mieszkańców akcję sprzątania po swoich czworonogach. Psie kupy zalegające na trawnikach i chodnikach powinny znikać tak szybko, jak się pojawiają. Inicjatorzy akcji liczą, ze ich pomysł się przyjmie, na czym zyskają wszyscy. Pod warunkiem, że właściciele czworonogów spełnią swoje obowiązki.

Problem nieczystości po naszych pupilach dotyczy chyba każdego miejsca w mieście. Mieszkańcy regularnie skarżą się na zabrudzone w ten sposób chodniki, zieleńce czy place zabaw. Szczególnie jest to widoczne po zimie, kiedy znika śnieg. Na Słowikach właściciele psów dostali od spółdzielni po dziesięć specjalnych torebek na psie odchody. Do tego dołączono wyciąg z regulaminu utrzymania czystości i porządku w mieście. Według jego przepisów „osoby będące właścicielami lub opiekunami zwierząt domowych, w szczególności psów zobowiązane są do (…) niezwłocznego usuwania zanieczyszczeń spowodowanych przez zwierzęta w miejscach publicznych, w szczególności na klatkach schodowych lub innych pomieszczeniach wspólnego użytku, jak również chodnikach, ulicach i placach zabaw a także na zieleńcach i innych miejscach publicznych. Obowiązek nie dotyczy osób niewidomych, korzystających z psów przewodników”.  
– Zamówiliśmy specjalne papierowe torebki z łopatkami. Na podstawie własnych obliczeń ustaliliśmy, że mamy na osiedlu około 300 psów. Dozorczynie rozniosły ich właścicielom zestawy do sprzątania. Na razie nie mamy specjalnych koszy do wyrzucania tych nieczystości, ale jeśli akcja się rozwinie, pomyślimy o ich zakupie. Uzgodniliśmy też, że w dwóch sklepach na osiedlu będą sprzedawane takie torebki i zapowiemy to naszym lokatorom – mówi prezes SM „Nowa” Marian Seweryn.Koszt zakupu trzech tysięcy torebek wyniósł niecałe 900 złotych.
Czy właściciele psów ze Słowików dadzą dobry przykład całemu miastu? Mamy nadzieje, że tak i że pewne obyczaje uważane w innych krajach za standard i u nas staną się powszechne.