Iskierka Tarnów – LKS „Kłos” Olkusz 3:0 (23, 24, 22)
Wynik tego meczu to suma kilku zdarzeń, które spowodowały pierwszą przegraną. Na meczu zabrakło Damiana Parkitnego, który ostatnio prezentował wysoką formę. Dodatkowo zespół z Olkusza przyjechał na mecz w ostatniej chwili i od razu musiał przystąpić do rozgrzewki, a potem do gry.
Mecz rozpoczął się od prowadzenia olkuszan 5:2, ale już po chwili tarnowianie wyrównali wynik i do końca meczu oba zespoły walczyły punkt za punkt. O zwycięstwie zdecydowało kilka nie wykorzystanych kontr Kłosa, które zamieniły się w punkty dla Iskierek.
Drugi set był bliźniaczo podobny do pierwszego. Olkuszanie nie byli w stanie przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Prezentowali zdecydowanie słabszą zagrywkę niż w poprzednich meczach, a co za tym idzie, przeciwnik bez problemu dogrywał piłki i przeprowadzał ataki ze skrzydeł oraz ze środka siatki. Jedynie nieliczne obrony olkuszan pozwalały na grę z kontrataku, ale tu czekał na nich podwójny, często skuteczny blok.
Trzeci set rozpoczął się od prowadzenia gospodarzy 2:0 a za chwilę 6:2 i pomimo prób dogonienia tarnowian i walki w środku seta, miejscowi zdołali przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę i wygrać tego seta do 22 oraz cały mecz 3:0.
To pierwsza porażka Kłosa i miejmy nadzieję, że w kolejnych meczach nasi zawodnicy będą się prezentował o wiele lepiej.
Skład Kłosa: Karkos, Socha D., Gliniecki, Muchajer, Szczpanik, Milanowski, Kaliś, Socha R., Kowalczyk.
Kolejny mecz w Olkuszu już w sobotę o godzinie 18:30 w hali sportowej MOSiR w Olkuszu z zespołem z Bobowej.