sport

Początek nowego tygodnia przywitał nas śniegiem, więc dużo szczęścia mieli nasi piłkarze, którzy pomimo chłodu, swoje weekendowe mecze rozegrali w całkiem przyzwoitych warunkach. Podobnie jak w ubiegłych tygodniach, tak i teraz naszym zespołom wiodło nie różnie. Niestety ciągle przegrywa Spójnia, która znajduje się w ogonie IV-ligowej tabeli, a w starciu Gorenice – Olkusz lepsi okazali się gospodarze. Więcej szczegółów i komplet wyników z kolejnego piłkarskiego weekendu znajdziecie Państwo poniżej.

IV liga

Jutrzenka Giebułtów – Spójnia Osiek 1:0 (1:0)
Zespół Piotra Kasprzyka przegrał już po raz piąty z rzędu i po dziesięciu kolejkach z zaledwie 7 punktami na koncie zajmuje 14. miejsce w tabeli, które z pewnością osieczanom nie zagwarantuje utrzymania. Zawodnicy Spójni mogą w ostatnim czasie mówić o sporym pechu, bowiem przed tygodniem przegrali po szalonym meczu 3:4 z Wiślanką Grabie, a teraz minimalnie 0:1 ulegli w Giebułtowie tamtejszej Jutrzence. Jedyny gol w tym meczu padł niedługo przed przerwą po rzucie rożnym bitym przez Kaczora. Pomocnik miejscowych tak dokręcił piłkę, że ta niedotknięta przez nikogo wpadła do bramki Półtoraka.

Klasa Okręgowa

Antrans Leśnik Gorenice – KS Olkusz 3:1 (1:1)
Leśnik ma patent na wygrywanie z KS-em. Goreniczanie w minionym sezonie dwukrotnie pokonali drużynę Romana Madeja, teraz także mogą cieszyć się zwycięstwa. Katami ekipy z Czarnej Góry okazali się jej byli gracze – Jedynak z Kalinowskim, którzy właściwie we dwójkę zapewnili miejscowym komplet punktów. Zaczęło się jednak od prowadzenia olkuszan. Piłkę do siatki Chwiałki skierował Warat, któremu z boku boiska dogrywał Szczypciak. Po kolejnej akcji obowiązywał już remis, bowiem nie do obrony z kilku metrów uderzył Jedynak. Nie minęło następne 120 sekund, a wynik premiował już gospodarzy. Tym razem dogrywał Szewczyk, a celnie kopnął Kalinowski. Wątpliwości co do końcowego rozstrzygnięcia w 80. min rozwiał Jedynak, który po szybkim kontrataku popisał się sprytnym strzałem, lobując Tomsię.

Piliczanka Pilica – Przebój Wolbrom 1:2 (1:1)
Lepsi o jedną bramkę okazali się wolbromianie, którzy dzięki wygranej plasują się już tuż za plecami lidera tabeli z Węgrzc. Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się P. Misztal, udanie zamykając składną akcję całego zespołu. Przed upływem 30. min obowiązywał remis, bowiem w polu karnym rywali faulowany był Tokarski, a „jedenastkę” pewnie na bramkę zamienił Dudkiewicz. Losy spotkania w końcówce rozstrzygnął Hetmańczyk, kończąc efektowną szarżę Raczyńskiego. Beniaminek systematycznie pnie się do góry i udowadnia, że nie bez przyczyny w Wolbromiu mówi się o szybkich kolejnych awansach w piłkarskiej hierarchii.

Prądniczanka Kraków – Przemsza Klucze 3:1 (1:0)
To spotkania pokazało, jak ważna jest rola zmienników, którzy zastępując na boisku swoich zmęczonych kolegów, potrafią natchnąć pozostałych do zdecydowanie lepszej gry. W 70. min na murawie pojawił się Kania i to właśnie jemu w głównej mierze krakowianie zawdzięczają końcowy sukces. Najpierw rezerwowy dograł do Jelenia, któremu pozostało tylko celnie przymierzyć, a później sam ustalił wynik na 3:1. Wcześniej na gola Jelenia jeszcze z pierwszej połowy, po zmianie stron odpowiedział G. Majcherkiwicz.

Pogoń Miechów – Bronowianka Kraków 3:1 (3:1)
Wszystkie bramki padły w pierwszych trzech kwadransach. Dla miechowian dwukrotnie trafił Krawiec i raz Maniak, natomiast honorowego gola dla dołującej ostatnimi czasy Bronowianki zdobył Gołębiowski.

TS Węgrzce – Trzy Korony Żarnowiec 6:1 (1:0)
Bolesna dla Trzech Koron okazała się wizyta na boisku lidera z Węgrzc. Co prawda pierwsza połowa nie zwiastowała pogromu gości, ale drugie 45 minut pokazało, jak duża jest różnica między górą, a dołem tabeli. Hattricka w tym meczu zapisał na swoim koncie Kubiak, dwie bramki z rzutów karnych zdobył Witko, a strzeleckie popisy po stronie gospodarzy zwieńczył Śniaz, także z karnego. Przyjezdni twarz uratowali za sprawą G. Jarosa.

W pozostałych meczach 9. kolejki KO I Kraków:
Zieleńczanka Zielonki – Orzeł Iwanowice 1:1 (0:1)
Sokół Kocmyrzów – Grębałowianka Kraków 1:2 (0:1)

Tabela:
1. TS Węgrzce          9    19    25:11
2. Przebój                  9    17    16:10
3. Orzeł                      8    16     13:4
4. Grębałowianka     9    16     12:9
5. Antrans Leśnik     9    16    17:16
6. Sokół                     9    14    20:13
7. Przemsza              9    12   14:13
8. KS Olkusz             9    11    11:16
9. Prądniczanka       9     11   15:24
10. Zieleńczanka      9    10    23:14
11. Pogoń                 9    10    15:20
12. Bronowianka      9     7     13:15
13. Piliczanka           9     7     10:19
14. Trzy Korony        9     6       9:29

A-klasa

Lider z Bukowna musiał się sporo namęczyć, ale ostatecznie 2:1 pokonał przed własną publicznością Strażaka Przybysławice i utrzymał sześć punktów przewagi nad drugim w zestawieniu Przebojem II, który także na swoim stadionie 4:1 zwyciężył Sokoła Gołaczewy. Najwięcej goli, bo aż 11, padło natomiast na boisku trzeciego w tabeli Chechła, gdzie w dwucyfrowych rozmiarach 1:10 poległ outsider z Czapel. Po 2:1 swoje mecze wygrały: Ospel Wierbka z Laskowianką, Prądnik Sułoszowa z Unią Jaroszowiec i Piliczanki II z Olimpią Łobzów. Dużo pewniej wygrała za to Wielmożanka – 4:1 z Promieniem Przeginia. Była to kolejka gospodarzy. Wygrali wszyscy w komplecie.

B-klasa gr. I

W ubiegłym tygodniu rozegrano tylko jedno spotkanie, teraz doszło do wszystkich i emocji było w nich naprawdę sporo. Liderujący tabeli Błysk Zederman ograł u siebie 3:1 LZS Stare Bukowno, które w tym sezonie spisuje się poniżej oczekiwań. W takim samym stosunku, z tym że w wyjazdowej potyczce w Zarzeczu triumfował Orzeł Kwaśniów. Dwa razy więcej goli padło za to w Gorenicach, gdzie rezerwy Leśnika 5:3 pokonały Błyskawicę Kolbark. Zespół gospodarzy wsparli gracze z pierwszej drużyny i od razu przełożyło się to na wynik. W ligowej klasyfikacji prowadzi Błysk, który o punkt wyprzedza Orła. Trzecia Błyskawica traci do lidera już dziewięć oczek.

B-klasa gr. II

Trwa zwycięska seria zawodników z Wierzchowiska, którzy tym razem przywieźli komplet punktów ze Słaboszowa (4:1). Wyjazdowy triumf odniósł także Hetman Dłużec – 3:1 w Przesławicach. W pojedynkach Northstaru Mieczów z Błękitnymi Falniów i Dłubni Trzyciąż Jazgrot z Cobrą Wężerów wątpliwości nie było. Efektowne wygrane 6:2 i 5:1 odnieśli gospodarze.

 

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze