logo podokrg

Święta to czas, w którym nikt nie chce zrobić sobie krzywdy, więc nie ma się co dziwić, że i nawet na boisku piłkarze częściej niż zwykle odstawiali nogi i uważali na swoje zdrowie, aby bezpiecznie wrócić do rodzin. Mimo pięknej pogody, emocji i męskiej walki nie brakowało, a wątpliwości budzą wyłącznie przeciętne wyniki uzyskiwane przez reprezentantów olkuskiego futbolu.

III liga: PRZEBÓJ Wolbrom – POPRAD Muszyna 1:1
Polubownie i sprawiedliwie zakończyło się spotkanie w Wolbromiu, gdzie Przebój podzielił się punktami z Popradem. Gospodarze objęli prowadzenie po celnej główce Sławomira Dudy, wyrównał (także głową) na nieco ponad kwadrans przed końcem, Dawid Cempa. Po ostatnim gwizdku przy Leśnej 2, trudno było spotkać kogoś niezadowolonego z rozstrzygnięcia. – Cieszymy się z tego punktu, bo choć mogliśmy wygrać, to nie zapominamy, że graliśmy z bardzo dobrym przeciwnikiem – mówił po meczu wolbromski szkoleniowiec, Jarosław Rak.

Sytuacja w tabeli:
  8. Przebój Wolbrom  23  40  40:24

IV liga: IKS REM-TD Olkusz – GLINIK Gorlice 0:0
Teoretycznie strata dwóch punktów w pojedynku z niżej notowanym Glinikiem powinna być dla IKS-u ujmą na honorze, ale tylko teoretycznie, bowiem jeśli przyjrzeć się kłopotom kadrowym, jakie miał trener Roman Madej to i tak sukcesem jest, że olkuszanie zebrali do gry jedenastu zdrowych piłkarzy. Kaczmarczyk i Zdun musieli odpocząć od piłki z powodu urazów, natomiast czterech kolejnych graczy wypadło ze składu przez nadmiar żółtych kartek. Obie strony wypracowały sobie po kilka dogodnych sytuacji bramkowych, jednak w Wielką Sobotę celowniki miały ewidentnie rozregulowane. Inna sprawa, że dobrze swoje zadania wykonywali również czujni przez całe 90 minut bramkarze. Goście mecz kończyli w dziesiątkę. W 67. min w konsekwencji dwóch żółtych kartek z murawy wyleciał Szary. Nawet to nie pomogło olkuszanom, którzy chcąc nie chcąc musieli zadowolić się tylko, albo aż jednym punktem.

Sytuacja w tabeli:  10. IKS REM-TD Olkusz  20  26  23:24

V liga: ORZEŁ Piaski Wielkie – SPÓJNIA Osiek 2:1
Dziwny to był mecz. Warunki gry dyktowali przyjezdni z Osieka, a punkty zostały w Krakowie. Spójnia po 379 minutach wreszcie przełamała swoją strzelecką niemoc, gdy po dograniu Czarnoty piłkę w siatce umieścił Daniel Tukaj. Piaszczanie wyrównali jeszcze przez przerwą. W ogromnym zamieszaniu pod bramką gości najlepiej zachował się Marcin Ciepły i to on celnym kopnięciem rozpoczął mecz jakby od początku. Decydująca o losach spotkania okazała się 86. min. Zawodnicy Orła wywalczyli sobie rzut wolny, futbolówkę ustawił Piotr Wajda i chwilę później z triumfalnym gestem mógł popędzić do swojego trenera. Po ostatnim gwizdku do dymisji podał opiekun Spójni – Daniel Tukaj. Jak się okazało we wtorek, najlepszy strzelec zespołu nadal będzie miał w drużynie dwie funkcje.

V liga: SPÓJNIA Osiek – SOKÓŁ Przytkowice 3:0

Jak dobre było to posunięcie ze strony klubowych władz pokazało środowe, zaległe spotkanie 16. kolejki, w którym ekipa z Osieka nie dała szans rywalom z Przytkowic. Trzy gole „Sokołom” wbił nie kto inny jak sam Daniel Tukaj. Gospodarze wreszcie zagrali tak, jak wszyscy od nich tego oczekują. Z pomysłem, z rozmachem i skutecznie, choć i dobrze zdają sobie sprawę, że jest jeszcze wiele do poprawienia. – Prezentujemy się coraz lepiej. Wreszcie za grą przyszedł także wynik, to właśnie z nich wszyscy jesteśmy rozliczani. Przed nami kolejne dwa mecze na własnym boisku. Mam nadzieję że limit pecha już wykorzystaliśmy w tym sezonie. Teraz może, a właściwie już musi być tylko lepiej – komentował na gorąco mocno zbudowany postawą swoich podopiecznych trener Tukaj.

Sytuacja w tabeli:  8. Spójnia Osiek  21  32  29:28

VI liga: ISKRA Klecza Dolna – PRZEMSZA Klucze 2:1
O końcowym wyniku zadecydowała pierwsza odsłona, a właściwie kilka minut podczas których nieuwagę Przemszy bezlitośnie wykorzystał wicelider rozgrywek. Najpierw po uderzeniu Łukasza Dobisza ogromnego pecha miał bramkarz z Klucz Tomasz Draba, bo piłka po kopnięciu napastnika Iskry trafiła w słupek, jednak powracając na boisko uderzyła w plecy interweniującego golkipera i wtoczyła się do siatki. Raptem kilka chwil później Kukieła dograł w pole karne, gdzie Paweł Matlak spokojnie przymierzył i było już 2:0. Przemsza nie złożyła broni i ambitnie szukała kontaktowego trafienia. Cierpliwość się opłaciła, bowiem akcję meczu przeprowadzili właśnie gracze Sylwestra Kulawika. Grę rozpoczął Draba, wymiana piłki między Drożyńskim i Demarczykiem skończyła się pod nogami Wołkiewicza, ten wpadł w pole karne, dograł na piąty metr, a tam czekający już Damian Mucha wpakował futbolówkę do pustej bramki. Po zmianie stron niewiele do wyrównania zabrakło Wołkiewiczowi, gdy po strzale Porcza z dystansu piłkę przed siebie „wypluł” Kawaler. Na swoje szczęście golkiper Iskry w porę naprawił swój błąd.

VI liga: PROMIEŃ Przeginia – LKS Skidziń 2:3
Jak przegrać wygrany mecz?! W celu uzyskania odpowiedzi warto zgłosić się do Przeginii, bo to właśnie tamtejszy Promień mimo dwubramkowego prowadzenia na początku drugiej odsłony, w ostatnich 20 minutach dał się zdominować i ostatecznie z boiska zszedł pokonany. Nic nie zapowiadało koszmaru, ponieważ gospodarzy na prowadzenie strzałem z rzutu karnego wyprowadził Mariusz Sioła. Zaraz po wznowieniu Karol Piętka trafiła na 2:0 i wydawało się, że w Przeginii będą mieli radosne święta. Nadmierna pewność siebie okazała się dla miejscowych zgubna. Skidziń „złapał kontakt” po golu Nowaka. Do stanu 2:2 na kwadrans przed końcem doprowadził Sporysz, a w emocjonującej końcówce decydujący cios zadał Żurek. Radość gości była uzasadniona.

VI liga: PILICZANKA Pilica – KALWARIANKA Kalwaria Zebrzydowska 3:1
Piliczanka wiosną jest mocna. Tym razem o sile zespołu Pawła Netera przekonała się Kalwarianka. Już po raz kolejny swoją wyborną dyspozycję w ostatnich tygodniach potwierdził Artur Kukułka – dwa pierwsze trafienia były jego autorstwa. Najpierw sprytnym strzałem z rzutu wolnego, a później precyzyjnym uderzeniem z linii „szesnastki” zapewnił miejscowym okazałą zaliczkę. Przez blisko następną godzinę, na murawie obowiązywał jeden scenariusz. Piliczanie mądrze pilnowali wyniku, natomiast Kalwarianka nie potrafiła rozmontować dobrze funkcjonującej defensywy rywala. Nadeszła jednak 82. min, gdy sygnał do ataku przyjezdnym dał Hobrzyk, trafiając pod poprzeczkę. W ostatnich sekundach potyczki kropkę nad „i” postawił wprowadzony na boisko w drugiej połowie Ziaja.

Sytuacja w tabeli:
5.Piliczanka Pilica  20  34  31:20
10.Przemsza Klucze  20  28  33:29
13.Promień Przeginia  20  16  16:39

A-klasa: Od zwycięstwa do zwycięstwa kroczy Bukowianka Bukowno. Tym razem lider tabeli 2:0 wygrał w Chechle. W Wolbromiu pełniąca rolę gospodarza Laskowianka w ostatniej minucie przegrała z rezerwami III-ligowego Przeboju, a zwycięską bramkę zdobył Marek Guzek. 3:1 z Trzema Koronami Żarnowiec wygrała coraz mocniejsza Jura Łobzów. Identyczny rezultat padł w Wierbce, gdzie miejscowy Ospel po golach Bartosa, Miąski i Pająka pokonał Spójnię II Osiek. Honorowe trafienie dla gości zaliczył Bartusik. Po klęsce z poprzedniego tygodnia z Jurą (0:10 przyp. red) ciągle nie może otrząsnąć się Strumyk Zarzecze. Tym razem ostatni zespół klasy A 0:2 przegrał w Bydlinie. Także z bagażem dwóch bramek mecz zakończyli gracze Prądnika Sułoszowa, którzy musieli uznać wyższość na własnym boisku Sokoła Gołaczewy. W ostatnim meczu 17. kolejki olkuskiej „Serie A” Bolesław Bukowno bezbramkowo zremisował z Wilemożanką Wielmoża.

17. kolejka – komplet wyników:
Centuria Chechło – Bukowianka Bukowno 0:2
Laskowianka Laski – Przebój II Wolbrom 1:2
Jura Łobzów – Trzy Korony Żarnowiec 3:1
Legion Bydlin – Strumyk Zarzecze 2:0
Ospel Wierbka – Spójnia II Osiek 3:1
Prądnik Sułoszowa – Sokół Gołaczewy 0:2
Bolesław Bukowno – Wielmożanka Wielmoża 0:0

Czołówka tabeli:
1. Bukowianka Bukowno  46 pkt.
2. Sokół Gołaczewy  32 pkt.
3. Ospel Wierbka  30 pkt.
4. Legion Bydlin  30 pkt.

B-klasa: W świąteczny weekend klasa B nie grała.

Czołówka tabeli:
1. Dłubnia Jangrot  31 pkt.
2. Unia Jaroszowiec 30 pkt.
3. Trzy Buki Wierzchowisko  28 pkt.
4. Jutrzenka Ostrężnica  25 pkt.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
acm
acm
12 lat temu