Do końca września można zgłaszać wiersze do Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego im. Kazimierza Ratonia, który wpisał się już na dobre do kalendarza literackich konkursów poezji współczesnej. Jego organizatorem jest olkuska Galeria Literacka działająca przy Galerii Sztuki Współczesnej Biuro Wystaw Artystycznych w Olkuszu oraz kwartalnik literacki „Fraza”.
Konkurs, którego patronem jest polski poeta przeklęty Kazimierz Ratoń, odbędzie się już po raz ósmy. Tradycyjnie jest on szansą dla młodych literatów na sprawdzenie swoich umiejętności pisarskich. Co roku na konkurs wpływa kilkaset wierszy, które oceniane są przez profesjonalistów w tej dziedzinie. Głównym celem olkuskiego konkursu poetyckiego jest popularyzowanie poezji współczesnej, wspieranie twórców z dorobkiem i młodych talentów oraz propagowanie poezji ambitnej, trudnej. – Ratoń był poetą prawdziwym i wiódł tzw. prawdziwe życie. Nie poradził sobie z machiną biurokratyczną PRL-u i nie udało mu się uzyskać meldunku w Warszawie. Bez meldunku, bez adresu, nie miał możliwości dostania mieszkania i uzyskania pracy. Potem podupadł na zdrowiu, popadł w alkoholizm i zmarł. Przed ośmioma laty wraz z Łukaszem Jaroszem i Sławkiem Elsnerem, myśląc o konkursie poetyckim w Olkuszu, uznaliśmy, że Ratoń jest poetą, o którym warto pamiętać i którego warto wziąć za patrona. To był dobry wybór. Ratoń nam pomaga, a my pomagamy Ratoniowi. Konkurs okrzepł. Jest uznawany w środowisku za jeden z bardziej prestiżowych. Wśród jurorów byli m.in. Bohdan Zadura, prof. Piotr Śliwiński, Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki, Jacek Podsiadło, Miłosz Biedrzycki, Ewa Lipska, Magda Rabizo-Birek, Janusz Pasterski, Wojciech Bonowicz i Roman Honet – wylicza Olgerd Dziechciarz, współtwórca konkursu. Zdaniem uczestników impreza wpisała się w geografię polskich konkursów poetyckich i jest ceniona w środowisku.
Podobnie jak w latach poprzednich, konkurs jest otwarty dla wszystkich twórców, zarówno zrzeszonych, jak i będących poza związkami twórczymi. Każdy, kto zdecyduje się podzielić z jurorami swoim dorobkiem poetyckim, powinien nadesłać od 5 do 8 utworów niepublikowanych w wydawnictwach zwartych i nienagrodzonych w innych konkursach. Szczegółowe informacje można znaleźć na stronie organizatora (www.bwa.olkusz.pl)
W tym roku nadesłane prace będzie oceniać jury, w którym zasiądą: Magdalena Rabizo-Birek – krytyk literacki i redaktor naczelna kwartalnika „Fraza”, poetka Julia Fiedorczuk i Krzysztof Siwczyk – poeta, krytyk i aktor. Tradycyjnie nagrodą za najlepszy zestaw wierszy będzie wydanie zwycięzcy autorskiego tomiku. Najlepszym, których poznamy na przełomie października i listopada, zostaną również wręczone nagrody pieniężne, których pula wynosi 4 tysiące złotych.
Mecenasami konkursu są: Starostwo Powiatowe w Olkuszu, Urząd Miasta w Olkuszu oraz Oficyna 21, wydawca tomu „Poezje” Kazimierza Ratonia.
eeee,
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=9KvqWM9VhpA
[quote name=”justyn”]muflony, drillle, poetyki, mam dla Was dwu-sekundowy filmik:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=9KvqWM9VhpA%5B/quote%5D
A ja mam dla ciebie 2-tygodniowy pobyt w zespole pałacowo – parkowym im. dr Józefa Babińskiego w Krakowie. Szbka decyzja, bo jest tylko 1 miejsce.
muflony, drillle, poetyki, mam dla Was dwu-sekundowy filmik:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=9KvqWM9VhpA
Piotrek, znowu zapomniałeś o lekarstwach! 😆
A my z chęcią zakupimy wszystkie napisane zagubione i nienapisane odnalezione powieści Dziechciarza. Z braku treści zadowolą nas nawet same okładki. Składamy ofertę na 64 metry bieżące ewentualnie 2 tony. Gwarantujemy że będą darmowym dodatkiem do naszej najnowszej jesienno-zimowej kolekcji regałów sosnowych.
[quote name=”POETYK”]Halo!!! uwaga! zamawiam wszystkie wydane i nie wydana i te które nigdy nie zostaną wydane tomy, tomki i tomiki poezji JAROSZA.[/quote]
KUPIMY 34 metry bieżące TOMIKÓW JAROSZA.
A ja zamawiam wszystko autorstwa JAROSZA co bedzie wydane do końca świata i dwa dni dłużej, słownie; trzy czli razem: mniej niz zero jak powiedział: Miler, chyba mu na imię Leszek było. Było nie było, ale niech już tak zostanie, czli na wieki wieków amen.
Halo!!! uwaga! zamawiam wszystkie wydane i nie wydana i te które nigdy nie zostaną wydane tomy, tomki i tomiki poezji JAROSZA.
O litości zachwaszczona nasza poezjo.Niech Bogowie wzburzą ocean krytyki, a jego fale niech zmyją brudy zaniedbanych komnat Aganippid.
[quote name=”tekst”] …Przed ośmioma laty wraz z Łukaszem Jaroszem i Sławkiem Elsnerem, myśląc o konkursie poetyckim w Olkuszu, uznaliśmy, że Ratoń jest poetą… [/quote] Trzech olkuskich „wieszczów ” osiem lat temu UZNAŁO, i teraz suszą nam głowę argumentując autorytetami których nikt, oprócz samych pomysłodawców, nie zna. Konkurs „wpisał” się w geografię… takich samych konkursów, których organizatorzy wychwalają siebie nawzajem. Wypada życzyć kolejnych lat (daj Boże!) 🙂 w tym samouwielbieniu, to takie fajne jest uczucie.
[quote name=”takasobie”]że trzeba (!!!) takie sylwetki przybliżać „zjadaczom chleba” (daj Boże), wówczas „zrozumieć łatwiej” potrzebę i cel :-)[/quote]
Marzenie ściętej głowy, bóg nie istnieje 🙂
… ze trzeba (!!!) takie sylwetki przybliżać „zjadaczom chleba” (daj Boże), wówczas „zrozumieć łatwiej” potrzebę i cel :-)[/quote]
Marzenia ściętej głowy, bóg nie istnieje! 🙂
.
Wart Pac pałaca a pałac Paca! 😆
[quote name=”Muflon”]Poeto Jaroszu wznieś się ponad poziomy ludzkiej wrażliwości i z gory ześlij nam choć kroplę nektaru dla dusz naszych spragnionych. A o skrzypiacych schodach, ktore gdzieś na strych niesprzątany prowadzą nie zaśmiecaj nam naszych umyslów..[/quote]
Dobre :).
Poeto Jaroszu wznieś się ponad poziomy ludzkiej wrażliwości i z gory ześlij nam choć kroplę nektaru dla dusz naszych spragnionych. A o skrzypiacych schodach, ktore gdzieś na strych niesprzątany prowadzą nie zaśmiecaj nam naszych umyslów..
Uważam, iż poeta Jarosz, a właściwie to jego poezja powinna już powoli zajmować miejsce w naszych lokalnych organach prasowych. Pamietam, że kiedyś przy jakiejś tam okazji dane mi było posluchaś tego co delikatne usta artysty na rożny sposób wypowiadały by olśnić tych co to sluch swój mocno wytęzali. Wowczas udało mi się zauważyć, ze autor w jednym z wierszy pisał o skrzypiących schodach. I to było dla mnie takie najlatwiejsze do zapamiętania. Powtarzam, do zapamiętania bo zrozumieć cokolwiek było ogromną trudnością. I to jest ten fenomem artysty, który czyta swą poezję, bądż recytuje reszta słucha .. no i co? no i nic… po prostu itd. itp. tak sobie
„…Ratoń jest poetą, o którym warto pamiętać …” – oczywiści, że tak,ale należy pamiętać, ze trzeba (!!!) takie sylwetki przybliżać „zjadaczom chleba” (daj Boże), wówczas „zrozumieć łatwiej” potrzebę i cel 🙂