O ponad 1 tysiąc wzrosła w ostatnim roku liczba roszczeń o wypłatę odszkodowań za wypadki spowodowane pojazdami bez OC. Ofiary takich kolizji zgłosiły w minionym roku łącznie ponad 6200 spraw ( łącznie z przypadkami, gdy sprawca wypadku zbiegł z miejsca zdarzenia). Nieubezpieczeni i niezidentyfikowani sprawcy wypadków kosztowali innych posiadaczy pojazdów ponad 51,7 mln złotych. Tyle wyniosły świadczenia wypłacone – przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny – ofiarom, spowodowanych przez ich wypadków.
Największe prawdopodobieństwo kolizji z pojazdem bez ważnego OC komunikacyjnego jest w województwach: lubuskim, małopolskim, opolskim i warmińsko mazurskim. Polisy OC nie kupują najczęściej mężczyźni w wieku 18-29 lat: stanowią oni 12 procent posiadaczy pojazdów w Polsce, reprezentują jednak prawie 30 procent nieubezpieczonych. Na jazdę bez OC decydują się osoby gorzej sytuowane, o średnim dochodzie na osobę w rodzinie nie przekraczającym 500 złotych miesięcznie. Taki obraz nieubezpieczonego właściciela pojazdu wyłania się z najnowszego raportu „Portret nieubezpieczonego” (na podstawie analizy ponad 18,8 tysiąca spraw, z ostatnich trzech lat – posiadaczy pojazdów którzy zapłacili lub rozpoczęli spłatę kary w ratach, a także akt regresowych stu spraw (dla określenia przyczyn braku OC)), opracowanego przez UFG.
Przez cały marzec UFG prowadzi kampanię informacyjną skierowaną do młodych posiadaczy pojazdów, w wyżej wymienionych województwach. Ma ona uświadomić im konsekwencje braku polisy OC. – Kampania ma przede wszystkim na celu ograniczenie kosztów społecznych związanych z wypłatą odszkodowań i świadczeń za wypadki spowodowane przez nieubezpieczonych kierowców – mówi Elżbieta Wanat-Połeć, prezes Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. – Dziś musi płaci za nich każdy ubezpieczony posiadacz pojazdu – dodaje.
Kampania informacyjna UFG prowadzona jest w: 27 lokalnych stacjach radiowych, prasie (Fakt i Super-Express), poprzez reklamy na tyłach autobusów, outdoory i miniboardy. Można ją zobaczyć i wysłuchać na stronie www.ufg.pl. Wspiera ją również sieć handlowa Auchan – która nieodpłatnie – rozwiesza plakaty kampanii w swoich sklepach na terenie Polski. Ponadto plakaty trafią do wydziałów komunikacji w całym kraju. Kampania przygotowana została wspólnie z agencją reklamową Brasil, współpracującą z firmą doradztwa strategicznego Cup of Tea. Na poziomie kreacji – przyjęto założenie dotarcia do głównego odbiorcy kampanii (trudny odbiorca) – poprzez bliskie mu kobiety oraz otoczenie (sąsiadów, kolegów).
Mimo że jazda bez polisy odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu jest nielegalna, po polskich drogach porusza się około 200 tysięcy nieubezpieczonych pojazdów – wynika z szacunków Funduszu. W ubiegłym roku UFG wysłał ponad 16,8 tysiąca wezwań o zapłacenie kary za brak komunikacyjnego OC (w 2011 roku liczba kontroli spełnienia obowiązku ubezpieczenia OC objęła prawie 59 tysięcy posiadaczy pojazdów. W tym roku Fundusz zwiększa liczbę kontroli, poprzez wykorzystanie – uruchomionej w ubiegłym roku dla celów biznesowych – bazy danych o polisach komunikacyjnych (m. in. poprzez identyfikację przerw w ubezpieczeniu)) .
Kim jest nieubezpieczony: w Polsce komunikacyjnego OC nie kupują przede wszystkim ludzie młodzi, głównie mężczyźni do 29 lat. Statystycznie najwięcej nieubezpieczonych mieszka w województwach: lubuskim, opolskim, małopolskim oraz warmińsko-mazurskim. Zazwyczaj są to osoby gorzej sytuowane. W większości przypadków średni dochód na osobę, w ich rodzinie, nie przekracza 500 złotych miesięcznie. Pracują dorywczo, prowadzą gospodarstwa rolne, są bezrobotni lub pobierają rentę. Często są na utrzymaniu rodziców, mają małe dzieci.
Czym jeździ: w większości samochodami osobowymi (67 proc.): przewaga fiatów i opli, trochę polonezów oraz: volkswageny, audi, bmw, fordy, hondy. W większości przypadków są to starsze auta sprowadzone z zagranicy, za kilka tysięcy złotych. Kolejną dużą grupę bez komunikacyjnego OC stanowią motory i motorowery (21 proc.) oraz ciągniki (11 proc.).
Dlaczego nie kupuje OC: często ignoruje obowiązek posiadania tej polisy lub nie wie, że musi ją wykupić. Inne powody to: ‘nieporozumienia’ co do ważności polisy OC przy zakupie auta w komisie; korzystanie z pojazdu niezarejestrowanego; nieopłacenie drugiej raty składki i nieprzedłużenie OC; wypowiedzenie OC poprzedniego właściciela i brak zakupu własnego ubezpieczenia.
Co ważne! aż 20 proc. wypadków – pojazdami bez OC – spowodowali kierowcy nie będący ich właścicielami, prawdopodobnie nieświadomi zagrożenia. Tymczasem ponoszą oni odpowiedzialność finansową za spowodowany wypadek solidarnie z właścicielem pojazdu, który nie wykupił OC. Warto zatem poprosić o okazanie aktualnej polisy, zanim usiądziemy za kierownicą czyjegoś auta.
Ponadto :
Wiedza Polaków o konsekwencjach jazdy bez OC jest fatalna: zaledwie 47 proc. zna wszystkie finansowe konsekwencje jazdy bez tej polisy (mandat, kara od UFG, obowiązkowy zwrot odszkodowania za spowodowany wypadek)
W Polsce jest ogromne przyzwolenie na jazdę bez tego ubezpieczenia. Nie akceptuje jej tylko 15 procent Polaków !
Wzrost cen komunikacyjnego OC stanowi zagrożenie wzrostu liczby nieubezpieczonych
Poniżej przedstawiamy szczegółowy portret nieubezpieczonego (wskaźnik = liczba ukaranych za brak OC/liczba zarejestrowanych pojazdów
Źródło: UFG).