Olkusz

Poseł Ireneusz Raś, startujący do Sejmu z drugiego miejsca listy Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Trzecia Droga PSL – PL 2050 Szymona Hołowni, odwiedził Olkusz. W środę na konferencji prasowej na olkuskim rynku poruszył trzy lokalne kwestie, będące tematami jego interwencji. O czym mówił parlamentarzysta?

O strzelnicy w Osieku

„Wracając do interwencji dotyczącej nielegalnej strzelnicy w Osieku, chcę powiedzieć, że do dnia dzisiejszego nie mam odpowiedzi na moją interpelację złożoną 27 czerwca do Ministra Obrony Narodowej. Jest to najprawdopodobniej taktyka na przeczekanie do 15 października. Ja z tą taktyką się nie zgadzam.

Tym bardziej, że po kolejnych moich interwencjach dostałem wczoraj informację od mieszkańców Osieka i okolic, że o godz. 21. 00 po zmroku były prowadzone ćwiczenia, a osoby były przepędzane ze swoich gruntów. Powiem, że to jest przykład arogancji władz, że grupa mieszkańców w jednej miejscowości, w jednej dużej gminie w Małopolsce dla rządzących się kompletnie nie liczy. Ale my do końca będziemy z radnymi miejskimi walczyć o to, aby wyjaśnić tę kwestię. Mało tego – także o to, aby pieniądze, które dzisiaj z budżetu państwa są kierowane na działania na tych nielegalnych obiektach, były do budżetu państwa zwrócone.

Nie możemy akceptować tego procederu, że w ten sposób państwo działa. Jesteśmy za tym, żeby wojsko miało obiekty, na których może ćwiczyć, ale muszą być to obiekty bezpieczne, zgodnie z procedurami. Zresztą takie procedury zostały określone przez Ministra Obrony Narodowej.

Dziś – nie czekając już na tą odpowiedź pana Błaszczaka, który widać ma dzisiaj wiele innych problemów i można powiedzieć olewa mieszkańców gminy Olkusz, skierowałem do niego pytanie, na jakiej podstawie dopuszczono oferty inwestora do realizacji na strzelnicy tych działań, ponieważ w myśl dokumentu oferta realizacji zadań budowy strzelnicy, która została przygotowana przez instytucje MON – owskie te obiekty powinny być w zgodzie z prawem budowlanym. Więc to powinien być jeden z elementów, który dopuszczał firmę do przetargu. Tego nie mieli. To wiem od dobrych urzędników, którzy zajmują się prawem budowlanym i zwrócili uwagę na to, że w toku badania również i ta sprawa bulwersuje. Czyli przetarg w MON-ie został rozstrzygnięty wbrew zasadom, które sam MON na siebie narzucił, jeżeli chodzi o strzelnice w powiatach. I to dodatkowe zapytanie do Pana Błaszczaka dzisiaj wysyłam” – mówił poseł Ireneusz Raś.

Przetargi w starostwie

„Druga kwestia to kwestia też lokalna, bulwersująca – działalności pana starosty. Głosowanie na dwie ręce, zapadająca się droga w powiecie – w Bolesławiu, o której mówiliśmy tutaj kilkakrotnie, a teraz jeszcze wątpliwości co do kwestii przetargowych związanych z firmami, które realizują zadania. Część mieszkańców zwraca się do mnie z prośbą o interwencję, mówiąc o tym, że jedna firma zbyt dużo wygrywa i wydaje się, że to jest nieuczciwe wyłanianie w tych przetargach tej firmy. W związku z tym do starosty jutro wpłynie moje zapytanie: po pierwsze – o wszystkie przetargi tego typu realizowane w powiecie, na jakie kwoty zostały rozstrzygnięte, jakie firmy zostały wybrane, wyłonione; po drugie – chodzi mi o kwotę wyłonienia tego przetargu, ale też chodzi mi o kwotę za jaką zrealizowało ostatecznie to zadanie, bo mamy informacje, że często te zadania były później na dodatkowe prace rozliczane wyżej niż druga oferta, którą składali w tym przetargu oferenci. To jest nieuczciwy być może proceder, który mówi, że faworyzuje się jedną firmę, drugą się eliminuje – która jest droższa, ale potem okazuje się, że ta pierwsza wyłoniona jest w efekcie droższa i podatników więcej kosztuje. Takie konkretne pytania Pan Starosta dostanie.

Ale ja mam apel też – jesteśmy w kampanii wyborczej – do Pana Osucha, który jest ojcem politycznym Pana Starosty i do Pana Wojewody, który jest bratem politycznym Pana Starosty o to, aby jednoznacznie odcięli się od tego pana. Aby wpłynęli na radnych Prawa i Sprawiedliwości o to, aby wymienili starostę. Za dużo tego jest. Ludzie przestaną wierzyć w to, że można w polityce działać uczciwie” – mówił poseł Ireneusz Raś.

Komunikacja  z Krakowem i ścieżki na Jurze

„Trzecia kwestia z którą tutaj przyjeżdżam, która jest moją deklaracją, gwarancją dla powiatu, dla miasta Olkusz to jest to, że będę walczył razem z Panem Burmistrzem i z radnymi Olkusza – z wykluczeniem komunikacyjnym tego miasta i okolic, tej części powiatu. Ja sam dzisiaj dojeżdżając straciłem wiele czasu na to, aby sprawnie tutaj dojechać. Siadam z burmistrzem, radnymi i będziemy starać się udrożnić drogę łączącą Olkusz ze stolicę regionu – Krakowem. Są pomysły na to, aby również bardziej droga kolejowa była krótsza czasowo, żeby dojeżdżać do tego Krakowa. Musimy ostatecznie w tej kadencji parlamentu powalczyć o to, żeby to wykluczenie komunikacyjne Olkusza ze stolicą województwa wyeliminować. Dlatego deklaruję współpracę z burmistrzem, z radnymi w tym zakresie i to jest mój priorytet.

Priorytet, który zapisałem sobie w moim materiale wyborczym to jest również rozbudowa komfortowych ścieżek rowerowych, które oczywiście spowodują, że mieszkańcy będą mogli ekologicznie podróżować po swoim mieście i okolicach, ale też te piękne tereny, które ja sam tutaj odkrywam – jak zamek w Rabsztynie – skomunikować ścieżkami rowerowymi” – mówił poseł Ireneusz Raś.

Obecny na konferencji radny miejski Grzegorz Tomsia dodał, że „(…) Olkusz jest miastem całkowicie zdegradowanym przez samochody ciężarowe na skutek działań ostatnich dwóch lat, gdzie Stalexport, który posiada koncesję na przejazd autostradą pomiędzy Krakowem a Katowicami podniósł znacząco ceny”.  – Ceny te zostały zaakceptowane przez UOKiK. Szacuje się, że nawet trzykrotnie zwiększony został ruch samochodów ciężarowych przemieszczających się przez Olkusz. Tak jak wspomniał poseł Raś, Olkusz nie ma połączenia komunikacyjnego z miastem wojewódzkim, z Krakowem. Mało tego, mieszkańcy ościennych gmin – typu Trzyciąż, Wolbrom, takie wioski jak Lgota Wolbromska, Dłużec – nie mają nawet dobrego połączenia z Olkuszem. Ta sytuacja się musi zmienić. Bardzo się cieszę, że poseł Raś zapewnia pomoc w tym zakresie, będziemy współpracować – mówił radny Grzegorz Tomsia.

– Jeśli chodzi o kwestie związane z autostradą A4 to oczywiście ten jeden element też tutaj deklaruję. W ramach zmniejszenia obciążenia tej trasy olkuskiej od ciężkiego sprzętu – o tym mówił radny, że tam są wysokie opłaty, wiec każdy jedzie bezpłatnie przez Olkusz – zrobię wszystko, żeby ta autostrada była bezpłatna jak najwcześniej, żeby Stalexport zszedł z tej drogi i aby A4 na przebiegu Kraków – Katowice miał więcej niż dzisiaj po dwa pasy w jedną i drugą stronę. To na pewno też będzie miało wpływ na uspokojenie tego ruchu tranzytowego tutaj  – dodał poseł Raś.

Poseł Ireneusz Raś z Krakowa od kilku lat mocno angażuje się w sprawy mieszkańców ziemi olkuskiej. O dalszym ciągu aktualnych poselskich interwencji będziemy na bieżąco informować na naszych łamach.

Redakcja

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze