Zakończyły się taneczne Mistrzostwa Świata IDO w Kielcach. Obchodząca w tym roku jubileusz 20-lecia istnienia Szkoła Tańca Wena do prestiżowego turnieju wystawiła mocną reprezentację. Podopieczni trenerów Rafała i Justyny Lebiestów oraz Roberta Chodary niemal w komplecie awansowali do finałów swoich kategorii.
Dodatkowo brązowy medal światowego czempionatu w najmłodszej grupie wiekowej zdobyła formacja Wena Kids. Tuż za podium sklasyfikowano małą ekipę Junior Wena Squad, piąte miejsce zajęła dziecięca formacja New Wena Snax, a siódme pozycje przypadły w udziale dużej formacji Junior Wena Squad – wśród stawki juniorów oraz Wena Gold w rywalizacji tancerzy powyżej 31. roku życia. W najlepszej finałowej ósemce zabrakło jedynie miejsca dla formacji New Wena X.
– Zawody stały na bardzo wysokim poziomie, ale nie mogło być inaczej biorąc pod uwagę ich rangę. Do Polski zjechało czterdzieści reprezentacji z całego świata, dlatego awans do finałów właściwie w każdej grupie traktujemy jako sukces. Oczywiście promocja do finału daje nadzieję na medale i choć skończyło się tylko na jednym, to razem z trenerami jesteśmy pod wrażeniem prezentacji naszych tancerzy. Dali z siebie wszystko, stając na wysokości zadania – przyznaje Rafał Lebiest.
Dla społeczności Weny były to już kolejne zawody na najwyższym, światowym poziomie. Brak większej ilości medali młodzi tancerze mogą sobie zrekompensować promocją do finałowego odcinka telewizyjnego show Polsatu „World of Dance”. Już w najbliższy piątek wieczorem formację Junior Wena Squad będzie można podziwiać w programie na żywo. Oprócz tancerzy Weny o dwa miejsca premiowane udziałem w wielkim finale powalczy jeszcze sześć innych podmiotów tanecznych – wśród nich soliści, duety oraz inne formacje. Gra toczy się tutaj o dużą stawkę, nie tylko premierowy tytuł w kraju, ale także 100 tysięcy dolarów.
– Mamy za sobą już kilka startów w różnych programach, jednak udział w międzynarodowym show „World of Dance” to chyba największe z dotychczasowych wyzwań jakie podjęliśmy. Nasi juniorzy przebrnęli przez eliminacje i początkowe etapy programu, za co w nagrodę zatańczą na żywo przed kilkumilionową publicznością – zaznacza Rafał Lebiest, który jak mało kto pamięta rozwój Szkoły Tańca, którą dokładnie 20 lat temu zdecydował się otworzyć. Wtedy o obecnych wydarzeniach mógł tylko marzyć.
– Zawsze powtarzam, że marzenia warto mieć, ale przede wszystkim trzeba umieć je spełniać. To właśnie wszyscy robimy – my jako szkoleniowcy, zawodnicy oraz ich najbliżsi. Prosimy o wsparcie i oglądanie Polsatu 2 listopada o godz. 20:05. Jak zwykle damy z siebie wszystko – zapewnia Rafał Lebiest.
Fot. Szkoła Tańca Wena
Dzisiaj piątek 2 listopada. O godz. 20 zasiadam przed TV i oglądam Wasz występ razem z całą rodziną. Trzymamy kciuki i życzymy wygranej. Pamiętajcie jednak, że to co już osiągnęliście to WIELKI SUKCES.
Gratuluję i życzę powodzenia.