„Łatanie” dróg po zimie. Znikną wszystkie dziury?

Mijająca zima tradycyjnie pokazała, w jakim stanie znajdują się nasze drogi. Dziury czy pękający asfalt to codzienność dla kierowców. Na niektórych drogach jazdę utrudniają zapadnięte od dawna studzienki kanalizacyjne – tak jest na przykład na ul. Dwudziestu Straconych czy ul. Kochanowskiego. Inne drogi, jak ul. Górnicza czy ul. Długa, nawet po doraźnych naprawach wyglądają tragicznie. Na większości traktów rozpoczęto już wiosenne „łatanie” dziur.

Część ulic była w fatalnym stanie jeszcze przed zimą, więc teraz wyglądają jeszcze gorzej. – Niestety, okres zimowy wpływa bardzo źle na stan nawierzchni dróg i tak już w dużym stopniu zniszczonych. Remonty cząstkowe są na drogach powiatowych prowadzone praktycznie bez przerwy. Jeszcze w ubiegłym roku zakupiliśmy tzw. „masę na zimno”. To dobre rozwiązanie problemu remontu w zimie, kiedy to niedostępne są takie materiały jak emulsja asfaltowa czy mieszanka mineralno – asfaltowa na gorąco. Aktualnie prowadzimy remonty cząstkowe nawierzchni jezdni przy użyciu „masy na zimno”, a przede wszystkim za pomocą recyklerów z wykorzystaniem destruktu asfaltowego. Ponadto jesteśmy już po przetargach na dostawę emulsji asfaltowej i grysów bazaltowych. Jak tylko warunki atmosferyczne pozwolą i temperatura w nocy będzie „plusowa”,  zaczniemy również remonty przy pomocy remontera. Zdaję sobie sprawę ze stanu nawierzchni szczególnie teraz, kiedy ustępuje zima, dlatego deklaruję, że remonty będą na bieżąco prowadzone tak, aby zapewnić bezpieczeństwo kierowcom. Równocześnie proszę wszystkich użytkowników dróg o wyrozumiałość. Z racji tego, że rok bieżący jest trudny pod względem finansów, remonty cząstkowe nawierzchni będą wykonywane przede wszystkim siłami własnymi Zarządu Drogowego – tłumaczy dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Olkuszu Paweł Pacuń. Dyrektor dodaje, że są również odcinki dróg powiatowych niedawno remontowanych przez zewnętrznych wykonawców. Odcinki te posiadają jeszcze gwarancję, więc jeżeli po zimie wystąpią uszkodzenia nawierzchni, Zarząd Dróg będzie występować do wykonawców z wnioskiem o ich naprawę.

Na wiosenny przegląd czekają drogi wojewódzkie. – Objazdy po zimie nie były jeszcze wykonywane z uwagi na zamarznięty grunt, rozpoczniemy je po 20 marca. Środki przeznaczone na remonty będą uzależnione od ilości uszkodzeń – taką odpowiedź otrzymaliśmy z Rejonu Dróg Wojewódzkich w Jakubowicach. W fatalnym stanie znajduje się ul. Dwudziestu Straconych oraz ul. Rabsztyńska. W tym drugim przypadku kilka miesięcy temu gruntownie wyremontowano odcinek od skrzyżowania z ul. Astrów do 70 metrów za skrzyżowaniem z ul. Jasną. Remontu wymaga dalsza część Rabsztyńskiej, do końca Rabsztyna. Władze miasta w ubiegłym roku deklarowały, że chcą partycypować w kosztach wymiany nawierzchni oraz budowy chodnika  łączącego Rabsztyn z ul. Sikorka. Na tę modernizację trzeba będzie poczekać.  – Ulice Dwudziestu Straconych i Rabsztyńska nie zostały ujęte w planie kapitalnych remontów w roku 2012 – twierdzą w krakowskim Zarządzie Dróg Wojewódzkich. Na solidną naprawę czeka również odcinek ul. Rabsztyńskiej od wjazdu do Carrefoura do „krajówki”, który jest włączony do modernizacji olkuskiego odcinka drogi krajowej 94.

Na bieżąco są naprawiane drogi gminne.  – Od pewnego czasu robimy przeglądy i od razu usuwamy uszkodzenia. Czekamy na ocieplenie – gdy przez kilka dni będzie się utrzymywać dodatnia temperatura, dostępna będzie „masa na ciepło” do „łatania” dziur. Na razie ubytki uzupełniamy mniej skuteczną „masą na zimno”. Po naprawie danej drogi jest robiony kolejny jej przegląd, ponieważ zdarza się, że pojawiają się nowe dziury. Tak było na przykład na ul. Górniczej. W tym roku – jeśli wszystko pójdzie zgodnie z harmonogramem – Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji ma wykonać na tej ulicy kanalizację deszczową. My planujemy zrobienie tam podbudowy i nawierzchni asfaltowej, prawdopodobnie w przyszłym roku. Wszystko zależy od pieniędzy – tłumaczy naczelnik Wydziału drogowego olkuskiego magistratu Artur Kocjan.

W tegorocznych budżetach powiatu i gminy Olkusz – poza bieżącym utrzymywaniem dróg – nie ma zbyt wiele środków na gruntowne modernizacje traktów. Powiat zaplanował jedynie wykonanie kilku dokumentacji projektowych za 300 tys. złotych.  Na bieżące utrzymanie dróg przekazano 2 mln 400 tys. złotych. Kwotą 38,5 tys. złotych zostanie dofinansowana przebudowa drogi wojewódzkiej Olkusz – Wolbrom – Miechów.

Gmina dołoży się do dwóch inwestycji wojewódzkich: budowy obwodnicy (4 mln 795 tys. złotych) oraz przebudowy drogi Olkusz – Wolbrom (87 tys. złotych), dofinansuje także przedsięwzięcia powiatowe: wykonanie projektu chodnika w Zimnodole (18 tys. złotych) i budowę chodnika w Żuradzie (13,5 tys. złotych).  Ponadto 1 mln złotych przeznaczono na pierwszy etap przebudowy ul. Jana Pawła II,  prawie 18 tys. złotych na budowę ul. Jaworowej w Sienicznie, 9 tys. 600 złotych na budowę ul. Granicznej w Olewinie i 100 tys. złotych na modernizacje dróg gminnych. Za 220 tys. złotych powstaną chodniki i parkingi przy ul. Strzelców Olkuskich 5, a za 120 tys. złotych parkingi przy ul. Legionów Polskich 48.

.