ŚDM. Olkusz pożegnał pielgrzymów [ZDJĘCIA]

Od poniedziałku młodzi pielgrzymi ŚDM czuwają już w okolicach Krakowa. W środę do Polski przyleciał papież Franciszek, choć oficjalne uroczystości związane ze spotkaniem z głową kościoła katolickiego rozpoczęły się dzień wcześniej.

My raz jeszcze wracamy do wydarzeń z pobytu pątników w powiecie olkuskim, temat zamykając wizytą na wzgórzu rabsztyńskim. Niedziela była tak naprawdę dniem pożegnalnym dla wszystkich uczestników ŚDM pod nazwą Dni w Diecezji Sosnowieckiej. Młodzież ze swoimi przewodnikami od samego rana brała udział we mszach świętych, a później skorzystała z zaproszeń proboszczów i swoich polskich rodzin. Wspólne obiady oraz spotkania przy kawie jeszcze bardziej wzmocniły więzi łączące olkuszan ze swoimi gośćmi z Włoch, Czech i innych krajów.

Popołudniem wszyscy dotarli do Rabsztyna, gdzie u progu średniowiecznej warowni odbył się piknik rodzinny, podczas którego zaprezentowali się nie tylko sami pielgrzymi, ale także zespoły i grupy parafialne. – Wielka szkoda, że to już koniec. Na początku miałam trochę obaw co do przyjęcia pod swój dach nieznanych mi przecież osób, ale teraz już wiem, że o moich Włoszkach nie zapomnę do końca życia. Wlały w mój dom tyle radości i pozytywnej energii, że naprawdę nie wiem, jak im się odwdzięczę… – mówiła podczas pikniku pani Izabela, która od środy miała pod swoją opieką dwie studentki ze słonecznej Italii.

Podobnych głosów było więcej. Wszyscy ci, którzy ugościli we własnych domach pielgrzymów z południa Europy nie bardzo chcieli się rozstawać ze swoimi nowymi przyjaciółmi.

Ci w Rabsztynie po raz kolejny udowodnili, że drzemią w nich ogromne pokłady radosnej wiary i energii. Na scenie plenerowej dali popis swoich tanecznych i wokalnych umiejętności, a prym w tym wiedli ojcowie kapucyni z zakonu Gioventù Frati Cappuccini.

Obok zakonników, dla gości z dekanatu olkuskiego przygotowano występy Wspólnoty Młodych Serc, a także koncert zespołu Sursum Corda. Pierwsi mocno ożywili widownię, a wspólnych tańców i śpiewów w różnych językach nie było końca. Emocje związane z występem WMS-u jeszcze nie opadły, a pod sceną wolontariusze zaprosili do „belgijki”. Później swoje pięć minut mieli także pielgrzymi z Czech, a wieczór pełen wrażeń zwieńczyła swoim występem formacja Sursum Corda, mająca za sobą udział na niejednym festiwalu.

Podczas pikniku na wszystkich jego uczestników czekała woda mineralna ufundowana przez olkuskie wodociągi oraz kiełbaska z grilla. Jak zwykle przy ŚDM w gotowości były także służby mundurowe – policjanci, strażacy oraz ratownicy medyczni.

Następnego dnia przed południem po niejednym policzku popłynęła łza. Rodziny nie mogły się rozstać ze swoimi gośćmi. Pielgrzymi również z żalem opuszczali swoje polskie domy. – Mieszkają tutaj wspaniali ludzie. Spędziłem w Olkuszu kilka pięknych dni, o których nie zapomnę bardzo długo – przyznaje Riccardo Mancin. On jak i jego współbracia z zakonu kapucyńskiego z Eremo „Le Celle” wzorem innych osób (łącznie 268 – przyp. Red.) w poniedziałek opuścili swoje rodziny, ale akurat zakonnicy i ich towarzysze cały czas pozostają w naszym mieście. Po czasie spędzonym w Krakowie w ramach oficjalnych obchodów ŚDM wracają do Olkusza na nocleg. Mężczyźni śpią w Szkole Podstawowej nr 5, a kobiety w Szkole Podstawowej nr 1. Pozostaną tam do końca tegorocznego święta młodych chrześcijan.

{joomplu:61839}{joomplu:61842}{joomplu:61825}