W pierwszy weekend września w olkuskim Silver Parku odbyła się kolejna edycja Festiwalu Sportów Ekstremalnych. Przy ulicy Głowackiego pojawili się najlepsi rowerzyści BMX oraz deskorolkarze starający się o tzw. „dziką kartę” uprawniającą ich do udziału w zbliżających się Mistrzostwach Polski.
Sobota była zarezerwowana dla fanów jazdy na BMX-ach. W tym przypadku Silver Park stał się areną ogólnopolskich zawodów, w których udział wzięło dziewiętnastu wyróżniających się zawodników z całego kraju. Każdy z uczestników turnieju na skateplazie zaprezentował się dwukrotnie. Eliminacje wyłoniły najlepszą dziesiątkę walczącą w finałach o podium. Tam również riderzy mieli po dwie próby, aby przekonać do siebie sędziów. Tuż przed ogłoszeniem wyników odbyła się druga konkurencja – best trick. Widowiskowe akrobacje nie tylko zapierały dech w piersiach, ale także były powodem burzy oklasków. Największe uznanie w oczach arbitrów zyskał Patryk Stefaniak, który wyprzedził Michała Bastę i Adama Krupę.
Na zakończenie rywalizacji sędziowie ogłosili wyniki głównych zawodów. Ponownie okazało się, że Olkusz BMX-ami stoi, bowiem na najwyższym i najniższym stopniu podium stanęli mieszkańcy Srebrnego Miasta. Po mistrzowski tytuł sięgnął Patryk Pięta, natomiast symboliczny brąz wywalczył Bartosz Gajos. Wspomnianą dwójkę na „pudle” przedzielił Timur Jaworski.
Drugiego dnia Festiwalu Sportów Ekstremalnych skateplazą zawładnęli deskorolkarze. Na listach zgłoszeniowych w trzech kategoriach (open, kobiety, juniorzy) znalazło się prawie czterdzieści nazwisk. W tym przypadku nagrodami dla najlepszych zawodników – obok gratyfikacji pieniężnych i upominków rzeczowych – były także ,”dzikie karty” uprawniające triumfatorów każdej z klasyfikacji do udziału w finale krajowych mistrzostw, które już wkrótce odbędą się w Swarzędzu. Rywalizacja zgodnie z przewidywaniami była bardzo zacięta, a sędziowie musieli się nieźle nagimnastykować, aby przyznać najważniejsze laury. Ostatecznie kategorię open wygrał Andrzej Palenica, wyprzedzając Tomasza Ziółkowskiego i Emila Wolana. Wśród kobiet równych sobie nie miała Anna Kulig, a tuż za nią sklasyfikowano Agatę Halikowską i Katarzynę Kawę. Solidnie zaprezentowali się też najmłodsi uczestnicy zawodów – juniorzy, a więc deskorolkarze poniżej 16. roku życia. Wygrał Tymoteusz Szczuka, przed Aleksem Furmankiem oraz Igorem Sitarkiem.
Głównym organizatorem Silver Games 2018 obok Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Olkuszu była Polish Skate Federation, odpowiedzialna za promocję skateboardingu w naszym kraju. Oprócz organizacji ogólnopolskich zawodów członkowie federacji są odpowiedzialni za prowadzenie szkoleń dla sędziów oraz zajęć dla najmłodszych adeptów jazdy na deskorolkach, BMX-ach, rolkach oraz hulajnogach. Przy okazji ostatnich wakacji także i w Silver Parku prowadzona była taka szkółka, a jej uczniowie w trakcie festiwalu również mieli swoje „pięć minut” prezentując jurorom i publiczności nabyte w ostatnich tygodniach umiejętności.
– Bardzo się cieszymy, że po raz kolejny do Silver Parku zjechali najlepsi riderzy, aby właśnie na naszym obiekcie walczyć o prymat w swoich konkurencjach i jednocześnie o przepustkę do finałów Mistrzostw Polski. Takie eventy są najlepszym dowodem na to, że olkuska skateplaza zalicza się do najlepszych tego typu obiektów w kraju, co zgodnie podkreślają sami uczestnicy festiwalu. Każde zawody staramy się jak najmocniej uatrakcyjnić, stąd pomysł połączenia ich z innymi wydarzeniami, które szczególnie w sobotę na ul. Głowackiego ściągnęły tłumy – komentuje dyrektor olkuskiego MOSiR-u Dariusz Murawski, nawiązując do partnerskich akcji: „Eksplozji kolorów” oraz „Daj się zauważyć”.
Następna edycja Olkusz Silver Games już za rok o podobnej porze, a tymczasem zapraszamy do naszej galerii zdjęć z niedzielnych zmagań deskorolkowców.
{joomplu:80675}{joomplu:80666}{joomplu:80669}
Silver Games
czemu nie po naszemu?
Hmmm
osobiście wolę
„Silberspiele”
lub „серебряные игры”