podokreg herb

Takiej piłkarskiej strzelaniny w połowie sierpnia nie pamiętają już chyba najstarsi kibice olkuskiej Klasy A. W czternastu meczach padło aż 89 bramek! Ostatnia weekendowa kolejka była na swój sposób rekordowa – w ośmiu spotkaniach piłka do siatki wpadała aż 53 razy! Ten niecodzienny wynik z pewnością znajduje się obecnie w czołówce krajowych statystyk.

Wystarczyły raptem trzy dni, aby o olkuskiej „Serii A” zrobiło się głośno. Może jeszcze daleko nam do wyniku z powiatu oświęcimskiego, gdzie niedawno KS Chełmek w ramach Pucharu Polski 35:0 pokonał Skidziń, ale i tak pięć spotkań w ostatnich dniach z dwucyfrowym bilansem bramek robi wrażenie. Pierwsze bramki obejrzeliśmy w święto Wojska Polskiego, a więc 15 sierpnia. Trudno porównywać „Cud nad Wisłą” ze sportową teraźniejszością, ale właśnie w ramach takiego małego cudu wypada uznać historyczne zwycięstwo beniaminka z Czapel Małych nad Wielmożanką. Nie sam wynik 6:5 jest tutaj sensacyjny, co przebieg tego meczu. Gospodarze, mimo iż przegrali najpierw 0:2, a później 3:5, potrafili z nawiązką odrobić straty. Ich szaleńcza radość po ostatnim gwizdku nie mogła dziwić. Tylko jedną bramkę mniej zobaczyli fani futbolu w Chechle, gdzie tamtejsza Centuria nie sprostała Laskowiance. Co prawda miejscowi prowadzili, ale później dali sobie wbić aż siedem goli, ostatecznie przegrywając 3:7.

Na kolejny grad goli nie trzeba było długo czekać. Minęły dwa dni i znowu lokalne środowisko piłkarskie zaczęło zacierać ręce. Po raz drugi w rolę rekordzisty wcieliła się drużyna z Lasek, która tym razem miała jednak dużo mniej powodów do radości. Bo o ile w Chechle wszystko poszło zgodnie z planem, to niestety przed własną publicznością z AP Przebój Wolbrom nie było już tak różowo. Gorzej, to był czarny sen dla miejscowych zawodników, którzy dali się ograć różnicą dziewięciu trafień (1:10). Dziesięć goli przypadło też w udziale Pogonii Miechów, która rozniosła beniaminka z Czapel 10:0. Tyle samo bramek padło także w Wierbce, gdzie miejscowy Ospel nie dał szans zdekompletowanemu Sokołowi Gołaczewy (8:2). Przy tych wynikach zwycięstwo Bukowna nad Sułoszową 3:0 czy remis Promienia z Unią Jaroszowiec 1:1 wyglądają wyjątkowo blado. Gdyby ta skuteczność utrzymała się nieco dłużej, można by zacząć przeglądać najstarsze kroniki w poszukiwaniu nowego rekordu. Działa to tak samo również w drugim kierunku, bowiem przy podobnej średniej bramek w następnych tygodniach, należałoby pomyśleć o wymianie poszczególnych linii obronnych. Cieszą się kibice, cieszą się też statystycy. W końcu coś się dzieje i to w dodatku u progu rozgrywek!

Po pierwszym sierpniowym weekendzie liderem tabeli w olkuskiej Klasie A jest AP Przebój Wolbrom. Tuż za nim również z kompletem punktów są Ospel Wierbka i Legion Bydlin. Klasyfikację zamykają rezerwy V-ligowej Piliczanki.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze