Rodzice kilkuletniego chłopczyka, polscy emigranci żyjący od kilku lat w Wielkiej Brytanii, nie będą dobrze wspominać wizyty w olkuskim szpitalu. Odwiedzali krewnych w naszym mieście, kiedy chłopiec się rozchorował. Z małym dzieckiem, które miało gorączkę 40,5 stopnia, bardzo silny kaszel i wymiotowało w nocy, mama pojechała rano do szpitala. Odmówiono pomocy.
– Przeżyliśmy horror. Dziecko było w fatalnym stanie, a ponieważ żona nie pochodzi z Olkusza, pojechała z synem prosto do szpitala. Dowiedziała się, że dziecko nie zostanie zbadane. Nie poinformowano ją, gdzie konkretnie powinna się z nim udać. Pomogli później krewni w znalezieniu lekarza. W moim odczuciu to jest skandal i nie powinno tak być, że człowiek zostaje z problemem sam w obcym mieście. W dodatku, jeśli chodzi o dziecko. Chcemy, żeby dyrekcja szpitala wyciągnęła wnioski z naszej historii i żeby żadnej rodzinie coś takiego się nie przytrafiło. W kraju, w którym od kilku lat żyjemy, taka sytuacja byłaby nie do pomyślenia – mówił tata chłopca, który poprosił o interwencję za pośrednictwem naszej redakcji.
Mama dziecka przyjechała z nim do szpitala i zgłosiła się na SOR. Dziecko gorączkowało przez trzy dni, ale w noc poprzedzającą przyjazd do szpitala wymiotowało i bardzo kaszlało. – W recepcji powiedziano mi, że pediatra, który pełnił dyżur na SOR pojechał z karetką do chorego i nie posiadają w danym momencie więcej lekarzy pediatrów. Dyrektor SOR wyraził zgodę, aby poprosić ordynatora pediatrii o pomoc. Niestety, ostatecznie nie otrzymaliśmy jej. Nikt nie raczył mnie zapytać także o to, czy posiadam ubezpieczenie międzynarodowe, które mam. Podejrzewam, że też chodziło o papierkową robotę i to, że NFZ nie zwraca szybko kosztów za leczenie kogoś z zagranicy. Na pytanie, co ja mam zrobić w takiej sytuacji, usłyszałam, że powinnam sobie poszukać jakiegoś lekarza, który może mnie przyjmie. Zostałam pozostawiona z chorym dzieckiem, sama sobie, w nieznanym mieście – opowiada mama chłopca. Ostatecznie znalazła pomoc w jednym z olkuskich ośrodku zdrowia, gdzie nikt nie pytał o papiery, a lekarz zbadał dziecko i postawił diagnozę. – Dobrze, że to zakończyło się tylko tak – dodaje kobieta.
Dyrekcja szpitala nie czuje się winna w tej sytuacji i uważa, że SOR nie jest miejscem, gdzie należy zgłaszać się z takimi sprawami. Argumenty rodziców, iż pacjentem było małe dziecko w kiepskiej kondycji, a rodzina mieszka zagranicą i nie zna miasta, najwyraźniej nie są okolicznościami, które przemawiały za tym, żeby malucha zbadać.
– SOR to oddział, gdzie powinni trafiać pacjenci w stanie zagrożenia życia. W przypadku innych zachorowań należy zgłaszać się przede wszystkim do lekarza podstawowej opieki medycznej a poza godzinami jego pracy do nocnej i świątecznej pomocy lekarskiej. Zależy nam na pacjentach, dlatego staramy się coraz lepiej wykonywać naszą pracę. Chciałbym również wyjaśnić, że ordynator SOR, z którym rozmawiała mama dziecka poinformował ją, gdzie się udać i jak postąpić w tej konkretnej sytuacji. Zdaniem ordynatora SOR dziecko nie wymagało leczenia szpitalnego ani pomocy doraźnej w ramach SOR, w związku z czym pacjent został przekierowany do POZ, gdzie powinien trafić od razu i gdzie udzielono mu należytej pomocy – uważa Jadwiga Pięta, członek zarządu olkuskiego Nowego Szpitala.
Czy Waszym zdaniem okoliczności, o jakich mówili rodzice malca, przemawiają za tym, że dziecko powinno było otrzymać pomoc lekarza? Szpital powinien się trzymać sztywno określonych reguł, czy podchodzić indywidualnie do każdego problemu? Czekamy na Wasze opinie na www.przeglad.olkuski.pl!
TO podobno też jest leczenie( sceny bardzo drastyczne ! ) : http://www.narcisvirgiliu.ro/blog/mami-de-ce/
UWAZAM ZE DZIECKO POWINNO JAK NAJSZYBCIEJ OTRZYMAĆ POMOC LEKARZA SAMA JESTEM MAMĄ
Zgadzanm się całkowicie z anetą74 to nie ma absolutnie nic do rzeczy to są Polacy a dziecko jest dzieckiem i zawsze i wszędzie należy mu udzielić pomocy.Jeszcze tak nie dawno media huczały o lawinie zgonów dzieci im również nie udzielono pomocy lub zaniedbano i odsyłano do innych lekarzy.Nigdy nikomu nie życzę zeby się znalazł w takiej sytuacji w której człowiek jest bezradny.Fakt jest faktem i należy wyciągnąć wnioskii zebyście byli przygotowani co w Olkuskim szpitalu może was spotkać:))
1. Gorączka 40,5 stopnia , bardzo silny kaszel, do tego wymioty, to stan zagrożenia życia. Tym bardziej u dziecka. Szpitalny Oddział Ratunkowy , musi w takiej sytuacji podjąć działania ratunkowe.
2. Pani EKG. W oddziale SOR nie dyżurują pediatrzy.
3. A skoro nie dyżurują , to nie wyjeżdżają karetkami do żadnych zachorowań poza szpital tzn. w teren.
3. Tłumaczenie P. Pięty nie może być inne z racji pełnionej funkcji.
4. W zadanym przez Panią pytaniu , czy szpital powinien
trzymać się sztywno określonych reguł ,czy podchodzić indywidualnie do każdego problemu, odpowiadam- w szpitalu powinno się udzielać pomocy.
A co na to Pan starosta Kwaśniewski. Dumny z tego co zrobił . Prywatyzatorze !! Miało być tak cudownie , a skarg przybywa lawinowo. Tylko ludzie nie wiedzą gdzie je kierować. Niech duma was rozpiera pp. Konarski, Gądek, Kieca, Solecki, Stencel, Bień , również Pani Rzońca.
[quote name=”olkuszaninka”]podziękujmy jeszcze raz Konarskiemu, Kwaśniewskiemu, Gadkowej, Klichowej i milczkowi Osuchowi .[/quote]
I Orkiszowi! ORKISZOWI!!! 😆
podziękujmy jeszcze raz Konarskiemu, Kwaśniewskiemu, Gadkowej, Klichowej i milczkowi Osuchowi .
SOR udziela tak pomocy ze ludzie sie przekrecaja na tamten swiat
[quote name=”Bob”]Rząd sobie taki wybraliście ,to buzia w ciup,klaskać i rechotać.[/quote]
A co ma do tego rząd, (moderacja)?
ja jestem z Olkusza i aktualni mieszkam w GB i powiem krotko na temat tego szpitala W Olkuszu i ludzi ktorzy tam pracuja –jedna wielka cholota , szuje i zlodzieje . !!!!!
w GB nigdy nie pozostawiono by pacjenta ( a w szczegolnosci dziecka !!!! ) bez pomocy i nie wazne czy byl by z Polski , Rumunii, Pakistanu etc……dziecko tutaj w UK jest to priorytet
i wy Patalachy z Olkuskiego Szpitala ktorzy nazywacie sie ”Lekarzami” ktorzy przysiegaliscie ratowac zycie!!! , odmawiacie pomocy medycznej dziecku !! !!!! WSTYD bardzo daleko wam do lekarzy z EU , i ja bardzo ciesze sie ze mialem ta mozliwosc wyrwac sie z tego zasranego kraju ”Polska ” gdzie korupcja i klamstwa, zaniedbania , chamstwo , to norma w takich instytucjach jak np Olkuski Szpital i ciesze sie ze mieszkam w kraju gdzie wiem ze jak bede potrzebowal pomocy to ta pomoc zostanie mi udzielona !!!!
http://www.ubezpieczenie-zdrowotne.com.pl/leczenie_w_UE.html
Rząd sobie taki wybraliście ,to buzia w ciup,klaskać i rechotać.
życie; D? mały miał grypę jelitową , czy jakąś inną wirusówkę .
i bardzo dobrze że go nie przyjęli ; ) a jak im tak zle to niech ich na Wyspach obsłużą i zlote dywany rozłożą przed placówką zdrowotną 😉
Ludzie o czym wy w ogóle piszecie ?
Tu chodziło o zdrowie i życie małego dziecka. Postawcie się jeden z drugim w tej samej sytuacji jako rodzic tego malucha.
Czy ty pozwolił byś sobie na coś takiego??
Nieważne gdzie jesteś, co robisz, ale pomoc lekarska zawsze powinna być udzielona.
[quote name=”ubik”]Tacy zamożni emigranci; ) a nawet ich nie stać na prywatnego lekarza :sad:[/quote]
Jestes po’ prostu beznadziejny,nie ma nic do rzeczy emigranci czy nie,prawda jest taka ,w Polsce sluzba zdrowia jest do dupy,a ty jestes ignorantem!!!!!!!pozdrawim
Powinna zadzwonic do rzecznika praw pacjenta lub do NFZ! nie ma prawa odmowy zbadania dziecka!! powinna dac kartke żeby sie podpisali ci którzy nie udzielili pomocy i do sądu z nimi!! Ja bym nie podarował tej olkuskiej chołocie w tym szpitalu! Z tego co wiem,to na oddziale ratunkowym sa lekarze którzy nie lubia pacjentów…..a jedna z pielegniarek woli handlowac papierosami ruskimi niz opiekowac sie pacjentami!! Makabra co tam sie dzieje!!
Przyjechali Państwo z Królestwa Brytyjskiego i oni by chcieli zostać przyjęci z gorączką … hola hola…
Tu jest Polska a nie Królestwo 😀
SOR ratuje życie a nie leczy kaszelek 😆
góry.
Olkusz jest nieudolnie rządzonym miastem, miastem bez nadzoru, bez kontroli, bez wyciąganych konsekwencji. Rzepka publicznie wmawia mieszkańcom fantastyczne opowieści, a to on jako gospodarz jest za wszystko odpowiedzialny. Przykład idzie z góry, brud, smród, ubóstwo i bajzel totalny. Panie Rzepka, napisz pan kolejne oświadczenie co pan na to. A potem następne, następne i następne. Wynoś się pan z tego urzędu raz na zawsze, pan nie potrafisz rządzić Olkuszem.
[quote name=”Młody”]Nic nowego – taka pomoc „służby zdrowia” jest coraz częstsza i akceptowalna aż stanie się normą …[/quote]
Młody, po twoich wpisach domyślam się, że wierzysz w modlitwę, dawaj!
Orkiszowi przypominam, za komuny było jeszcze gorzej, niech nie pyszczy 😀 .
Tacy zamożni emigranci; ) a nawet ich nie stać na prywatnego lekarza 🙁
Nic nowego – taka pomoc „służby zdrowia” jest coraz częstsza i akceptowalna aż stanie się normą …