W miniony poniedziałek olkuscy policjanci zajmujący się przestępczością gospodarczą, u 57-letniej kobiety ujawnili i zabezpieczyli nielegalny tytoń, alkohol oraz papierosy.
– Funkcjonariusze z referatu do walki z korupcją i przestępczością gospodarczą uzyskali informacje, że w Olkuszu na terenie jednej z posesji przechowywany jest nielegalny towar – relacjonuje st. sierż. Marika Guzik-Gajda z Komendy Powiatowej Policji.
Podejrzenia okazały się prawdziwe. Mundurowi w mieszkaniu i garażu 57-letniej kobiety znaleźli ponad 30 tysięcy sztuk papierosów, przeszło 13 kilogramów krajanki tytoniowej oraz 17 litrów spirytusu bez polskich znaków akcyzy.
– Wprowadzenie do obrotu takiego towaru naraziłoby Skarb Państwa na blisko 37 tysięcy złotych strat. Właścicielka nielegalnego towaru usłyszy niebawem zarzut z art. 65 § 1 kks, tj. „Nabywanie, przechowywanie, przewożenie lub przesyłanie wyrobów akcyzowych stanowiących przedmiot czynu zabronionego” – dodaje olkuska policjantka.
Zatrzymanej kobiecie grozi wysoka grzywna oraz kara pozbawienia wolności, nawet to trzech lat.
[quote name=”ktoś 12345678″]dla wszystkich spragnionych głodnych wrażeń , osób , które lubią afery z księzmi http://sosnowiec.wyborcza.pl/sosnowiec/7,93867,22034492,zastepca-oficjala-sadu-biskupiego-prowadzil-po-narkotykach.html?disableRedirects=true%5B/quote%5D
Z tego co tam pisze to ksiądz nie prowadził tego auta, tylko poprawił sposób zaparkowania, nie wiadomo nawet czy po sobie, czyli nawet gdyby był pod wpływem czegoś tam to się nim nie poruszał co nie stanowi zagrożenia w ruchu.
Nie wiem czy wiecie, ale jak byście mieli ochotę wypić flaszkę w zaparkowanym aucie, bo żona np nie pozwala sprowadzać kumpli a nie mają się gdzie spotkać to nic nikomu do tego jeśli kluczyków nie ma w stacyjce. Wnętrze samochodu nie jest miejscem publicznym a stojący nie stwarza żadnego zagrożenia.
Ale mundurowi nie mają ciekawszych zajęć to się czepiają byle czego i snują teorie spiskowe. Mnie zaczepili podczas prowadzenia roweru, bo myśleli że mi on służył jako „balkonik”, coby się nie przewrócić w stanie upojenia. Gdy się okazało, że nic z tych rzeczy, to z powodu tego że nie byłem potulny „władzuchnie” bo nie toleruję arogancji, to usiłowali mnie wrobić w 222kk, mimo tego, że to oni mnie (a nie ja ich) poturbowali, to się w pale nie mieści, ponad 2 lata się mścili składając fałszywe zawiadomienia do prokuratury.
Nie czytam wyborczej zakłamanej. Czytam tylko Przegląd Olkuski i Krakowską 🙂
dla wszystkich spragnionych głodnych wrażeń , osób , które lubią afery z księzmi http://sosnowiec.wyborcza.pl/sosnowiec/7,93867,22034492,zastepca-oficjala-sadu-biskupiego-prowadzil-po-narkotykach.html?disableRedirects=true
Zwróćcie uwagę na demagogię tego przekazu. Nie napisano że miała 1500 paczek papierosów tylko przełożyli na sztuki, żeby uzyskać więęęęęększą liczbę idąc za ciosem mogli już napisać 13000 gramów tytoniu i 17000 działek spirytusu. Poważniej by brzmiał cały ten przekaz.
wielkie aj waj. Kobita chciała dorobić, a do biedronki czy lidla nie chcieli jej zatrudnić, więc musiała sobie jakoś radzić. 8)