Wolbrom

W związku z otrzymanym listem naszego Czytelnika z prośbą o interwencję w sprawie wprowadzenia zakazu ruchu tranzytowego dla ciężkiego ruchu kołowego przez centrum Wolbromia i skierowanie go ul. Skalską na oddane już do użytku odcinki obwodnicy, poprosiliśmy burmistrza MiG Wolbrom Adama Zielnika  o ustosunkowanie się do wniosku. Odpowiedź niestety nie napawa optymizmem.

Jak przypomina nasz Czytelnik, pierwszy odcinek obwodnicy Wolbromia od ul. Miechowskiej do ul. Brzozowskiej został oddany do użytku 10 lipca 2019 r. Drugi odcinek, łączący ul. Brzozowską i ul. Skalską, otwarto 9 października 2019 r. Inwestycja miała na celu przejęcie ruchu tranzytowego z centrum miasta, co spowodować miało poprawę warunków drogowych oraz poprawę bezpieczeństwa i jakości powietrza w mieście.

– Z żalem muszę stwierdzić, iż powstałe już części obwodnicy nie wpłynęły na zmniejszenie ruchu tranzytowego w Wolbromiu w oczekiwany, znaczący sposób. Tiry jadące trasą Miechów – Olkusz nadal jeżdżą przez centrum miasta, a ruch ciężkich samochodów w bardzo nieznacznym stopniu przeniósł się na południową część miasta, gdzie znajduje się powstała już część obwodnicy. W praktyce samochody ciężarowe nie jadą obwodnicą, ponieważ nie ma nakazujących im to znaków, więc ta tak długo wyczekiwana przez mieszkańców całego Wolbromia droga nie spełnia swojego zadania – podkreśla Czytelnik. – Dlatego zwracam się do Państwa z prośbą o interwencję w sprawie ustanowienia zakazu wjazdu samochodów na ul. Miechowskiej (będącej obecnie w zarządzie gminnym) w taki sposób, aby ruch tranzytowy Miechów – Olkusz odbywał się wybudowaną już częścią obwodnicy oraz ul. Skalską. Postawienie kilku znaków drogowych o wartości kilkuset złotych mogłoby rozwiązać cały problem. Należałoby postawić znak zakazu B-5 „zakaz wjazdu samochodów ciężarowych”, znak uzupełniający F-12 „znak wskazujący przejazd tranzytowy umieszczany przed skrzyżowaniem”, znak uzupełniający F-13 „przejazd tranzytowy”, znak kierunku E-19a „obwodnica” na skrzyżowaniu ulicy Miechowskiej i obwodnicy Wolbromia (współ. geogr. 50.380755, 19.794060) – proponuje Czytelnik.

Zdaniem wnioskodawcy, ul. Skalska jest obecnie odpowiednio przystosowana do ciężkiego ruchu kołowego, tym bardziej, że w grudniu 2020 roku na ul. Skalskiej położono nową, szorstką warstwę antypoślizgową nawierzchni asfaltu, a wcześniej śliskość jezdni nie wynikała z niedostatecznego utrzymania zimowego, ale przede wszystkim ze względu właśnie na stan nawierzchni ścieralnej. Skalska zawsze była odpowiednio odśnieżana oraz posypywana solą oraz piaskiem i nie było w zakresie żadnych problemów i skarg.  Poza tym ulica Miechowska, a także Mariacka nie spełniają odpowiednich parametrów do przejazdu tak dużej ilości wielkich ciężarówek, ze względu na zbyt małą szerokość jezdni i chodników oraz bardzo bliskie położenie budynków. Ponadto ul. Miechowska, ze względu na swoje walory historyczne ma zostać wpisana do rejestru zabytków,  a tymczasem ciężki ruch tranzytowy uszkadza zabytkowe budynki nadmiernymi wstrząsami i emisją spalin.

– III etap obwodnicy jest dopiero na etapie wykupu gruntów. Rozpoczęcie prac budowlanych planowane jest dopiero na 2022 rok, choć pewnie z różnych przyczyn (np. finansowych) prace zostaną przesunięte w czasie, zaś ostatni IV etap obwodnicy to dopiero potencjalne koncepcje, bez żadnego konkretnego planu i przebiegu. Zanim zostanie wybudowana całość obwodnicy Wolbromia może minąć jeszcze kilka lub kilkanaście lat, natomiast ruch tirów powinien być wyprowadzony z centrum miasta jak najszybciej. Można to zrobić w prosty sposób – przekierowując tranzyt na ul. Skalską i już wybudowaną cześć obwodnicy – argumentuje Czytelnik.

Odpowiedź w tej sprawie, która dotarła ostatnio do redakcji nie daje złudzeń ani Czytelnikowi, który prosił nas o interwencję, ani też innym mieszkańcom Wolbromia, utyskującym na uciążliwości związane z ruchem ciężarówek przez ciasne centrum miasta, czyli ulice: Krakowską, Rynek, Nową, Mariacką i Miechowską. Odpowiedzi nie podpisał nawet sam burmistrz Adam Zielnik, tylko w jego imieniu naczelnik WTI Krzysztof Wolczyński. Jest bardzo lakoniczna, więc możemy ją zacytować praktycznie w całości:

„Uprzejmie informuję, że obecna organizacja ruchu powoduje rozdział ruchu tranzytowego na oddane do użytkowania odcinki obwodnicy i dalej na ul. Skalską oraz ulice Miechowską, Mariacką i Nową. Do czasu oddania III etapu obwodnicy Wolbromia jest to rozwiązanie optymalne, które nie powoduje dużych korków i zatorów drogowych na skrzyżowaniu ulic Olkuskiej, 1Maja i Skalskiej. Ograniczenie przejazdu pojazdów ciężarowych przez „Stare Miasto” będzie wprowadzone nie wcześniej niż po oddaniu do użytkowania wymienionego wcześniej etapu obwodnicy.”

Wygląda zatem na to, że dopóki obwodnica w całości nie zostanie oddana do użytku nie ma co liczyć na zmniejszenie uciążliwości spowodowanych nadmiernym ruchem ciężarówek przejeżdżających przez centrum miasta. Pytanie, kiedy pozostała część obwodnicy zostanie wybudowana pozostaje nadal bez odpowiedzi.

zdj. remontu ul. Skalskiej – arch. UMiG Wolbrom


0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze