Po paśmie niepowodzeń w wiosennych rozgrywkach Spójnia Osiek notuje ostatnio dobre wyniki. W meczu z Jerzmanowicami pokonali rywala 7-1. Tym samym zawodnicy z Osieka przypomnieli swoim kibicom podobnie wysokie zwycięstwa jeszcze z czasów „okręgówki”.

– Na odprawie przedmeczowej powiedziałem chłopakom, żeby już w szatni nie dopisali sobie trzech punktów ani też nie chcieli wygrać meczu w pięć minut. Graliśmy konsekwentnie 90 minut, do samego końca. Plan został zatem wykonany w 100 procentach. Bardzo ładne akcje, szybko zdobyta pierwsza bramka, niektóre sytuacje stwarzane przez chłopaków były wręcz książkowe – komentował trener Spójni Krzysztof Duch.
Ostatni mecz z Przeciszovią Przeciszów był trudniejszym sprawdzianem. Tym bardziej że goście nie stracili do tej pory ani jednego punktu. Tu trzeba było zagrać inaczej, dlatego też trener wybrał inną taktykę niż do tej pory. – Graliśmy trzema pomocnikami, dwoma napastnikami i pięcioma obrońcami. I to ustawienie się sprawdziło, nie straciliśmy bramki. Myślę, że w tym meczu walki padł sprawiedliwy wynik. Jest się z czego cieszyć, bo mamy tyle samo punktów, co Lotnik Kryspinów – opowiada trener Duch.
Teraz zespół z Osieka czeka wyjazd do Gościbii Sułkowice.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze