Wolbrom

Wszystko wskazuje na to, że pomysł forsowany przez Piotra Gamrota na wybudowanie nowego przystanku kolejowego w Wolbromiu w stosunkowo niedługim czasie się urzeczywistni. Rada Ministrów uchwaliła Rządowy program budowy lub modernizacji przystanków kolejowych na lata 2021-2025, zgłoszony przez Ministra Infrastruktury, w ramach którego wśród 173 przystanków na liście podstawowej zatwierdzonych projektów znalazł się i Wolbrom.

Na liście rezerwowej są 182 kolejne, zaproponowane do budowy lub modernizacji stacje w całej Polsce, wybrane z listy ponad 600 przystanków postulowanych do ministerialnego projektu przez mieszkańców, samorządy i różne organizacje. Wartość programu opiewa na miliard złotych, a według zapowiedzi – do końca 2021 odbędzie się pierwsze 40 – 50 przetargów na wykonanie wybranych zadań.

– Dodatkowy przystanek kolejowy w Wolbromiu, o który zabiegałem od kilku lat, znalazł się na liście podstawowej! – cieszy się Piotr Gamrot, przypominając, że jego pomysł ma na celu na początek przybliżenie stacji kolejowej do centrum Wolbromia, a w dalszej perspektywie przekierowanie znaczącej części ruchu samochodowego w kierunku Katowic i Krakowa oraz w stronę Sędziszowa i Warszawy – na kolej. Zostanie to uzyskane nie tylko poprzez budowę nowych peronów, ale również dużego parkingu, gdzie będzie można zostawić samochód.

– Stara stacja kolejowa w Wolbromiu jest położona na uboczu i dziś, w czasach, kiedy wszystkim się spieszy, odległość, którą trzeba pokonać, by do niej dotrzeć z Rynku, czy osiedli, ma inne znaczenie niż dawniej. Miasto rozłożyło się na dwie części po obu stronach torów, a z jego najdalszych krańców na dworzec PKP jest dość daleko. Dlatego pomyślałem, że kiedy rząd zapowiada reaktywację lokalnych połączeń, zwiększa nakłady na infrastrukturę kolejową i poprawę warunków podróżowania koleją, warto zadbać, aby mieszkańcy Wolbromia, ale także innych okolicznych miejscowości z gminy Wolbrom i Trzyciąż mieli możliwość skorzystania z przystanku, znajdującego się bliżej centrum. Ponieważ chcę rozwijać nasze miasto w sposób ułatwiający mieszkańcom codzienne funkcjonowanie i podróżowanie, jednym z moich działań i intensywnych zabiegów, podejmowanych razem ze środowiskiem PiS z Miasta i Gminy Wolbrom, było utworzenie przystanku przy ulicy Krakowskiej. Szacunkowy koszt inwestycji to 10 mln zł – wyjaśnia Gamrot dodając: – Wierzę, że w niedługim czasie na tory wrócą, tak niegdyś popularne i chętnie wybierane przez podróżnych połączenia kolejowe, a także powstaną nowe.

Według pomysłodawcy, mieszkańcy gminy Wolbrom, ale także gmin ościennych, pracujący na Śląsku i w Krakowie oraz jadący tam okazjonalnie, chętnie skorzystają z usług wygodnej i szybkiej kolei. Jak argumentuje Piotr Gamrot, podróżni nie będą musieli stać w korkach, ani martwić się o miejsce i koszty parkingu w wielkich miastach, nie mówiąc już o ekologicznym efekcie zmniejszenia ruchu kołowego. Na pytanie: czy pociągi nie będą blokowały przejazdu kolejowego przy Krakowskiej, powiatowy radny z Wolbromia odpowiada, że nie, bo będą się zatrzymywały za przejazdem. A co z istniejącą już stacją w Wolbromiu? Będzie nadal działała, a podróżni sami wybiorą gdzie lepiej będzie im wsiąść.

Do pełni szczęścia brakuje zatem jeszcze tylko i aż… większej ilości kursów w obu kierunkach, a przede wszystkim lepszego połączenia kolejowego ze stolicą Małopolski, co z pewnością jest marzeniem niejednej osoby dojeżdżającej do pracy z Wolbromia i okolic do Krakowa.

Był już pomysł, żeby do Krakowa jechać pociągiem dokoła: przez Olkusz – Bukowno – Jaworzno Szczakową, ale z Wolbromia to trochę daleko… Był też taki, aby wybudować nitkę torów z drugiej strony, w taki sposób, aby istniejącą linię na Kielce połączyć jakoś bliżej nas z trasą na Kraków. Niestety, na razie te marzenia toną w bezmiarze braku funduszy na ich realizację… Ale kto wie, co przyniesie przyszłość?

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze