Urocze i pełne ciepła święto zakochanych trafiło także do Przedszkola nr 3 im. Kornela Makuszyńskiego. Trafiło w formie dostosowanej do wieku świętujących, choć przecież któż z nas, dorosłych, nie wspomina z rozrzewnieniem swojej pierwszej przedszkolnej miłości? W grupie „Pszczółek” słodyczy było naprawdę dużo: dzieci dostały serduszkowe lizaki, zrobiły i zjadły ze smakiem galaretkę (oczywiście w walentynkowym, czerwonym kolorze) i tańczyły z pięknymi balonami w kształcie serc. Później jeszcze upiekły kruche ciasteczka z witrażykami z landrynek – oczywiście także używając serduszkowych foremek.
Z piekarnika wyjrzały złociutkie serca, które dzieci zabrały do domu, żeby obdarować nimi swoich najukochańszych. Natomiast grupa „Krasnoludków” walentynki dedykowała swoim ukochanym Babciom i Dziadziusiom. Wszystko zaczęło się od sentymentalnej podróży w czasie, kiedy Babcie i Dziadziusiowie byli młodymi zakochanymi. Pokaz zdjęć sprzed lat i najnowszych, już z „Krasnoludkowymi” wnuczkami, przy dźwiękach piosenki „To były piękne dni” wywołał łzy wzruszenia u absolutnie wszystkich. Nawet dzieci z zainteresowaniem śledziły zmieniające się obrazy. Później były piosenki i wiersze o kochanych Babciach i Dziadziusiach, a na koniec słodkie małe co nieco. Bo to przecież święto pełne słodyczy.
