Gmina Bolesław, jako jedna z dziesięciu małopolskich gmin została wybrana przez Zarząd Województwa Małopolskiego do badania stanu powietrza i poziomu emisji zanieczyszczeń na wybranych obszarach. W związku z tym od 28. lipca do końca sierpnia 2016 r. prowadzona jest na jej terenie przez specjalnych ankieterów inwentaryzacja emisji zanieczyszczeń powietrza na potrzeby aktualizacji „Programu ochrony powietrza dla województwa małopolskiego”.
Głównym celem prowadzonej akcji jest zidentyfikowanie źródeł tzw. niskiej emisji zanieczyszczeń do powietrza, czyli liczby pieców, kominków lub pieców kaflowych opalanych paliwem stałym (np. węglem lub drewnem), wiadomo bowiem, że skutkiem ubocznym spalania tego typu paliw jest uwalnianie do atmosfery szkodliwych dla zdrowia pyłów i gazów. Znaczące ich ilości powstają jeśli używa się paliwa gorszej jakości, a system grzewczy jest przestarzały. W ramach akcji spisowej ankieterzy z firmy ATMOTERM będą zbierać informacje od mieszkańców na temat liczby systemów grzewczych, rodzaju i ilości stosowanego paliwa oraz o wieku posiadanych urządzeń. Jak informują władze gminy w powiadomieniach zamieszczonych na plakatach i urzędowej stronie internetowej, ankieterzy zostali zobowiązani do zapewnienia poufności przekazywanych informacji i wykorzystania ich tylko na potrzeby realizowanego zadania.
Mieszkańcy Bolesławia mogą być nieco zniecierpliwieni prowadzoną ankietyzacją, tym bardziej, że całkiem niedawno podobne badania były prowadzone na potrzeby miejscowego programu ochrony powietrza na zlecenie Urzędu Gminy. Lokalni urzędnicy zastrzegają, że nie mieli wpływu na wybór Bolesławia do grona gmin poddanych badaniu wojewódzkiemu, a zachęcając do udziału w projekcie, pozostawiają decyzję o udzielaniu bądź odmowie podania informacji ankieterom każdemu mieszkańcowi indywidualnie.
Przypominamy, że decydując się na wpuszczenie ankietera do domu warto zadbać o własne bezpieczeństwo. Każda osoba poproszona o wypełnienie ankiety ma prawo wylegitymować ankietera, sprawdzając jego upoważnienie do prowadzenia badań, bywały bowiem przypadki, że różne osoby podszywając się pod urzędników np. okradały, zwłaszcza osoby starsze i mniej zaradne. Mimo iż cel jest szczytny, a ochrona powietrza ważna, warto uczulić na potencjalne zagrożenie swoich bliskich, aby w dobrej wierze pochopnie się nie narażali.
U mnie ankieter nawet nie chciał zobaczyć pieca, zaznaczył tylko rodzaj pieca i tyle. Co to za ankieta i jakie ma znaczenie, skoro można powiedzieć byle co i jeszcze się okaże, że cała gmina używa ekogroszku i zanieczyszczenie z pieców jest zerowe, a nawet oczyszcza powietrze ;-). A sąsiedzi z prawa i z lewa od września palą śmieci, smród i zadymienie trudno znieść, a jak zwracam uwagę to mnie wyzywają. No i co? Mam zgłaszać na policję, żeby mieć potem problemy?? A policja co zrobi – przyjedzie i zapyta tak jak ankieter?
Drewno jest paliwem ekologicznym. W dymach drewna wędzi się przecież produkty spożywcze. Tak więc nie przesadzajmy z tym amokiem paliw stałych zaliczając do niego drewno. Owszem plastiki czy inne podobne produkty ropopochodne nie powinno się spalać…ale drewno? Przecież pożary lasów dzieją się na naszej planecie od zarania dziejów, nawet są uważane za naturalny cykl w ekosystemie. Ja osobiście nawet powiem, że lubię zapach dymu z drewna i wcale on mi nie przeszkadza, zaś smród z samochodowych rur wydechowych zwłaszcza jeśli stężony w ulicznych korkach jest przewstrętny powoduje nudności, bóle głowy i fatalne samopoczucie, przyprawia mnie o mdłości, to chyba o czymś świadczy?