W olkuskim MOK-u można oglądać wystawę fotografii Bractwa Rycerskiego Starostwa Rabsztyńskiego „Kruk”. Na kilkudziesięciu fotografiach uwieczniono naszych olkuskich rycerzy nie tylko na polu bitwy.

Bractwo Rycerskie „Kruk” powstało w roku 2003 z inicjatywy kilku młodych miłośników rycerskiej przeszłości,zwłaszcza XIV i XV wieku, której symbolem stał się Zamek wzniesiony  na „Kruczej Skale”, czyli Zamek w Rabsztynie, dziś niestety w rozpadzie. Stąd symbolem Bractwa na  rycerskiej chorągwi jest właśnie kruk na tle krzyża świętego Andrzeja, herbu rodu Toporczyków, długoletnich właścicieli Zamku.

Bractwo czuje się emocjonalnie związane z tym Zamkiem, współorganizuje coroczne  turnieje rycerskie cieszące się dużym zainteresowaniem stowarzyszeń rycerskich w kraju i okolicznych mieszkańców. Sami olkuscy rycerze czynnie uczestniczą w tych i innych  bojowych zmaganiach. Stowarzyszenie to grupa młodych ludzi traktujących historię z należytym respektem. Nie tylko trenują sztuki dawnych walk, ale sami wykonują ubrania, obuwie a nawet oręż. Na treningach ćwiczą strzelanie z łuku a także średniowi

eczne tańce, do czego niezbędne są „rycerki”, o które nietrudno… W Bractwie działają  także znawcy dawnych  zbroi, osoby rekonstruujące ciężkozbrojnych  rycerzy, łuczników, a także średniowiecznych  „cywili”. Bractwo upowszechnia wiedzę o historii wśród dzieci i młodzieży, urządza pokazy, uczestniczy w akcjach charytatywnych zgonie z etyką średniowiecznych rycerzy. Działa absolutnie społecznie, „non profit”, dlatego zasługuje na słowa prawdziwego uznania. To autentyczni pasjonaci swego poważnego hobby. Oby młodym ludziom nie zabrakło dotychczasowego zapału.

Formą prezentacji dokonań Bractwa jest obecna wystawa w Miejskim Ośrodku Kultury.

Składa się ona z dwu części. W pierwszej podziwiamy – naprawdę podziwiamy ze względu na jakość i precyzję wykonania eksponatów- repliki przedmiotów  z XIV i XV wieku. Przypomnijmy: to czas bitwy pod Grunwaldem. Olkusz jest wtedy poważnym miastem królewskim. Mamy więc stroje kobiece i męskie, pas rycerski oraz rozliczne narzędzia walki: młoty bojowe, buzdygany, łuki, piękne miecze, wspaniałe zbroje i ich elementy z szerokimi, kompetentnymi opisami, co to jest i jak działało. Możemy też podziwiać liczne przedmioty codziennego użytku: latarki, garnki, misy, paternostry, różańce, damskie ozdoby. Wystawa ma duży walor dydaktyczny, może być znakomitym dodatkiem do lektury „Krzyżaków” i historii tamtych wieków. Powinni ją odpowiednio wykorzystać nauczyciele historii

Druga część wystawy to liczne fotogramy wykonane przez fotografów portalu  „Olkuszanin” pl. Dokumentują one coroczne turnieje rycerskie u podnóża „Kruczej skały”, w których, jak wspomniano, biorą udział i nasi rycerze. Co się tam dzieje! Szczęk mieczów, łomot zbroi, jęki rannych, pożary i zgliszcza. Istny Grunwald  Mistrza Jana. Ale czasy się zmieniają. W XV wieku białogłowy  z daleka  poglądały  zachwycone na wyczyny swoich rycerzy. Teraz, o zgrozo, z łukiem i mieczem same wyruszają na bój, co zadowoleni fotoreporterzy niezwłocznie dla historii utrwalili.

Dodajmy, że rekonstrukcje historyczne cieszą się obecnie dużym zainteresowaniem. Powstają liczne kluby miłośników historii, odbywają się rekonstrukcje wydarzeń z bliższej i dalszej przeszłości, np. bitwy pod Grunwaldem, która zawsze, co nas cieszy-kończy się naszą wiktorią.

Prezesem Stowarzyszenia „Bractwo Rycerskie „Kruk” jest Artur Payerhin.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Polanin
Polanin
13 lat temu

No cóż, za dawnych czasów Polska była spokojnym krajem pracowitych Polan, ale od południa Polan napadli watykańczycy z krzyżami w dłoniach. Potem jeszcze napadli Polskę krzyżacy, a teraz porządnych i spokojnych Polaków krzyżami straszy PIS. Ale pojawiła się w końcu nadzieja, że współcześni „krzyżacy” wezmą się za łby z recerzami krzyża świetnego Andrzeja, wyrżną się, i wreszcie nastanie tak długo oczekiwany przez Polan spokój 🙄