Świetnie zdany egzamin

9 marca 2012 roku w Krakowie przed Hanshi Janem Dyduchem 8 dan egzamin na 1 kyu zdała Dorota Skalniak zawodniczka Jurajskiego Klubu Oyama Karate w Olkuszu, przygotowana przez tatę sensei Kazimierza Skalniaka 3 dan. Dorota zaliczyła egzamin na „+5″i sprawiła mi ogromną niespodziankę.

Egzamin techniczny trwający ponad godzinę zaliczyła bez zastrzeżeń.Osobiście nie obawiałem się o jej technikę i znajomość obowiązujących” kata” ( walka z wyimaginowanym przeciwnikiem) oraz „kobudo” ( sztuka posługiwania się różną bronią :tonfą oraz kijem). Bardzo dużo czasu poświęciła tej części zarówno w Zadrożu  jak i w Olkuszu na sali gimnastycznej oraz w domu. Ogromnym wyzwaniem jest test „kumite” (walka). Ten egzamin jest bardzo wyczerpujący. Silne uderzenia i chwila dekoncentracji mogą doprowadzić do przypadkowej kontuzji. Zdając na 1 kyu trzeba stoczyć 12 walk po 2 minuty ze zmieniającymi się partnerkami. Dorota walczyła z doświadczonymi zawodniczkami, posiadaczkami czarnych i brązowych pasów.

Dorota jest bardzo wrażliwą dziewczyną i nigdy nie przypuszczałem, że jest tak silna psychicznie oraz odporna na uderzenia i ból. Setki mocnych uderzeń, które przyjęła w czasie aktywnej walki w ciągu 24 minutowego testu, ogromne zmęczenie mogło złamać jej psychikę, a wtedy błyskawicznie brakuje sił i  „sypie się „wszystko. Sempai Dorota udowodniła, że jest dojrzałą zawodniczką. Z dumą mogę powiedzieć, że to najlepszy egzamin zdany przez karatekę Jurajskiego Klubu Oyama Karate w Olkuszu. Niezwykła koncentracja, skupienie do ostatniej sekundy spowodowały, że egzamin zakończył się porażką. Były łzy szczęścia, gdy Hanshi Jan Dyduch nadał Dorocie stopień 1 kyu. Cieszę się, że Dorota podjęła to wyzwanie i tak świetnie sobie poradziła.Ta próba sił i charakteru uczyni ją jeszcze mocniejszą. Bardziej poznała siebie i wie, że gdy się pracuje można pozytywnie zaskoczyć nawet samego siebie. Gdy poznasz siebie, będziesz wiedzieć czego unikać, jakich sytuacji nie prowokować, a jakie ryzyko warto podjąć.