Olkuski Rynek wypełniła w piątek przed Niedzielą Palmową prawdziwie świąteczna atmosfera. A to za sprawą Jarmarku Wielkanocnego, podczas którego można było kupić ręcznie wykonane ozdoby świąteczne. Ogromny wybór stroików, pisanek, kraszanek, zajęcy, baranków, palm wielkanocnych i innych ozdób skusił olkuszan do zakupów. Można było podpatrzeć, jak panie z koła gospodyń wiejskich własnoręcznie przygotowują niektóre z ozdób. Był też prawdziwy raj dla wielbicieli słodkości. Tradycja świąteczna wyrażona w ludowym rękodziele dała piękne efekty. Pomysłowość wykonawców nie miała granic, a i chętnych do kupowania nie brakowało. – W tym roku największą furrorę zrobiły naturalne palmy. Te sztuczne odchodzą już do lamusa – zauważa Marianna Stanek z Koła Gospodyń Wiejskich w Braciejówce. Zachwalała również stroiki zrobione z ekologicznych elementów, takich jak wydmuszki, rzeżucha czy owies.
– Jarmark miał nie tylko wprowadzać w atmosferę świąt, ale jednocześnie była to forma pracy z młodzieżą, która wykonywała piękne ozdoby, często nawiązujące do olkuskiej tradycji. Nie można ich kupić w sklepie czy na targu – opowiada o idei jarmarku Grażyna Praszelik – Kocjan, dyrektorka MOK-u, organizatora imprezy. Na pomysł targów świątecznych wpadli ponad 10 lat temu pracownicy Zespołu Szkół Specjalnych. Pomysł okazał się „strzałem w dziesiątkę” i dołączyli do niego pozostali społecznicy. W tym roku swoje stanowiska wystawiło 12 szkół i organizacji: Zespół Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych, Warsztaty Terapii Zajęciowej Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Dobroczynnego w Kluczach, Warsztaty Terapii Zajęciowej Stowarzyszenia Otwartych Serc Aktywnych Kobiet, Stowarzyszenie Dobroczynne Res Sacra Miser, Świetlica Środowiskowa przy Parafii św. Andrzeja, Szkoła Podstawowa nr 1, Gimnazjum nr 1, Gimnazjum nr 4, Zespół Szkół nr 1 oraz Świetlice Wiejskie MOK z Braciejówki, Troksa i Zawady. Pieniądze uzyskane ze sprzedaży ozdób przeznaczone zostaną na działalność statutową jednostek oraz materiały potrzebne do zrobienia kolejnych prac.
– Wszystkie ozdoby, które znajdują się na naszym stole, wykonali uczestnicy Warsztatów Terapii Zajęciowej. Mieli przy tym wiele frajdy i radości. Czerpią z tego satysfakcję, bo wiedzą, że pieniądze, które tutaj zarobimy będą przeznaczone na wyjazdy i wycieczki – Milena Czerwińska, instruktorka WTZ działającego przy Chrześcijańskim Stowarzyszeniu Dobroczynnym w Kluczach.
Osoby, które odwiedziły Jarmark Wielkanocny na Rynku mogły również kupić olkuskie trojaki na stoisku Miejskiego Ośrodka Kultury. Monety, które od początku grudnia zostały wprowadzone na lokalny rynek będą zastępczym środkiem płatniczym tylko do końca marca.