„Dzyń, dzyń, tu św. Mikołaj”Lecące z nieba płatki śniegu i rozświetlony kolorowymi lampkami ogród były wymarzoną scenerią dla przybycia św. Mikołaja. 6 grudnia po południu w ogrodzie Przedszkola nr 3 im. Kornela Makuszyńskiego mimo niskiej temperatury panowała gorąca atmosfera: dzieci z rodzicami w mikołajkowych czapkach przytupywały do rytmu lub wprost ruszały do tańca za Zielonym Elfem (panią Eweliną) i Mikołajkową Panną (panią Angeliką).
Do zabawy i zakupów na świątecznym kiermaszu zachęcała i zagrzewała druga Mikołajkowa Panna (pani Ania). Czas oczekiwania na upragnionego gościa wypełniły piosenki o nim i tańce ćwiczone przez dzieci od tygodnia. Przybył on wreszcie zziębnięty i zziajany, na rowerze (!), bo w śnieżycy renifery zgubiły drogę i poskręcały nogi o czubki choinek. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło, każde dziecko dostało swój prezent, a gorąca czekolada i pączki ostatecznie rozgrzały i wypełniły błogością wszystkich zgromadzonych.
Przedszkole nr 3 (Anna Kaziród)