przystanek

Czy radni zmienią trasę linii „M” albo zdecydują się na utworzenie przystanku przy ul. Kościuszki? Od ponad roku stara się o to jeden z mieszkańców Olkusza. Ze swoimi propozycjami przyszedł także do naszej redakcji. Złożył je również do Biura Rady Miejskiej w Olkuszu, z nadzieją na ich realizację.

O kwestii utworzenia przystanku przy ul. Kościuszki, pomiędzy skrzyżowaniem z ul. Szpitalną i Króla Kazimierza Wielkiego, pisaliśmy kilka miesięcy temu. Wówczas temat wywołał wiele emocji na sesji rady miejskiej. Ostatecznie większość radnych nie zgodziła się na przystanek twierdząc, że zatrzymujący się co 20 minut autobus zatamuje ruch, a ul. Kościuszki jest dość ruchliwym traktem.

Błażej Pietrzak jest innego zdania. -Jak wykazuje sondaż społeczny, konieczne jest usytuowanie przystanków przy ul. Kościuszki, mając na uwadze przede wszystkim osób starsze i niepełnosprawne. Taka lokalizacja jest możliwa ze względu na warunki terenowe, czyli szerokość chodników, ułatwiających utworzenie tam zatok autobusowych. Chodniki mają po sześc metrów szerokości. Należy też pomyśleć o zlokalizowaniu przystanków po drugiej stronie wiaduktu, w kierunku szpitala, w okolicy wejścia na obiekty sportowe na Czarnej Górze. Fakt, że odległość pomiędzy przystankami będzie niezbyt wielka, nie ma w tym przypadku wielkiego znaczenia. Myślę, że koszty związane z realizacją tych propozycji są do „udźwignięcia” przez nasze miasto – argumentuje pan Błażej, który zebrał sto podpisów pod swoją propozycją.

Do Biura Rady Miejskiej trafiły też pomysły, jakie ponad rok temu mieszkaniec Olkusza przedstawił zarządowi Związku Komunalnego Gmin „Komunikacja Międzygminna”. Wówczas za pośrednictwem biura poselskiego Jacka Osucha proponował on, by autobusy linii „M” jadąc z osiedla Młodych skręcały z ul. 29 Listopada w ul. Parkową , dalej ul. Żuradzką, Szpitalną i ul. Kościuszki dojeżdżały do Super Samu. Po nawróceniu na placu autobus jechałby do dworca PKS. – Propozycja jest korzystna, bez większych kosztów i z wykorzystaniem istniejących przystanków. W ten sposób uzyskujemy bardzo dobre warunki dojazdu do basenu, stadionu, kortów tenisowych, starostwa, rynku i targowiska – przekonywał Błażej Pietrzak.

Alternatywną mogłaby być trasa, na której autobusy po wyjeździe z Super Samu skręcałyby w ul. Górniczą, dalej ulicami: Mickiewicza, Szpitalną, Żuradzką i Parkową do ul. 29 Listopada. – Dodatkowo w okolicach szpitala w obydwu kierunkach można rozważyć wjazd na pętlę autobusową przy ul. Orzeszkowej. Opisane propozycje pozwolą ominąć „wąskie gradło”, czyli wiadukt na ul. 29 Listopada. Autobusy nie będą oczekiwać na możliwośc przejazdu szczególnie w dni targowe – uważa autor zmodyfikowanych tras.

Propozycje nie spotkały się z zainteresowaniem ZKG. Przewodniczący zarządu Związku Wojciech Gleń w odpowiedzi poinformował, że „(…) komunikacja miejska jako usługa użyteczności publicznej służy zaspokajaniu potrzeb zbiorowych mieszkańców, a nie jednego z potencjalnych pasażerów. Uwagi przesłane przez pana Błażeja Pietrzyka burzą przejrzystość i systematyczność przewozów na linii M, wprowadzając chaos oraz zamieszanie i z tego powodu nie mogą być zrealizowane”.

Odpowiedź poruszyła Błażeja Pietrzaka, który w piśmie do biura poselskiego wyraził zdziwienie stanowiskiem zarządu Związku. – Moje propozycje to nie dywagacje zdegustowanego mieszkańca naszego miasta, lecz odpowiedź na propozycję zawartą w lokalnej prasie, by mieszkańcy wypowiedzieli się na temat komunikacji. Stąd mój głos w tej sprawie. Pasażerowie nie są dla ZKG dopustem bożym! Związek ma pełnić wobec społeczeństwa rolę służebną, bo po to został powołany – twierdzi pan Błażej.

Szef ZKG twierdzi, że zmiany przebiegu trasy nie będzie. – Linia „M” sie sprawdza, ludzie się przyzwyczaili do takiej trasy. Jedynym mankamentem jest brak przystanku przy ul. Kościuszki. Kierowcy są nagabywani przez pasażerów o zatrzymywanie sie w niedozwolonych miejscach – mówi Wojciech Gleń.

Jeśli temat przystanku przy ul. Kościuszki pojawi się na nabliższej sesji rady miejskiej, obaj panowie – Błażej Pietrzak i Wojciech Gleń – okażą się zgodni. W marcu utworzenie spornego przystanku proponował przewodniczący zarządu ZKG.

Co nasi Czytelnicy sądzą o utworzeniu przystanku przy ul. Kościuszki? Zapraszamy do dyskusji i glosowania w sondzie na www.przeglad.olkuski.pl.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
9 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Yatzek
Yatzek
11 lat temu

przejechanie ul. Kościuszki od wiaduktu to próba nerwów dla kierowcy…prędzej z Os. Młodych do urzędu skarbowego będzie przez Bukowno – Bolesław niż przez wiadukt..wstawienie tam jeszcze przystanku..nie powiem co ot tym myślę bo nie nadaje się do druku..raczej opcja likwidacji wyjazdu MKS spod Super samu oraz likwidacja źle umiejscowionych przystanków po obu stronach krajówki i na Wolbrom to tak…

Stanisława
Stanisława
11 lat temu

Ja optuję za zmianą trasy linii M przez ulicę Parkową, Żuradzką i Szpitalną mieszka tam wiele osób starszych, którym taka trasa ułatwiłaby znacznie dojazd do szpitala i centrum miasta.

Zofia
Zofia
11 lat temu

Trasa ul Parkową jest bardzo korzystna dla jadacych na basen a i także dla działkowców.Natomiast przystanek na Kościuszki przy wiecznych korkach na wiadukcie jest bez sensu.Poza tym w małym mieście robienie przystanków co parę metrów to głupota.

Zbigniew
Zbigniew
11 lat temu

Często korzystam z linii M i uważam, że jej trasa została dobrze pomyślana. Ilość przystanków jest moim zdaniem wystarczająca, a poza tym miasto niewielkie, więc dla zdrowia, nie zaszkodzi trochę poruszać nogami.

Władysława Sosińska
Władysława Sosińska
11 lat temu

Dla ludzi starszych jest bardzo pożądany przystanek na ul. Kościuszki. Centrum miasta jest ośrodkiem kultury a równocześnie znajdują się różne urzędy.

pavv
pavv
11 lat temu

Ja jeszcze poproszę przystanek pod mojom chałupom. A co?

obywatel olkusza
obywatel olkusza
11 lat temu

Pan Błażej Pietrzak na prezydenta! A przynajmniej na posła! Więcej zrobiłby dla Olkusza niż ten Cały Osuch!

Obywatel
Obywatel
11 lat temu

Warto też zastanowić się nad dodatkowym przystankiem pomiędzy dworcem a Bankiem Śląskim. Jest to teren mocno zurbanizowany a brak przystanku np. na wysokości sądu lub starego cmentarza jest nienaturalny. Szczególnie, gdy w terenie mniej zabudowanym odległość między przystankami jest o wiele mniejsza.

Pełnosprawny
Pełnosprawny
11 lat temu

Ulica Kościuszki jest szeroka i można z powodzeniem zrobić zatoczkę. Z blokadą Kościuszki to racja, jest najważniejszą arterią miasta – trzeba nie mieć wyobraźni, aby ją dodatkowo przytykać.
To, że jeden mieszkaniec za tym chodzi w sumie mało mnie interesuje, dzisiaj pod pretekstem ułatwienia życia niepełnosprawnym można przeforsować nawet największy absurd. Skoro jeden mieszkaniec „wychodzi” przystanek to niech pozostałe 40 tysięcy „wychodzą” zatoczkę, inaczej cienko to wszystko widzę.