Po przycince drzew koło linii wysokiego napięcia w rejonie ulicy Kolejowej w Olkuszu, firma wykonująca tę usługę dla Tauronu, zostawiła hałdy gałęzi. Na całym terenie prowadzonych prac pozostały resztki z przycinania drzew. I być może leżałyby tam nie wiadomo przez ile jeszcze, szpecąc ten teren, gdyby nie interwencja czujnych mieszkańców, którzy zgłosili się z tą sprawą do naszej redakcji.
– Ta przycinka prowadzona była już jakiś czas temu. Duże kawałki drewna zostały przez firmę zabrane, pewnie na opał, a mniejsze gałęzie zostawili nie wiadomo komu. Stosy odpadów całkowicie uniemożliwiają poruszanie się w tamtym miejscu i wyglądają okropnie. Nie rozumiem, jak można zostawić po sobie taki bałagan. Przecież to nie może być tak, że z jedną rzeczą robi się porządek, a inną kompletnie rujnuje – denerwuje się nasz Czytelnik. – Czy tego nie dało się od razu zabrać? Czemu mieszkańcy mają sobie zawracać głowę sprawami, które leżą w kompetencjach Tauronu? – pyta retorycznie.
Z prośbą o wyjaśnienia zwróciliśmy się do Tauronu Dystrybucja i poprosiliśmy o szybką reakcję. – Wycinka w rejonie ul. Kolejowej w Olkuszu była prowadzona na zlecenie TAURON Dystrybucja S.A. przez firmę EKO-WABUD z Sosnowca. Po naszej interwencji właściciel firmy obiecał usunąć pozostawione gałęzie w najbliższym możliwym terminie – komentuje zajście Piotr Żydek z biura komunikacji spółki Tauron dystrybucja oddział w Będzinie.
Przycinka drzew prowadzona jest w okolicach linii wysokiego napięcia, żeby rosnące drzewa jej nie dotykały, a w razie awarii, służby techniczne miały do nich łatwy dostęp. Dobrze jednak, żeby te prace były wykonywane od początku do końca.{jcomments off}
[quote name=”Julka”][quote name=”znajoma”]Emilka znowu dałaś plamę z tym zdjęciem.[/quote]
Znajomo, to nie jest zdjęcie tylko fotografia, widzisz różnicę?[/quote]
a ty Julka widzisz roznice miedzy bialym a czrnym? bo ja tak.
[quote name=”znajoma”]Emilka znowu dałaś plamę z tym zdjęciem.[/quote]
Znajomo, to nie jest zdjęcie tylko fotografia, widzisz różnicę?
Emilka znowu dalas plame, z tym zdjeciem.
a kto z mieszkanców tej okolicy wywozi tam popiól z CO ? cała dróżka przez Babe zasrana szlaką i to nie zimowa podsypka ślizgiej drogi tylko wiadra popiołu. A co do gałęzi, wystarczyło powiedzic okolicznym mieszkańcom, posprzatali by w try miga.
[quote name=”zdezorientowany”]Przepraszam, pogubilem sie. To co jest w koncu problemem: gałęzie, które są, czy śnieg, którego nie ma? wielie współczucie dla pana z Kolejowej, ze ma tylko takie w zyciu problemy…[/quote]
problemem dla pana z kolejowej jest stare zdjęcie, ktore nie ma nic wspolnego z obecna rzeczywistoscia. czy to tak trudno zrozumiec panie zdezorientowany. to, ze sie pisze o pozostawionych galeziach to dobrze, tylko dlaczego jest stara dokumentacja fotograficzna. czy teraz rozumiesz?.
Przepraszam, pogubilem sie. To co jest w koncu problemem: gałęzie, które są, czy śnieg, którego nie ma? wielie współczucie dla pana z Kolejowej, ze ma tylko takie w zyciu problemy…
[quote name=”wiesiek”]to jesli jestes z kolejowej i widziales te galezie to czemu sam nie zalatwiles tego w enionie? ktos to zrobil za ciebie to masz jeszcze pretensje ze snieg w miedzyczasie stopnial i kazesz dziewvzynie dwa razy po krzakach latac z aparatem. no troche wyczucia i mniej zlosliwosci i potraktuj to tez za lekcje[/quote]
wymadrzasz sie, bo jestes z rodziny pani Emilii. Jak jej tak bronisz, to dlaczego nie kicnoles w te krzaki za nia. tydzein czasu roznicy a ty sie plujesz., a gdzie tu prawda.
i na przyszlosc nie podejmuj tematu, jezeli sie nieznasz i nie patrz na sprawe stronniczo tylko obiektywnie.jeszcze duzo sie dziewczyna musi nauczyc. taki bystrych jak ja sa tysiace, tylko im sie nie chce tego napisac.
to jesli jestes z kolejowej i widziales te galezie to czemu sam nie zalatwiles tego w enionie? ktos to zrobil za ciebie to masz jeszcze pretensje ze snieg w miedzyczasie stopnial i kazesz dziewvzynie dwa razy po krzakach latac z aparatem. no troche wyczucia i mniej zlosliwosci i potraktuj to tez za lekcje
Pani redaktor jezeli tekst byl publikowany w sobotę to trzeba bylo pokazac zdjecie z soboty rano. Trzeba bylo wstac o 6.00 i pojsc zrobic zdjecie , zeby odzwierciedlalo prawde na dzin 2.03.2013. moze sie Pani tlumaczyc, ale golym okiem widac, ze zrobila Pani fuszerkę. prosze sie nie gniewac ale taka mala lekcja krytyki Pani jest barzo potrzebna na przyszlosc. I prosze sie juz nieusprawiedliwiac bo tylko Pani sie jeszcze bardziej pograzy. pozdrawiam.
Zdjęcie zostało zrobione na początku tygodnia, kiedy był jeszcze śnieg. Nie zostało opublikowane od razu, bo rzecznik prasowy musiał tę informację sprawdzić (czyli wysłać kogoś na miejsce), zapytać o przyczynę swojego podwykonawcę i dopiero udzielić mi odpowiedzi, a to się nie stało z dnia na dzień. Zawsze staramy się publikować informacje najszybciej jak to możliwe, ale nie zawsze jest to od nas zależne. Pozdrawiam!
Widać, ze to zdjęcie zrobione jest duzo wczesniej, poniewaz jest wokol duzo sniegu. 2.03.2013 sniegu nie ma wcale. pytam sie, dlaczego pani Emilia Kotnis-Górka pisze o tym dopiero teraz. czyzby szukala tematow na siłę ?.