Gmina Wolbrom

Był rok 1925, od 6 lat Polska była niepodległa, nastał czas intensywnego działania i rozkwitu w wielu dziedzinach. Należało zadbać o rozwój gospodarczy i społeczny każdej polskiej miejscowości, również i Łobzowa. A ponieważ wśród mieszkańców wioski była spora grupa ludzi światłych, dobrze rozumiejących potrzeby miejscowego społeczeństwa, postanowiono – wzorem innych miejscowości nękanych pożarami drewnianej, krytej strzechą zabudowy – założyć Straż Ogniową Ochotniczą „Bogu na chwałę, ludziom na ratunek”. W ten sposób dzień 7 czerwca 1925 roku zapisał się w historii, jako dzień narodzin lokalnej jednostki – wspominają strażacy z Łobzowa, którzy 7 czerwca br. świętowali uroczyście 100. rocznicę tego wydarzenia.

Z zachowanych dokumentów wiadomo, że pierwszym komendantem Straży Ogniowej w Łobzowie był kierownik miejscowej szkoły – Franciszek Szostek, a prezesem – Walenty Osuch, późniejszy wójt gminy Dłużec. Jak podają szczegółowe zapisy w starych księgach i dokumentach, które udało się zgromadzić w utworzonym na okoliczność jubileuszu muzeum pożarnictwa w Łobzowie, w skład pierwszego zarządu wchodzili Piotr Myszor, Andrzej Hat, Franciszek Pindera, Bolesław Kozioł, Michał Deptalski, Andrzej Haberka, Aleksander Strojny i Andrzej Pandel. To właśnie ci zapaleńcy, w ścisłej współpracy z miejscowym społeczeństwem, które opodatkowało się, by wesprzeć działalność strażaków-ochotników, zaczęli budować od podstaw zręby łobzowskiej Straży Ogniowej Ochotniczej. W celu pozyskiwania niezbędnych funduszy na działalność i rozwój jednostki organizowano kwesty uliczne, zwane „Dniem kwiatka” w Wolbromiu i w Łobzowie, zabawy taneczne i loterie fantowe. Już w tym samym 1925 r. strażakom udało się zakupić pierwszą sikawkę i drobny sprzęt przeciwpożarowy.

Na zebraniu wiejskim w 1926 roku zapadła decyzja o budowie remizy strażackiej. Do realizacji planu przystąpiono niezwłocznie, uzyskując m.in. pomoc finansową na budowę Domu Ludowego i remizy z Sejmiku Powiatu Olkuskiego w kwocie 3.917 zł 50 gr. Budując dość duży, jak na ówczesne czasy obiekt, mieszkańcy Łobzowa nie zaniedbywali również starań o wyposażenie straży w sprzęt przeciwpożarowy, czego efektem było pozyskanie od władz oraz zakupienie z własnych funduszy beczkowozu i podstawowego wyposażenia. Dbano również o szkolenie kadr – delegowani przez zarząd druhowie uczestniczyli w rozmaitych kursach i szkoleniach, co następnie przekładało się na wysoką sprawność działań strażaków w akcjach ratowniczych, a także uzyskiwanie dobrych lokat w nagradzanych sprzętem przeciwpożarowym i środkami finansowymi zawodach strażackich.

Nie wiadomo dokładnie ile lat trwała budowa remizy, ale w protokole z zebrania zarządu straży z 5 lutego 1931 r., istnieje zapis o zamówieniu tablicy z napisem „Sala remizy w Łobzowie”, co może świadczyć o tym, że w tym czasie obiekt został już ukończony. W budynku znalazło się miejsce nie tylko dla strażaków, ale także na potrzeby miejscowej edukacji oraz kultury – jedna z sal wyposażona została nawet w niewielką scenę, gdzie można było organizować przedstawienia teatralne, z których również uzyskiwano niewielkie dochody, organizowano też wykłady, odczyty i zabawy taneczne.

Majątek straży i jej potencjał stopniowo się powiększał. W roku 1930 zakupiono pierwsze mundury, drugi beczkowóz czterokołowy i pierwszą motopompę, która służyła strażakom przez wiele lat.

W roku 1935 ufundowano sztandar strażacki, który został poświęcony 9 czerwca 1935 r. W czasie II wojny światowej sztandar ten, jako symbol polskości, chcieli zabrać Niemcy, jednak żona ówczesnego naczelnika straży, Anna Strojna, ukryła i nie oddała go, mimo dotkliwego pobicia i groźby wywiezienia do obozu. Gdy uderzona kolbą karabinu padła nieprzytomna, Niemcy na szczęście odjechali. Za swój bohaterski opór odważna kobieta w 1953 r. została odznaczona srebrnym medalem zasługi, a ocalony sztandar można podziwiać dziś, obok innych rekwizytów i pamiątek strażackich, w muzeum pożarnictwa w Łobzowie.

W okresie powojennym, w miarę rozwoju gospodarczego kraju, poprawiało się wyposażenie jednostki, która nieprzerwanie pełniła ważną funkcję społeczną w Łobzowie. Dzięki wielu staraniom społeczników pozyskiwano nowy sprzęt i szkolono kolejnych ofiarnych ochotników, którzy nie szczędzili sił i odwagi, spiesząc społeczeństwu z pomocą w każdej potrzebie.

W 2016 r. z inicjatywy dha Mirosława Chaberki i za zgodą zarządu OSP w Łobzowie powstała Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza, do której wstąpiło 17 osób – 10 dziewcząt (!) i 7 chłopców, mieszkańców Łobzowa i okolic w wieku od 8 do 14 lat. W ten sposób również najmłodsi uczą się i uczestniczą w budowaniu strażackich tradycji. W ostatnich latach zmienił się wygląd remizy i jej otoczenia, a społeczność Łobzowa wciąż chętnie gromadzi się wokół braci strażackiej w nowoczesnym Centrum Turystyki i Rekreacji, w jakie przekształcono budynek remizy.

Na zaproszenie OSP Łobzów w uroczystościach jubileuszowych, rozpoczętych mszą św. w intencji strażaków i ich rodzin, którą odprawił proboszcz parafii pw. Św. Katarzyny w Wolbromiu ks. Zbigniew Luty, wzięło udział liczne grono mieszkańców i gości. Po zakończonej modlitwie, w czasie której wspomniano również strażaków, którzy odeszli już na wieczną służbę, wśród nich zmarłego niedawno wieloletniego prezesa jednostki dha Aleksandra Maślisza, ks. Luty dokonał poświęcenia tablicy upamiętniającej jubileusz, a następnie odbyła się część oficjalna wydarzenia. Nie zabrakło w niej przypomnienia dziejów obchodzącej swoje święto jednostki, a wspominając historię, snuto marzenia o dalszym rozwoju, m.in. o zakupie nowego lekkiego samochodu ratowniczo-gaśniczego, na który Gmina Wolbrom pozyskała ostatnio dofinansowanie. W dalszej części spotkania dziękowano za ofiarność strażaków i pomoc oraz wsparcie udzielane jednostce przez instytucje oraz sponsorów. Jednostka otrzymała odznaczenia i wyróżnienia: Złoty medal Honorowy Polonia Minor – nadany przez Zarząd Województwa Małopolskiego, który odebrał z rąk radnej Lidii Gądek wiceprezes OSP Łobzów dh Roman Haberka, Złoty Znak Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP – nadany przez Główny Zarząd OSP RP, którym odznaczony został sztandar jednostki, a wyróżniający się strażacy zostali uhonorowani medalami za zasługi dla pożarnictwa: złotym – dh Stanisław Pasich, srebrnymi – dh Mirosław Chaberka i dh Grzegorz Pluta, brązowymi – dh Paweł Binkiewicz i dh Rafał Imiołek.

Przybyli na jubileusz goście, w tym władze samorządowe gminy Wolbrom, z burmistrzem Radosławem Kusiem i przewodniczącą Rady Miejskiej Moniką Krzywańską na czele, przedstawiciele władz PSP, Policji i innych służb gratulowali strażakom i dziękowali za ich ofiarną służbę na rzecz społeczeństwa, chętnie też słuchali opowieści o dawnych czasach i oglądali przedmioty związane z historią lokalnej straży, zgromadzone w sali muzealnej. Na scenie wystąpiły dzieci z miejscowej szkoły podstawowej oraz panie z Koła Gospodyń Wiejskich, które odśpiewały strażakom specjalnie przygotowaną na jubileusz pieśń. Oprawę muzyczną uroczystościom zapewniła znakomita orkiestra dęta z Przychodów. Smakołykami przybyłych gości częstowali, obok gospodarzy, również członkowie Stowarzyszenia Motocykliści Wolbromscy, którzy w gościnnym  Łobzowie znaleźli miejsce na swoją siedzibę.

Zaproszeni goście w swoich przemówieniach pełnych ciepłych słów dla braci strażackiej podkreślali wyjątkową atmosferę, jaką od pokoleń tworzyli i utrzymują mieszkańcy Łobzowa, i którą czuć było podczas jubileuszowych obchodów. Dziękując za zaproszenie na jubileusz przyłączamy się do podziękowań i najlepszych życzeń dla druhów ochotników z Łobzowa.

fot. Ewa Barczyk
« 1 z 7 »

 

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Roberto Kja
6 dni temu

Ostatnio siedząc na peronie w Poznaniu i przeglądając newsy, natrafiłem na reklamę czegoś nowego w świecie gier. Z ciekawości kliknąłem i… przepadłem. To było coś, czego dawno szukałem – przejrzysty interfejs, szybka rejestracja i do tego świetna opcja slotów. Najbardziej wciągnął mnie automat, który działał płynnie i dawał szansę na uczciwą grę. Przetestowałem billionaire spin i zostałem na dłużej.