Obchody Narodowego Święta Niepodległości w Olkuszu rokrocznie wieńczą koncerty. Rocznica ponownego pojawienia się na mapach Europy naszego państwa jest dla patriotów wydarzeniem ważnym i radosnym, stąd w listopadowych koncertach uczestniczą oni licznie, nierzadko całymi rodzinami. Nie inaczej było w ubiegły poniedziałek, salę widowiskową MOK zapełnili Olkuszanie w wieku od kilku do kilkudziesięciu lat, seniorzy, rodzice z dziećmi, młodzi ludzie.
Do muzycznej wędrówki po burzliwych dziejach naszego narodu, do wspólnego wysłuchania melodii towarzyszących momentom tragicznym i zwycięstwom zaprosiła licznie przybyłych Olkuszan dyrektor MOK Grażyna Praszelik-Kocjan. Przedstawienie wykonawców poprzedziła krótkim wprowadzeniem w atmosferę szczególnego w swej wymowie koncertu. Jako pierwsi w patriotyczny klimat tego wieczoru wprowadziła publiczność Olkuska Reprezentacyjna Orkiestra Dęta. Program przygotowany przez dyrygenta Wiesława Drygałę łączył znane melodie jednoznacznie kojarzące się z odzyskiwaniem niepodległości, jak też radosne utwory, do których sięgało się niegdyś i których dziś chętnie słuchamy ciesząc się wolnością.
W trakcie tego występu do orkiestry dołączyła współpracująca z nią wokalistka, pedagog i animatorka kultury Małgorzata Kocjan. Tego dnia wraz z nią na scenie MOK zaśpiewały jej dzieci: Karolina Kocjan oraz Michał Kocjan. Oboje grają w zespole Wiesława Drygały, Karolina na klarnecie, a Michał na tubie.
Między kolejnymi instrumentalnymi utworami śpiewali również podopieczni Sekcji Wokalnej MOK: Magda Mączka, Magda Nawara, Karolina Dudek oraz Paweł Dziura. Przy wzruszających dawnych melodiach akompaniował im ich nauczyciel, multiinstrumentalista i aranżer Wiesław Baran, natomiast „Mury” Jacka Kaczmarskiego sam wykonał śpiewając i grając Paweł Dziura.
Nie zabrakło w tej część koncertu pieśni i piosenek tak nieodzownych dla podkreślenia jego patriotycznego charakteru, jak „Piechota”, „O mój rozmarynie”, „Pierwsza Brygada”, „Rozkwitały pąki białych róż”. Nie raz publiczność prócz nagradzania muzyków i śpiewaków gromkimi brawami, klaskała też podczas ich występów, w rytm wykonywanych właśnie popularnych utworów.
A że Polacy to naród wyrażający swe przywiązanie do ojczystych tradycji również tańcem, stąd do ubarwienia świątecznego popołudnia zaproszony został też Zespół Pieśni i Tańca Ziemi Olkuskiej pod kierunkiem Beaty Nowak. Ich każdorazowo gorąco przyjmowanego Poloneza do muzyki Wojciecha Kilara, znanej z filmu „Pan Tadeusz” Andrzeja Wajdy, ponownie zakończył entuzjastyczny aplauz.
Na zakończenie mozaikę radosnych melodii, głównie z dorobku kompozytorów muzyki poważnej, zaprezentowała olkuska Szkoła Suzuki. Dla czworga uczniów tej placówki, obchodzącej w tym roku 5-lecie istnienia, był to sceniczny debiut. Liczący sobie po 4 lata Bianka, Julia i Emil oraz – uwaga – dwuletnia Agatka poradzili sobie z tym wyzwaniem niczym zawodowcy. Maluchy pod kierunkiem Elżbiety Pałki i przy fortepianowym akompaniamencie Brygidy Brodzińskiej-Wiercioch porwały słuchaczy swym występem tak, że bisy zdawały się nie mieć końca. Bez wątpienia zasłużyły tak na aplauz, uściski oczekujących przy scenie rozpromienionych najbliższych, jak i na słodycze przekazane im w dowód uznania na pożegnanie przez dyrektor MOK Grażynę Praszelik-Kocjan.
Tekst nadesłany przez MOK Olkusz