30 lipca (wtorek) o godzinie 10:00 na rynku w Olkuszu odbędą się uroczystości upamiętniające jedno z najbardziej dramatycznych wydarzeń w historii Olkusza – Krwawej Środy. Burmistrz Miasta i Gminy Olkusz, Przewodniczący Rady Miejskiej zapraszają mieszkańców, organizacje społeczne i kombatanckie na obchody rocznicowe.
Program uroczystości 73. rocznicy Krwawej Środy:
9.45 – zbiórka delegacji i pocztów sztandarowych na Rynku w Olkuszu,
10.00 – rozpoczęcie uroczystości, odśpiewanie Hymnu Państwowego, złożenie wieńców przed tablicą upamiętniającą Krwawą Środę w Olkuszu.
Krwawa Środa w Olkuszu
W nocy z piętnastego na szesnastego lipca 1940 roku do położonej na Parczach wilii doktora Juliana Łapińskiego wtargnął włamywacz. Zaskoczony przez zakwaterowanego tam niemieckiego funkcjonariusza oddał w jego kierunku śmiertelny strzał. Zdarzenie to miało wyłącznie kryminalny charakter, co potwierdziło przeprowadzone przez okupacyjne władze dochodzenie. Brak politycznego tła przestępstwa nie powstrzymał jednak hitlerowców przed wykorzystaniem go, jako pretekstu do akcji odwetowych. Szesnastego lipca Niemcy rozstrzelali na Parczach dwudziestu Polaków, piętnastu osadzonych w Mysłowicach więźniów i pięciu olkuszan. Dwa dni później, 17 lipca 1940 roku w akcie irracjonalnej zemsty, której celem tym razem stało się miejsce przestępstwa, spalono dom doktora Łapińskiego. Po dwóch tygodniach, kiedy ówcześni mieszkańcy Olkusza mogli już sądzić, że represje zakończyły się, doszło do kolejnego aktu terroru.
Siły stacjonujących w mieście okupacyjnych funkcjonariuszy wzmocniły oddziały przybyłe specjalnie do przeprowadzenia masowej akcji odwetowej. Trzydziestego pierwszego lipca wszyscy mężczyźni, Polacy i Żydzi w wieku od piętnastu do pięćdziesięciu pięciu lat zostali przez nazistów brutalnie wywleczeni z domów i spędzeni na rynek oraz inne place miasta. Towarzyszyły temu rewizje mieszkań i bicie niewinnych, niczego niepodejrzewających, zaskoczonych czasem jeszcze podczas snu olkuszan. W panującym tego dnia upale kazano im leżeć przez długie godziny twarzami na bruku, sadystycznie nad nimi pastwiono, kopano nie szczędząc nawet razów w głowę. Kazano też olkuszanom maszerować z biało-czerwoną flagą i śpiewać hymn narodowy, czemu również towarzyszyły szyderstwa, bicie i wyzwiska. Przy tych oraz wielu innych poniżających Polaków i Żydów scenach naziści fotografowali się, nieświadomi, że pozostawiają nam w ten sposób dowody swych nikczemności. Były też ofiary śmiertelne. Zastrzelono próbującego ucieczki Jana Lupę, młodego pracownika tutejszego magistratu, zginął też Żyd Majer, obywatel amerykański, a dwunastu ciężko pobitych mężczyzn wywieziono do więzienia w Sosnowcu. Niedługo potem, wskutek wyczerpania, zmarł również dręczony tego dnia ksiądz kanonik Piotr Mączka.
Co na to herr Rzyg?
A gdzie zagubił się pomnik, przez Olkuszan postawiony, upamiętniający to wydarzenie ???