W premierowej edycji Budżetu Obywatelskiego Olkusza głosami mieszkańców gminy milion złotych pochłonie realizacja jedenastu projektów. Gdy w większości przypadków prace nad rozpoczęciem inwestycji są już w zaawansowanym stanie, autorzy jednego z nich ciągle nie wiedzą, na czym stoją i czy w ogóle dojdzie do realizacji ich wymarzonego zadania, na które swój głos oddało 1427 osób.
Chodzi o trzeci pod względem ilości zdobytych podpisów projekt pod nazwą: „Budowa placu zabaw dla dzieci wraz z siłownią zewnętrzną na osiedlu Pomorzany, stanowisko do koszykówki (działki nr 268/2, 271/4, 272/6)”. Przez kilka miesięcy autorki zadania Karolina Banyś i Ilona Curyło przeszły drogę od euforii do zwątpienia. Wszystko przez to, że budowa placu zabaw z całym jego zapleczem przy szkole podstawowej na Pomorzanach stanęła pod znakiem zapytania z racji sprzeciwu jednego z mieszkańców. Gorąco było już na niedawnych wyborach do Rady Osiedla, kiedy to Bogdan Włodarz otwarcie mówił, że zrobi wszystko, aby planowana inwestycja nie doszła do skutku. Mieszkaniec osiedla swój sprzeciw argumentuje jego sąsiedztwem z terenem szkoły i co się z tym wiąże, dużą uciążliwością wynikającą z hałasu. Dodatkowym atutem przeciwnika realizacji obywatelskiego zadania na wyznaczonym terenie jest fakt, że działka p. Włodarza graniczy z jedną z działek, na której miałby stanąć w najbliższych miesiącach nowy sprzęt rekreacyjny. Niechęć mieszkańca wydaje się być jednak odosobnionym przypadkiem braku aprobaty dla rozpoczęcia prac, które mają przynieść całej społeczności korzyść w postaci nowego miejsca zabaw i pokoleniowej integracji. A jak przekonują zainteresowani, Pomorzany takich miejsc nie mają zbyt wiele, żeby nie powiedzieć, że nie mają ich wcale.
Bogdan Włodarz oraz radny Janusz Dudkiewicz wyszli z propozycją realizacji przedsięwzięcia gdzie indziej. Mowa tutaj o terenie boiska sportowego na początku ul. Długiej, bądź też już w obrębie Silver Parku. Takie rozwiązanie jest jednak nie do przyjęcia przez większość mieszkańców i same autorki projektu. – Albo przy szkole, albo wcale! – mówią jednym głosem. Panie mocno zaangażowały się w walkę o swój projekt. – Jaki jest sens budowania placu zabaw w miejscu, gdzie dotarcie zajmuje dużo czasu i wiąże się z niebezpieczeństwem dzieci. Nasza droga, mimo iż systematycznie zaczyna przypominać cywilizowaną jezdnię, to jednak nadal pozostawia wiele do życzenia. Szkoła znajduje się natomiast w centrum osiedla. Dodatkowo tuż przy szkole znajduje się przedszkole, a więc jest to już potrójna zaleta – przekonuje Karolina Banyś. – Przecież w momencie składania wniosku i prowadzonych przez urzędników konsultacji nie było żadnych przeciwwskazań, aby nasz pomysł mógł zostać zrealizowany w tym miejscu, w którym sobie to założyłyśmy – dodaje Ilona Curyło.
Pierwszy z protestów wystosowanych przez Bogdana Włodarza jaki wpłynął do magistratu, datuje się na dzień 26 stycznia. Jak przyznaje sam mieszkaniec niezadowolony z pomysłu, wobec braku reakcji ze strony urzędu ponowił swój sprzeciw, kolejne pismo przekazując do ratusza 8 kwietnia. – Proszę Państwa o rozwagę i znalezienie porozumienia w tej sprawie. Podobnie jak Pan Włodarz jestem zwolennikiem powstania placu zabaw, ale w innym miejscu, które będzie neutralne dla każdej ze stron. Bo w takiej sytuacji, w jakiej obecnie się znaleźliśmy, może dojść do tego, że inwestycji nie uda się rozpocząć przed końcem 2015 roku, co jednocześnie będzie oznaczało, że pieniądze przepadną – apelował podczas niedawnych wyborów do Rady Osiedla radny Janusz Dudkiewicz. Na tym samym spotkaniu obecny był również radny Michał Mrówka, który choć nie ma wiele wspólnego z osiedlem Pomorzany, to jednak żywo zaangażował się w sprawę, chcąc pomóc zdezorientowanym mieszkańcom. Mocno wstawił się za autorkami projektu i tymi, którzy oddali na niego swoje głosy. Projekt w całości popiera również nowo wybrany zarząd osiedla, na czele którego stanął Paweł Piątek.
Jak na dzisiaj wygląda sytuacja z realizacją projektu obywatelskiego nr 3?
Na ostatniej sesji Rady Miasta zapytany przez radnego Mrówkę o postępy w sprawie realizacji zadania wiceburmistrz Paweł Pacuń powiedział, że pan Włodarz rozważa możliwość przekazania sprawy do sądu. W takim przypadku proces wykonawczy projektu znacznie by się wydłużył, co zagrażałoby jego realizacji w wyznaczonym terminie. Są jednak również optymistyczne wieści w sprawie powstania przy szkole kompleksowego placu zabaw wycenianego na blisko 100 tysięcy złotych. – Na terenie uwzględnionym we wniosku jako miejsce do realizacji zadania, taka inwestycja może powstać i z pewnością powstanie. W ostatnich dniach do urzędu wpłynęło pismo od nowego zarządu osiedla w porozumieniu z autorkami projektu, z prośbą o wyłącznie z realizacji zadania problematycznej działki 272/6. Niebawem zlecimy wykonanie nowego projektu technicznego. Wydaje się, że cały sprzęt zmieści się na obszarze dwóch działek, co mamy nadzieję definitywnie zakończy społeczny spór na Pomorzanach – mówi Michał Latos, rzecznik prasowy olkuskiego magistratu.
Ciężko w tej sprawie o konkretne daty, jednak dla zaniepokojonych mieszkańców Pomorzan mamy dobre wieści. Jeśli wierzyć urzędnikom, plac zabaw z siłownią zewnętrzną i stanowiskiem do koszykówki powstanie przy ich szkole zgodnie z planem. Muszą jednak jeszcze uzbroić się w cierpliwość.
„Budowa placu zabaw dla dzieci wraz z siłownią zewnętrzną na osiedlu Pomorzany, stanowisko do koszykówki” to projekt wyceniony na 99 tys. zł. Na składowe części zadania składa się wykonanie projektu placu zabaw oraz siłowni (ok. 4 tys.), przygotowanie działek (ok. 21 tys.) zakup i montaż urządzeń (ok. 69 tys.), a także zagospodarowanie strefy relaksu i małej architektury (5 tys.).
Proponuję organizację koncertów charytatywnych pod domem p. Włodarza.
Codziennie, przynosimy wszystkie dostępne instrumenty ( ze wskazaniem na perkusyjne oraz dęte ) umiejętności nie są ważne. Ważne jest serce:) Kończymy punkt 22.00. Do końca wakacji. Może zamiast palcu zabaw , spodoba się inicjatywa muzyczna.
Pozdrawiam. Dobosz Amator.
[quote name=”Pomorzanka”]pan włodarz nie chce placu zabaw za płotem, bo nie miałby jak szamba wywozić. Z tego placu zrobił sobie dojazd do swojej posesji.[/quote]
No i tak naprawdę tu jest pies pogrzebany….że mu utrudniamy życie. Bo szambiara i zakup węgla jest ważniejszy.
pan włodarz nie chce placu zabaw za płotem, bo nie miałby jak szamba wywozić. Z tego placu zrobił sobie dojazd do swojej posesji.
Pan Dutkiewicz i ten cały włodarz – nie mają pojęcia o prawie budowlanym – nie przedstawili żadnego merytorycznego argumentu – stwierdzili tylko nie bo nie.
Ciekawy jest wątek z forum odnośnie wykupienia tej działki od urzędu miasta – coś faktycznie może być na rzeczy …….
[quote name=”Zbulwersowany”]Byłem na tym spotkaniu. To patologia antyspołeczna:
1. Pan Dudkiewicz, radny z Pomorzan straszy ludzi sądem i nieznajomością prawa budowlanego. Ewidentnie reprezentuje stanowisko jednego człowieka – Pana Włodarza.
2. Pan Włodarz straszy Kodeksem Cywilnym, parkiem krajobrazowym i że zrobi wszystko co w jego mocy, aby plac zabaw nie powstał. A widać, że jakieś moce ma skoro przekonał do s
Lepiej zapytajcie ile ten burak-Wlodarz daje kasy na sponsorowanie tej calej klity i czemu ma takie uklady…
Panu Dudkiewiczowi to nawet się nie dziwię – przecież on nie stąd , tylko gdzieś z północnej Polski , zagościł tu po partyjnych koneksjach. Guzik go obchodzą sprawy lokalnej społeczności, patrzy tylko i jak zwykle swoich interesów. Co innego Pan Włodarz – stąd pochodzi. Pewnie , gdyby to były jego pomysły to chodziłby dumny jak paw. Przecież zawsze rządził!!! Ale ludzie nie chcą być ustawiani , chcą być partnerami -toteż wywalili go już dawno ze społecznego komitetu budowy boiska , w Straży też już nie jest. Wszędzie widać mają go już dość! Stąd pewnie ta frustracja i złośliwość.
Byłem na tym spotkaniu. To patologia antyspołeczna:
1. Pan Dudkiewicz, radny z Pomorzan straszy ludzi sądem i nieznajomością prawa budowlanego. Ewidentnie reprezentuje stanowisko jednego człowieka – Pana Włodarza.
2. Pan Włodarz straszy Kodeksem Cywilnym, parkiem krajobrazowym i że zrobi wszystko co w jego mocy, aby plac zabaw nie powstał. A widać, że jakieś moce ma skoro przekonał do swojego stanowiska radnego, przeciw całej społeczności osiedla.
Jeżeli dobrze widzę na mapie internetowej, to Pan Włodarz graniczy z działką, na której a być inwestycja na długości około 5 metrów (chyba dwa przęsła ogrodzenia). Tymczasem długość tych działek to około 130 metrów. Więc według mnie problemu nie ma. Startujmy w końcu z tą inwestycją. Nie ma na co czekać.
Może kolejnym projektem obywatelskim na Pomorzanach będzie kopuła nad posiadłością Pana Włodarza, wtedy nie tylko dzieci nie będą przeszkadzały, ale również warunki atmosferyczne. Będziemy mogli korzystać wtedy z boiska.
Niech spadają buraki dzieci zamiast wystawać pod lasem zajmą się czymś pożytecznym. Takich ludzi powinno się wysiedlić. Osiedle zamiast się rozrastać i rozwijać stoi w miejscu.
[quote name=”elatom”]A „zaekranować” Pana Włodarza jak Mu hałas przeszkadza i po sprawie 🙂 A ekrany to nawet może gratis się uda zdobyć z tych autostrad naszych polskich co je w lasach nawet „poekranowali” co by zwierzętom nie hałasować w lesie :lol:[/quote]
Ekrany kosztują lepiej wydać kasę na coś lepszego a pan Włodarz musi pogodzić się z demodykratycznym wyborem mieszkańców . Tak to działać powinno i tyle
Pani Lucynka Kulawik swego czasu chodziła za tym aby kupić teren za szkołą od urzędu miasta – wiec zależy jej żeby tam nic nie powstało – jak zwykle chodzi jej tylko o swój własny interes.
A „zaekranować” Pana Włodarza jak Mu hałas przeszkadza i po sprawie 🙂 A ekrany to nawet może gratis się uda zdobyć z tych autostrad naszych polskich co je w lasach nawet „poekranowali” co by zwierzętom nie hałasować w lesie 😆
Nie wiem jak to zrobicie i wywalczycie :-))) ale mam nadzieje ze wam sie uda- tylko dlaczego jeszcze do tej pory dzieciaki nie moga grac na boisku ? dzieci wychodza na boisko tylko na lekcji w-fu to jest jakas paranoja – jak jeden człowiek utrudnia i zatruwa życie dzieciakom :-((( nikt nie reaguje szukali sponsorów na boisko a teraz boisko zamkniete !!! a może
Pan Burmistrz sie wypowie w tej sprawie może on coś zaradzi w kon to po to wybieraliśmy głowe miasta, aby miec wsparcie i pomoc jako mieszkańcy naszego miasta !!!
[quote name=”NN”]Nie glosujcie na tych szkodników już nigdy więcej.[/quote]
Po i Pis się zbliża
pukają do mych drzwi.
Już idę Was pogonić
w mym ręku nahaj drży.
Nieszczęście niepojęte
ksiądz też nachodzi mnie.
Wyborco wspomóż głosem
bym mógł nachapać się…
😆
APEL DO TEGO MALKONTENTA ZEBY ZAPRZESTAL SIE NABURMUSZAC NA POMYSL DLA DZIECI-TACY LUDZIE TO WSTYD I HANBA!!!! MASAKRA!
[quote name=”kk”]Właśnie przez takich ludzi jak p. Włodarz Pomorzany są cały czas w dup** i mieszkańcy innych Olkuskich osiedli już się z nas śmieją. Zamiast dążyć do tego żebyśmy się rozwijali to dzieją się takie rzeczy. Jeszcze trochę i będą nas wszyscy traktować jak „skalską” – czyli „pijaki”, „nieudaczniki”, „degeneraci”, „złodzieje” itp. Wstyd!!!!!! PANIE WŁODARZ, NIECH PAN WRACA, SKĄD PAN PRZYSZEDŁ !!!!!!!![/quote]
Nie przyrównuj Pomorzan do Skalskiej, ponieważ u nas już dawno jest XXI wiek a u was dopiero IXX. Zyjecie jak w skansenie. To co wypisujesz o Skalskiej już dawno jest nie prawdą. Przyjedź, zobacz a potem zastanów się co wypisujesz – Złośliwa Pierdoło.
Tu nawet nie chodzi o poglądy polityczne a o zwykłe człowieczeństwo.Dla mnie Włodarz i Dupkiewicz nie są ludźmi.Tak się zastanawiam jak to jest możliwe by jedna osoba tak mogła zaszkodzić całemu społeczeństwu osiedla?(dziwne i podejrzane to).Jak tak się przyglądam na inne osiedla to niema tam takich problemów,są place zabaw i jest to rzeczą normalną,wiadomo że dzieci potrafią hałasować i często są nieznośne,ale osoba dorosła powinna zrozumieć to,a nie zachowywać się jak zwykły warchoł co myśli że wszyscy są pod jego dyktando
Właśnie przez takich ludzi jak p. Włodarz Pomorzany są cały czas w dup** i mieszkańcy innych Olkuskich osiedli już się z nas śmieją. Zamiast dążyć do tego żebyśmy się rozwijali to dzieją się takie rzeczy. Jeszcze trochę i będą nas wszyscy traktować jak „skalską” – czyli „pijaki”, „nieudaczniki”, „degeneraci”, „złodzieje” itp. Wstyd!!!!!! PANIE WŁODARZ, NIECH PAN WRACA, SKĄD PAN PRZYSZEDŁ !!!!!!!!
Ktoś tu się nie umie bawić 😕
chory kraj…jak mówił Piłsudski naród wspaniały tylko ludzie k….y . Dzieci mają prawo do placu zabaw przy szkole i przedszkolu-wręcz powinno to być absolutnym standardem i obowiązkiem aby place zabaw przy takich palcówkach były!Mieszkańcy Pomorzan powinni w końcu podziękować radnemu Dudkiewiczowi…lewica chyba powinna dbać o dzieci…przynajmniej ja tak to rozumiem mając poglądy lewicowe.Obrzydliwe jest to co ci panowie robią.
Jak to mówi staropolskie przysłowie „Zapomniał wół jak cielęciem był”.
Pan Włodarz niech lepiej z NAMI nie zadziera, bo my nie z tych przekupnych , jak mieszkał w blokach to mieszkańcy mieli Go już po dziurki w nosie i nasrali MU na wycieraczkę, tak my tu możemy Mu cała furę gówna pod bramką wywalić i może w ten sposób się go pozbędziemy i Pomorzany zaczną się „rozwijać”… 😀 .
Wspólne dobro mieszkańców, wspólne cele, dążenie do zapewnienia dzieciom, oraz mieszkańcom Osiedla rekreacji na łonie natury i możliwości codziennej aktywności powinno być priorytetem. Radny i Pan W. niech przez chwile przestaną myśleć tylko i wyłącznie o swoich korzyściach, niech nie utrudniają prac związanych z projektem, jedynie świadczy to o ich obojętności na los mieszkańców, złośliwości. Jest to zachowanie aspołeczne, nie wykazujące żadnej inicjatywy społecznej. To my tworzymy to osiedle, to my oddaliśmy głosy i wyrażamy ogromne chęci na powstanie projektu, tym bardziej, że nasz projekt przeszedł na 3 miejscu… a zdanie Pana W. nie powinno tutaj odgrywać tak istotnej roli… kim on jest, aby niszczył nasze szczęście i nasze zaangażowanie.
[quote name=”Pomorzanka”]Pan Włodarz ma jakieś nieprawdopodobne koneksje. Udało mu się zablokować korzystanie z boiska, a teraz próbuje zniweczyć projekt. Gdzie dzieciaki mają się bawić skoro wszystko Włodarzowi przeszkadza ? Przeprowadzając się do domu po matce, leżącego w sąsiedztwie szkoły powinien przewidzieć, że dzieciaki są głośne i tak jest na całym świecie. Mógł się osiedlić w Borach Tucholskich i miałby błogą ciszę, hehehe. Postawa wysoce aspołeczna. A pan radny niestety sprzeniewierzył się swojej funkcji. Zachował się paskudnie nie pomagając mieszkańcom, tylko włażąc Włodarzowi do d… Wstyd panie radny, wstyd…[/quote]
Będziemy walczyć jako mieszkańcy o to boisko 😥 , koniec blokowania, żebyśmy musieli jeździć do innych części Olkusza, aby w piłkę zagrać, mając swoje boisko . WSTYD!!!!!!
Jak wyżej powiem tylko że Pan Włodasz jest (moderacja). 😀
[quote name=”Mieszkaniec”]Dudkiewicz się miesza, bo to kolega Pana Włodarza. Ja byłem na tym spotkaniu i byłem świadkiem, co to znaczy dosłownie kolesiostwo w wydaniu Dudkiewicz-Włodarz. Mieszkańcy Dudkiewicza wygwizdali, cud że go nie wyrzucili, bo nas Sądem straszył, że jak dalej będziemy się upierać że chcemy plac zabaw, to on tego dopilnuje, aby tak się stało. Niestety na Pomorzanach jak widać rządzi Włodarz, a Dudkiewicz się słucha. To nie radny NAS mieszkańców, to Radny jednego człowieka, ale wychodząc, czy raczej uciekając usłyszał: W następnych wyborach możesz liczyć tylko na jeden głos – Pana Włodarza !!!!!! A co do Radnego Mrówki, gdyby nie on to mieszkańcy byliby zakrzyczani przez Pana Dudkiewicza i tyle byśmy załatwili, a tak ktoś się stawił za nami. Cieszymy się, że sprawa została nagłośniona, mamy nadzieję, że w Urzędzie Miasta w Olkuszu rządzi Pan Piaśnik…/quote]
na Piaśnika bym nie liczył
Pan Włodarz ma jakieś nieprawdopodobne koneksje. Udało mu się zablokować korzystanie z boiska, a teraz próbuje zniweczyć projekt. Gdzie dzieciaki mają się bawić skoro wszystko Włodarzowi przeszkadza ? Przeprowadzając się do domu po matce, leżącego w sąsiedztwie szkoły powinien przewidzieć, że dzieciaki są głośne i tak jest na całym świecie. Mógł się osiedlić w Borach Tucholskich i miałby błogą ciszę, hehehe. Postawa wysoce aspołeczna. A pan radny niestety sprzeniewierzył się swojej funkcji. Zachował się paskudnie nie pomagając mieszkańcom, tylko włażąc Włodarzowi do d… Wstyd panie radny, wstyd…
i drodzy pomorzanie juz wiecie kto w nastepnych wyborach z waszego osiedla otrzyma wasz glos i komu tak naprawde zalezy na dobru wspolnym a nie wlasnej kieszeni …. powinna powstac lista ludzi anty spolecznych z olkusza aby caly powiat wiedzial ktorzy to skonczeni idioci ….
nasza przyszlosc to dzieci i młodzież a stare pryki niech dadzą sobie na wstrzymanie …
Nie glosujcie na tych szkodników już nigdy więcej.
[quote name=”Mieszkaniec”][quote name=”zainteresowany”]Panie Włodarz -wstyd , i Pan na radnego kandydował żeby w czyim interesie występować -swoim czy mieszkańców Pomorzan.[/quote]
Pan Włodarz to sąsiad blokujący inwestycje, Radnym jest Pan Dudkiewicz . Pan Włodarz startował, ale mieszkańcy go nie wybrali, bo myśleli że Pan Dudkiewicz jest coś warty. NIestety jeden wart drugiego !!!!1[/quote]
Panu Włodarzowi to chyba tylko dzieci przeszkadzają a nie hałas.Tylko on ma jakiś problem z tym placem zabaw bo jak widać i słychać to reszta sąsiadujących ze szkołą osób takich problemów nie ma.Panie Włodarz uczęszczałem do tej szkoły i nieraz przed szkołą grało się w piłkę,nie raz piłka lądowała u szewca na w ogródku ale on nigdy takich problemów jak pan nie miał,z taką postawą to plac zabaw powstanie za lat wiele .http://i.imgur.com/GOJReYL.png
Była Pani radna Lucynka Kulawik z Pomorzan też Pana Włodarza wspiera – chodzi po domach i agituje przeciwko placowi zabaw – co PANI przeszkadza, dlaczego nie chcecie żeby coś na Pomorzanach powstało – może dlatego że jak była Pani radną – to nic Pani nie robiła dla Pomorzan.
[quote name=”zainteresowany”]Panie Włodarz -wstyd , i Pan na radnego kandydował żeby w czyim interesie występować -swoim czy mieszkańców Pomorzan.[/quote]
Pan Włodarz to sąsiad blokujący inwestycje, Radnym jest Pan Dudkiewicz . Pan Włodarz startował, ale mieszkańcy go nie wybrali, bo myśleli że Pan Dudkiewicz jest coś warty. NIestety jeden wart drugiego !!!!1
Dudkiewicz się miesza, bo to kolega Pana Włodarza. Ja byłem na tym spotkaniu i byłem świadkiem, co to znaczy dosłownie kolesiostwo w wydaniu Dudkiewicz-Włodarz. Mieszkańcy Dudkiewicza wygwizdali, cud że go nie wyrzucili, bo nas Sądem straszył, że jak dalej będziemy się upierać że chcemy plac zabaw, to on tego dopilnuje, aby tak się stało. Niestety na Pomorzanach jak widać rządzi Włodarz, a Dudkiewicz się słucha. To nie radny NAS mieszkańców, to Radny jednego człowieka, ale wychodząc, czy raczej uciekając usłyszał: W następnych wyborach możesz liczyć tylko na jeden głos – Pana Włodarza !!!!!! A co do Radnego Mrówki, gdyby nie on to mieszkańcy byliby zakrzyczani przez Pana Dudkiewicza i tyle byśmy załatwili, a tak ktoś się stawił za nami. Cieszymy się, że sprawa została nagłośniona, mamy nadzieję, że w Urzędzie Miasta w Olkuszu rządzi Pan Piaśnik, a nie Pan Włodarz, bo tam też go pełno 🙁 Zatem czekamy, aż projekt ruszy!!!!!
Panie Włodarz -wstyd , i Pan na radnego kandydował żeby w czyim interesie występować -swoim czy mieszkańców Pomorzan.
I przez jednego (moderacja) czyli tego (moderacja) co się tak sprzeciwia temu projektowi mają dzieci się nudzić ? I jeszcze Dutkiewicz czy Dudkiewicz się miesza by jak najbliżej miasta zrobić jak najwięcej a Pomorzany niech sobie radzą .Śmiech i tyle .